U matčy čempijanatu Biełarusi pa futbole hulec parvaŭ majku, a zapasnoj dla jaho nie było

Kurjozny vypadak adbyŭsia ŭ matčy minskaha «Dynama» z «Homielem».

U peŭny momant hulni nihieryjski lehijanier «Homiela» Rejmand Adeoła parvaŭ majku, prytym nastolki, što dalej jaje vykarystoŭvać nie vypadała. Ale akazałasia, što inšaj ź jahonym numaram u zapasie ŭ kamandy prosta nie było.

Daviałosia prajaŭlać cudy vynachodlivaści i kleić ličby płastyram na futbołku ź inšym numaram. Što atrymałasia — vidać na fota.

Jak taki kazus moh adbycca, žurnalisty bel.football pasprabavali daviedacca ŭ hałoŭnaha treniera «Homiela» Andreja Haraŭcova:

— Pytańnie adnosna padranaj majki Adeoły. Pakul jamu jaje mianiali, pakul impravizavali z naniasieńniem hulniavoha numara na inšuju futbołku, hulec nie prymaŭ udziełu ŭ matčy. Kali b za hety čas «Homiel» prapuściŭ, jak by vy na heta reahavali?

— Admoŭna. Jak na heta možna reahavać? Byvaje. Jak ja mahu heta kamientavać. Vy chočacie daviedacca, čamu niama zapasnoj majki?

— Nu tak, chaciełasia b, kab vy raskryli temu.

— Heta pytańnie nie da mianie.

Matč, darečy, skončyŭsia suchoj ničyjoj: 0:0.

Kamientary da artykuła