«Paŭerbank zaradziŭ, koftu papraŭ». Chłopiec skraŭ čužyja rečy, a paśla spałochaŭsia i viarnuŭ ich nazad
U Minsku chłopiec skraŭ čužyja rečy z harderobu, ale paśla spałochaŭsia i viarnuŭ ich na miesca. Heta, adnak, nie ŭratuje jaho ad adkaznaści, paviedamiła minskaja milicyja.
Pracaŭnik adnaho z pradpryjemstvaŭ paśla źmieny nie daličyŭsia ŭ słužbovaj šafie paŭerbanka, navušnikaŭ i kofty. Samastojna adšukać ich jon nie daŭ rady, tamu źviarnuŭsia ŭ milicyju.
Praź niekatory čas, adnak, mužčyna znoŭ vyjšaŭ na suviaź ź siłavikami: źnikłyja rečy, maŭlaŭ, niečakana źjavilisia na tym samym miescy, a pobač była zapiska z prabačeńniami.
Supracoŭniki milicyi vyśvietlili, što rečy zabraŭ 19-hadovy student, jaki prachodziŭ praktyku na zavodzie. Jon pryznaŭsia, što zabraŭ čužoje, pakarystaŭsia rečami, ale paśla spałochaŭsia, kali daviedaŭsia, što idzie pravierka, i viarnuŭ usio na miesca, zaradziŭšy paŭerbank i papraŭšy koftu.
Tym nie mienš, chłopiec paniasie adkaznaść: suprać jaho zaviali kryminalnuju spravu za kradziež.
Čytajcie taksama:
Tatuiroŭščyk abrabavaŭ punkt vydačy zakazaŭ i źbieh
U Homieli mužčyna dapamoh danieści chvoraha da mašyny chutkaj dapamohi, a ŭ pracesie abakraŭ jaho
Babula skrała zabytuju torbu z muzyčnaj aparaturaj, kab zrabić padarunak unuku