«Miakka kažučy, mianie tresła». Biełaruska atrymała rachunki na 40 tysiač jeŭra za čatyry dni ŭ šviejcarskaj balnicy
Biełaruska atrymała surjozny apiok padčas padarožža pa Šviejcaryi. Jana praviała čatyry dni ŭ dźviuch klinikach — a paśla atrymała rachunki na ahulnuju sumu bolš za 40 tysiač jeŭra. Strachoŭka pakryła tolki častku hetaj sumy, astatniaje žančyna zastałasia vinnaja. Svaju historyju jana raspaviała ŭ tyktoku, zaŭvažyła «Lusterka».

Dyjana i Uład — muž i žonka. Uład pieravozić hruzy pa Jeŭropie, a Dyjana ŭ niejki momant zvolniłasia z pracy, kab jeździć razam ź im i vieści «dziońnik žonki dalnabojščyka» ŭ tyktoku.
U studzieni 2025 hoda para adpraviłasia ŭ praciahłuju kadencyju na čatyry miesiacy. «Muž pracuje, nu, a ja — prosta pasažyr», — tłumačyła dziaŭčyna.
Praź niejki čas padarožža pajšło nie pa płanie. 7 lutaha Dyjana paviedamiła, što trapiła ŭ balnicu.
«Na mianie ŭpaŭ čajnik z kipniem. Tam było niešta kala 600 mililitraŭ vady. Prosta ŭ hety momant na niešta adciahnuła ŭvahu i zabyłasia naohuł, što my rabili harbatu. Uład nie ŭbačyŭ naohuł, što tam staić kipień. Kranuŭsia, pajechaŭ — i ŭsio, źviaździec, — uspaminała jana hety momant.

Kipień trapiŭ na žyvot, ściohny i nohi dziaŭčyny.
«Tam, dzie pieraviazana, — heta ŭsio ŭ puchirach, usiudy źlezła skura», — raskazała biełaruska ŭ adnym ź videa.
U šviejcarskaj balnicy Dyjanu praapieravali, «pačyścili skuru ad puchiroŭ».
Biełaruska pakazvała praces lačeńnia, umovy ŭ dvuchmiesnaj pałacie, a taksama svaje abiedy. Mieć znosiny ź piersanałam ŭ jaje atrymlivałasia tolki praz anłajn-pierakładčyk.
«Mahu skazać tak: absłuhoŭvańnie tut vielmi dobraje, dy i ježa tut taksama vydatnaja», — kazała dziaŭčyna.

10 lutaha jana paviedamiła, što jaje vypisali sa šviejcarskaj balnicy. Spačatku Dzijana źbirałasia praciahnuć lačeńnie ŭ Polščy, ale potym vyrašyła viarnucca ŭ Biełaruś. Pierajezd daŭsia joj nialohka, daroha zaniała dvoje sutak, dzieviać hadzin mašyna prastajała na biełaruska-polskaj miažy.
«Daroha amal paŭtary tysiačy kiłamietraŭ na zadnim siadzieńni — Heta prosta piekła. Mianie prosta tresła ad kožnaha kamieńčyka, ad kožnaj niaroŭnaj darohi», — uspaminała Dyjana ŭ adnym ź videa.

12 lutaha Dyjana paviedamiła, što jaje pakłali ŭ balnicu ŭ Breście, a praź miesiac — 14 sakavika — padzialiłasia navinoj pra toje, što vypisvajecca. Adnak zastalisia rachunki za lačeńnie ŭ Šviejcaryi.
«Nu što, palačylisia ŭ šviejcarskaj balnicy? Budźcie tak łaskavyja zapłacić. