Strachoŭka zapłaciła bolej čym treba. Ničoha im bolš nie płacicie. Kali tolki była surjoznaja apieracyja: pierasadka skury ci t.p.. Na Zachadzie haspadary špitalaŭ pracujuć jak hopniki: biaruć hrošy i ad strachoŭki i ad klijenta . Vysyłajuć dva adnolkavych rachunki. A moža i klijent zapłacie, tady ŭdvaja bolš zarobiać. Heta jak by zbory na biednych, ale nie ŭ Šviecaryi. Padličycie, kolki vy tam najeli i naspali za 4 dni pa realnym cenam. 100 za jadu ŭ dzień i 100 za noč i taho 800 + 400 jašče i taho 1200 Eŭra. Taksama i ŭsio astatniaje praličvajecca.
Trasučka
25.04.2025
Dy nie, pryjšła biełaruska ŭ darahuju restaracyju, naprykład, u darahoj Vieniecyi, pajeła taho i siaho, zapiła kalekcyjnym kańjakom, a atrymaŭšy rachunak, zahałasiła: "Voj, u našych Baranavičach bialaš z pivam 2 jeŭra kaštuje. Hopniki, machlary!"
Otiec Začandalij
25.04.2025
Eto pomoŝ šviejcaram iz ochrany na pochoronach samoho lubiaŝieho christianina.
Cim
25.04.2025
30.000 jeŭra miedstrachoŭki - heta samy minimum, jaki patrabujecca dla vizy u Jeŭropu. Kali ty jedzieš na tydzień, jak aŭtobusny turyst, to možna "zekanomić" 5-10 jeŭra, kuplaja hety minimum. Ale kab jeździć niekalki miesiacaŭ, dy praz "bahatyja šviejcaryi" ... Nu choć by 50.000 aformiła!
«Miakka kažučy, mianie tresła». Biełaruska atrymała rachunki na 40 tysiač jeŭra za čatyry dni ŭ šviejcarskaj balnicy