«Pryjechali, a jon pjany śpić za stałom». U biełaruskim futbolnym kłubie zapiŭ varatar
Trenierski štab mahiloŭskaha «Dniapra», jaki vystupaje ŭ pieršaj lizie, aburany takimi pavodzinami futbalista.
Uładzimir Žuraŭ. Fota: sajt football.by
Pamočnik hałoŭnaha treniera «Dniapra» Siarhiej Kuźminič u intervju football.by abmalavaŭ situacyju.
32-hadovy Uładzimir Žuraŭ hulaŭ za «Dniapro» čaćviorty siezon zapar (z 2020-ha), a raniej rabiŭ heta dvojčy pa dva hady (2010—11 i 2014—15). Akramia taho, jon vystupaŭ za «Połack» (D2), a taksama za «Naftan», «Nioman» i «Viciebsk».
«Žuraŭ, hruba kažučy, zapiŭ. I mnie chočacca, kab jon panios za heta pakarańnie. U nas mieŭsia być matč z «Maksłajnam» na vyjeździe, a jon pierastaŭ źjaŭlacca na treniroŭkach. Prapuściŭ praz heta dva dni trenirovak — piatnicu i subotu, uklučajučy i pieradhulniavyja zaniatki — napiaredadni našaj niadzielnaj sustrečy. Naturalna, i na jaje samu jon taksama nie pajechaŭ», — raskazaŭ Kuźminič.
U vyniku na matč mahiloŭski kłub pajechaŭ z dvuma 20-hadovymi hałkipierami i atrymaŭ 2:5.
«Vyjhrali b u «Maksłajna» i adarvalisia b ad jaho na 8 ačkoŭ. A atrymałasia, što kamanda ź Viciebska sama da nas padabrałasia na 2 ački. Dy jašče i «Viciebsk» — na adno», — aburajecca Kuźminič.
«[Žuraŭ] u nas asnoŭny bramnik — pravioŭ da minułaha tydnia 9 z 11 matčaŭ ciapierašniaha čempijanatu. I atrymałasia, što my adpravilisia na matč niadzielnaj ranicaj, usie sabralisia kala aŭtobusa, a čałavieka pa-raniejšamu niama. Jaho z nami ŭžo i nie budzie: jon adličany z kamandy», — kaža trenier.
«Naš trenierski štab pryjechaŭ tudy, dzie znachodziŭsia Žuraŭ, i ŭbačyŭ usio heta sam. Jon prosta spaŭ pjany za stałom. Što za ŭstanova? Niejkaja haradskaja, letniaha typu», — zaznačyŭ Kuźminič.
Jon kaža, što Žuraŭ uzimku chacieŭ palapšeńnia ŭmoŭ kantrakta i ŭžo hałoŭny trenier kłuba nibyta byŭ hatovy dapłačvać z ułasnaj kišeni.
«A tut takaja zdrada — i samomu futbołu, i ŭsim nam… ja tamu i chaču ahučyć hetu historyju. Bo tak nie pavinna być. I kab usim astatnim mała nie padałosia, — padsumavaŭ trenier.
— Bo ałkaholik. Što zaraz ź im budzie? Nie viedaju. Budzie kala kramy stajać. Jon dla mianie prapaščy čałaviek».
Pa jaho słovach, kamanda rasstańnie ŭspryniała całkam adekvatna. Ale načalnik kamandy spytaŭ u Žurava, ci nie choča jon paprasić prabačeńnia: «A toj chłopcaŭ, hruba kažučy, na try litary pasłaŭ».
Kuźminič kaža, što na jahonym trenierskim šlachu taki vypadak upieršyniu.