BIEŁ Ł RUS

Ziankovič pra skandalny restaran «Pajedziem pajadzim»: Heta adno z najlepšych miescaŭ u horadzie

13.07.2025 / 9:0

Nashaniva.com

Byłomu palitźniavolenamu Jurasiu Ziankoviču ŭ fejsbuku nahadali pra toje, što jon naviedvaŭ restaran «Pajedziem pajadzim». Jon adkazaŭ, što ŭ restaranie ŭ Kurapatach kuchnia smačnaja, ceny dobryja, a ŭłaśnik — «pavažany, razumny i adekvatny čałaviek».

U 2018 hodzie Juraś Ziankovič prapanoŭvaŭ siabie ŭ jakaści miedyjatara pamiž ułaśnikami restarana «Pajedziem pajadzim» u Kurapatach i pradstaŭnikami hramadzianskaj supolnaści — maŭlaŭ, kab biznesmien Leanid Zajdes adkryŭ muziej pamiaci achviaraŭ stalinizmu. Dalej za razmovy sprava nie zvaruchnułasia. A praź niekalki hadoŭ aktyvisty zaŭvažyli Ziankoviča na ŭvachodzie ŭ skandalny restaran, kudy jon nakiroŭvaŭsia na viačeru.

Ciapier u Jurasia Ziankoviča znoŭ pacikavilisia, što jon dumaje pra «Pajedziem pajadzim». «Naša Niva» paprasiła byłoha palitviaźnia padrabiazna patłumačyć, što jamu tak padabałasia ŭ skandalnym miescy.

Kamientar Jurasia Ziankoviča ŭ lipieni 2025 hoda

«Naša Niva»: Vy ŭ kamientaryjach na fejsbuku chvalicie restaran i jaho ŭłaśnika. Čamu?

Juraś Ziankovič: Ja chvalu restaran nie tamu, što jon jaki-niebudź modny abo stylovy, a tamu, što hety ŭłaśnik, jak i mnohija inšyja, staić na pieradavoj vajny z režymam. Biznesmieny ŭ Biełarusi siońnia — heta nie tyja, chto prosta zarablaje hrošy. Nie, jany — achviary. Režym Łukašenki vykarystoŭvaje turmu jak mietad baraćby nie tolki suprać apazicyi, ale i suprać usich, chto moža pahražać jaho ŭładzie, u tym liku suprać biznesu — ludziej, jakija materyjalna niezaležnyja ad ułady. Kali ŭłady palityčnymi aktyvistami handlujuć z Zachadam, to biznesmienaŭ jany staviać na «dojku» — patrabujučy hrošaj, pahražajučy nie tolki ich turemnym źniavoleńniem, ale i bieručy ŭ zakładniki ich siemji.

Svajaki biznesmenaŭ taksama siadziać u turmach, kab zrabić tych, u kaho jość hrošy, bolš uhodlivymi. Ja bačyŭ heta na ŭłasnyja vočy: jak ludzi płacili miljony dalaraŭ vykupu, kab tolki adpuścili ich samich, ich svajakoŭ i ich supracoŭnikaŭ! Sprava tut nie ŭ reputacyi, a ŭ adzinstvie intaresaŭ, bo ŭsie, chto praciahvaje pracavać pad takim ciskam, zasłuhoŭvajuć našaj pavahi.

I restaran «Pajedziem pajadzim» u hetaj situacyi — tolki simvał. Tyja, chto nie złamalisia pad ciskam, nie vorahi, a sajuźniki. Tyja, chto zastaŭsia ŭ Biełarusi, ryzykujuć usim: svaimi žyćciami, svaimi pravami, svajoj svabodaj. Biznesmieny — heta takija ž achviary režymu, jak i tyja apazicyjaniery, chto znachodzicca za kratami ci byŭ vycisnuty ŭ emihracyju.

«NN»: Mnohija ličać, što jeści ŭ «Pajedziem pajadzim» było, miakka kažučy, niepryhoža — naviedvańnie takoha restaranu niesła reputacyjnyja straty. Vy z hetym nie zhodny?

JUZ: Ja razumieju, čamu ludzi tak ličać, ale treba bačyć usio ŭ šyrejšym kantekście. Kali ty znachodzišsia pad pieraśledam režymu, kali ty žyvieš u krainie, dzie moža być zabrany nie tolki biznes, ale i svaboda, ty nie prosta «jasi ŭ restaranie». Ty na tonkim lodzie, adnoj nahoj u turmie, inšaj — na vulicy, i kožny tvoj krok moža stać apošnim. Biznesmieny, jakija praciahvajuć pracavać u Biełarusi, — heta hieroi, jakija ryzykujuć nie tolki svaim biznesam, ale i svaimi rodnymi, svaimi blizkimi. Toje, što jany nie zdajucca, źjaŭlajecca prykładam dla ŭsich nas. Jany nie pa svajoj voli zastajucca ŭ Biełarusi, jany vymušanyja heta rabić, kab choć niešta zachavać u hetaj razburanaj i raskradzienaj krainie. I kali ŭłady vyciskajuć ź biznesmenaŭ usio da apošniaj kapiejki, adciskajučy biznes i ŭłasnaść, heta nie pavinna ihnaravacca. Treba razumieć mužnaść i hatoŭnaść da supracivu ŭ hetych ludziach, a nie ličyć ich tymi, chto zdaŭsia.

