«Mihranty zaleźli ŭ pryčep, pakul kaleha zajazdžaŭ na parom». Biełaruski dalnabojščyk raskazaŭ pra ryzyki pracy ŭ Jeŭropie
Polskija mytniki ŭsio čaściej paviedamlajuć pra zatrymańnie biełaruskich dalnabojščykaŭ, jakija viazuć kantrabandu, schavanuju ŭ zacišnych miescach pryčepa. Heta mohuć być tytuniovyja vyraby i navat narkotyki. Adkaznaść zvyčajna kładziecca na kiroŭcu. Ale ci zaŭsiody dalnabojščyk viedaje, što mienavita jamu zahruzili, i ci moža jon dakazać svaju nievinavataść? Most pahavaryŭ pra heta ź biełaruskim dalnabojščykam Vasilom (imia źmienienaje), jaki pracuje ŭ polskaj transpartnaj kampanii.
Kanfiskacyja cyharet. Fota: Strazgraniczna.pl
Vasil upeŭnieny: kali kantrabandu znachodziać nie ŭ hruzie, a ŭ kanstruktyŭnych elemientach aŭtamabila, vinavaty ŭ bolšaści vypadkaŭ sam kiroŭca. U jaho jość prosty dostup da hetych miescaŭ.
Takija znachodki polskija mytniki časta robiać na miažy ź Biełaruśsiu. Dy i ich biełaruskija kalehi čaściakom znachodziać schavanyja tavary.
«Toje, što prachodzić z Polščy ŭ Biełaruś, čaściej za ŭsio — śviadomy vybar kiroŭcy. Jon albo sam schavaŭ tavar, albo za hrošy pahadziŭsia pieravieźci. Tam redka byvajuć vypadkovaści», — kaža jon.
Takija zatrymańni amal zaŭsiody zakančvajucca štrafami i kryminalnymi spravami.
«Mnohija zatrymańni vyhladajuć jak vykryćcio schovanak, choć u rečaisnaści nijakaha schavanaha adsieka ŭ fury moža i nie być. Havorka idzie pra zavodskija kanstrukcyi pryčepa — nišy i pustoty, jakija pieršapačatkova praduhledžanyja zavodam-vytvorcam. Ale renthienam znajści tam kantrabandu zusim niaciažka».
«Kiroŭcu — u turmu, furu — na štrafstajanku»
A voś pry vykanańni rejsaŭ unutry ES situacyja moža być inšaj. Zabaronieny hruz časta traplaje ŭ mašynu bieź viedama kiroŭcy.
«Kali mianie dapuskajuć na skład, ja baču hruz i mahu jaho pravieryć, tady tak — adkaznaść na mnie. Ale kali nie dapuskajuć, ja nie mahu kantralavać praces. Ja nie bačyŭ, što tudy pakłali — i pytać ź mianie niama čaho. Paśla zahruzki my zapaŭniajem dakumienty, dzie paznačajem, prysutničali my pry zahruzcy ci nie», — kaža surazmoŭca.
Pryčyny, čamu kiroŭcaŭ nie puskajuć na zahruzku, mohuć być roznyja. Naprykład, kali zahružajuć pradukty ci tavary, jakija patrabujuć asablivych umovaŭ, treba być u śpiecadzieńni, u achoŭnych šapačkach. U takim vypadku kiroŭcaŭ tudy prosta nie puskajuć.
Vypadki, kali na jeŭrapiejskich składach u fury padkidajuć zabaronienyja rečyvy, pavodle słovaŭ Vasila, nie redkaść.
«Ty zahruziŭsia ŭ Ispanii, jedzieš da Finlandyi — nivodnaj miažy. Ale ŭ Hiermanii mohuć spynić vybaračna. Kali znajšli niešta, kiroŭcu — u turmu, furu — na štrafstajanku», — kaža dalnabojščyk.
Jak i kali mienavita kantrabanda traplaje ŭ hruz, kiroŭcy čaściej za ŭsio nie viedajuć.
«Nu jak ja daviedajusia, što, naprykład, u kavunach schavanyja narkotyki? — narakaje Vasil. — Heta robiać tyja, chto maje dostup da składu. Mahčyma, tam pracuje mafija jakaja-niebudź».
Paśla sieryi hučnych spravaŭ, kali kiroŭcaŭ sadžali biez dokazaŭ, Ispanija, naprykład, uvohule zabaraniła im udzielničać u pracesie zahruzki. Zrabili heta, kab źniać ź ich adkaznaść za źmieściva pryčepa.
«Doŭha vyśviatlali, ci nie atrymaŭ kaleha hrošy za pieravozku mihrantaŭ»
Prablema nie abmiažoŭvajecca kantrabandaj hruzaŭ. Na niekatorych maršrutach u Jeŭropie kiroŭcy ryzykujuć, što ŭ pryčep zalezuć mihranty, jakija nielehalna pierajšli miažu.
«U majho kalehi takoje zdaryłasia ŭ Finlandyi. Mihranty zaleźli ŭ pryčep, pakul jon zajazdžaŭ na parom. Na dahladzie ich znajšli — jaho adrazu zatrymali. Potym doŭha vyśviatlali, ci nie atrymaŭ jon za heta hrošy», — raskazvaje dalnabojščyk.
Paźniej kiroŭcu adpuścili, ale jamu ŭsio adno daviałosia pravieści niekatory čas u SIZA.
Čytajcie taksama:
Biełaruski dalnabojščyk u Ispanii trapiŭ u palicyju z cełym bukietam parušeńniaŭ
Pjany biełaruski dalnabojščyk ledź nie ŭrezaŭsia ŭ handlovy centr u Polščy. Jaho departavali