«Norm ci strom pracavać u kałhasie?» Biełaruskija ahraryi adkazali na niaprostyja pytańni pra svajo žyćcio
Biełaruski błohier Dzianis Trafimčyk, aŭtar kanała ŭ tyktoku «Ahrabłoh», zładziŭ apytańnie rabotnikam sielskaj haspadarki ŭ duchu trendu «Norm albo strom?» i paviesialiŭ karystalnikaŭ, zaŭvažyła «Lusterka».
U virusnym trendzie «Norm ci strom?» aŭtary aceńvajuć roznyja situacyi jak «norm» (niešta dobraje, prymalnaje, dapuščalnaje) abo «strom» (niešta niepažadanaje ci dziŭnaje). Videa časta zdymajuć u žartoŭnaj ci pravakacyjnaj maniery, kab uciahnuć hledačoŭ u abmierkavańnie.
U taki trend uklučylisia i biełaruskija rabotniki sielskaj haspadarki. Pa niekatorych punktach dumki ŭ ich razyšlisia: naprykład, ci «norm» pracavać u śviaty albo hatavać zamiest žonki.
Zatoje na pytańnie ab rascenkach apłaty pracy ŭ kałhasie abodva mužčyny adnahałosna adkazali: «Stromna, stromna, stromna».
Taksama, na ich dumku, «strom» — heta pachmialicca paśla Vialikadnia, a voś zdymać roliki ŭ kałhasie i nazyvać dyrektara haspadarki na vy — «norm».
Adnak pytańnie, ci narmalna «ŭziać paru litraŭ salarki» dla svaich patreb, pastaviŭ ahraryjaŭ u tupik.
— Pałka ab dvuch kancach, — zadumaŭsia adzin z mužčyn.
U rešcie rešt jany ŭsio ž pryjšli da mierkavańnia, što kraści paliva — «strom». Praŭda, niekatoryja karystalniki ŭ kamientarach zasumniavalisia ŭ ich ščyraści.
A na pytańnie, ci «norm» pracavać u kałhasie, u adnaho z rabotnikaŭ i zusim vyrvałasia niecenzurnaje słova.