«NN»: Vy razumiejecie, što razmova idzie nie pra zvyčajny restaran u centry horada, a kala miescaŭ masavych rasstrełaŭ?

JUZ: Tak, biezumoŭna, ja heta razumieju.

Jašče z 90-ch hadoŭ dla mianie Kurapaty — heta śviatoje miesca. Ale jakraz tamu ja liču, što hetuju temu nielha spraščać da schiemy «biznes drenny — aktyvisty dobryja». U Biełarusi vielmi časta ščyryja pačućci ludziej, dla jakich Kurapaty sapraŭdy bol, vykarystoŭvajucca dla ŭnutranaj varažniečy zamiest taho, kab budavać adzinstva. U hetym vypadku my majem spravu z čałaviekam, jaki dziejničaŭ u miežach zakona i hatovy byŭ da kampramisu — a zamiest hetaha jaho abviaścili ledź nie maralnym voraham nacyi.

Cikava, što ŭ centry Minsku jość inšaje miesca pamiaci — Jama. Miesca, źviazanaje ź jaŭrejskaj trahiedyjaj, z masavymi rasstrełami i hienacydam. I što my bačym? Vakoł Jamy — zabaŭlalnyja ŭstanovy, bary, restarany, dzie hučyć muzyka, dzie pjuć, dzie śmiajucca. Ale da ich — nijakich pretenzij. Heta ŭžo stała častkaj urbanistyčnaha piejzaža. Čamuści tam heta nikoha nie aburaje, nie vyklikaje fejsbučnych linčoŭ i publičnych ultymatumaŭ.

Uvohule, va ŭsim śviecie vakoł histaryčnych miescaŭ, u tym liku vakoł miescaŭ trahiedyj, časta raźmiaščajucca kaviarni, muziei, infarmacyjnyja centry, kniharni, navat hateli i restarany. Heta nie značyć, što ludzi, jakija tudy prychodziać, źniavažliva staviacca da pamiaci. Pytańnie nie ŭ tym, što pabudavana — pytańnie ŭ tym, jak heta ŭbudavana ŭ prastoru i ŭ kantekst.

Mnie asabista niezrazumieła, čamu pretenzii ŭźnikli mienavita da «Pajedziem pajadzim». Ci była heta naŭmysna raspalvanaja kampanija, ci prosta vypadkovy vybuch emocyj — skazać ciažka. Ale ja baču, što zamiest taho, kab pieratvaryć heta ŭ nahodu dla dyjałohu, situacyju vykarystali jak nahodu dla supraćstajańnia. I stracili šaniec: šaniec abjadnacca suprać sapraŭdnaha voraha — ułady, jakaja jakraz i robić usio, kab my nikoli nie zdoleli havaryć adno z adnym.

Ja bačyŭ turmy znutry. Ja bačyŭ tam biznesmienaŭ i ich svajakoŭ, što apynulisia za kratami tolki tamu, što ŭ ich byli hrošy. I tamu kali chtości ryzykuje, inviestuje, pracuje, stvaraje — ja pierš za ŭsio baču ŭ im čałavieka. Nie voraha, nie abjekt dla ahresii, a čałavieka. I kali jon pamylajecca — dyk što ž, usie my ludzi. Ale pravodzić liniju frontu nie pamiž uładaj i narodam, a pamiž častkami hramadzian — voś što sapraŭdy niebiaśpiečna.

«NN»: Vy ŭ 2018-m prapanoŭvali być miedyjataram pamiž ułaśnikami restarana «Pajedziem pajadzim» u Kurapatach i pradstaŭnikami hramadzianskaj supolnaści. Kali b vy ciapier byli ŭ takoj roli, to što prapanavali b?

JUZ: Kali b ja byŭ miedyjataram zaraz, ja b nie zajmaŭsia hetymi biaskoncymi sprečkami na ŭzroŭni restarana, a prosta pryznaŭ by realnaść. U siońniašniaj Biełarusi niemahčyma dzialić ludziej na «prychilnikaŭ» i «nieprychilnikaŭ», nielha bačyć usio tolki ŭ čornych i biełych kolerach. Usie my zaraz padviarhajemsia cisku. Treba pierastać dzialicca i pačać abjadnoŭvacca!

Tolki kali ŭsie niezadavolenyja, usie, chto zmahajecca suprać režymu, buduć abjadnanyja, možna budzie pačać realnuju baraćbu. I kali biznes — heta taki ž vorah u vačach apazicyi, jak i sam režym, to my i jość tyja, chto dapamahaje zachoŭvać hetuju złačynnuju ŭładu. Zamiest taho, kab padzialać i pieraškadžać adno adnamu, treba pracavać razam, adno adnamu dapamahajučy. Tym bolš, što pad hety cisk i žorstkija ŭmovy traplajuć usie, navat tyja, chto nie maje dačynieńnia da palityki. Heta pavinna być zaŭvažana i ŭličana!

Čytajcie taksama:

Ziankoviču zaprasili dvuch stylistaŭ i navat kupili trusy: što zastałosia za kadram intervju ANT u hateli «Jeŭropa»

Ziankovič pra Pratasieviča: Spačatku na sudzie jon chavaŭ vočy

Ziankovič: Biezumoŭna, ja b nie pajechaŭ u Maskvu pad harantyi Volhi Karač

«Byŭ upeŭnieny, što ja niedatykalnaja asoba dla rasijan». Pieršaje intervju Jurasia Ziankoviča na svabodzie

Kamientary da artykuła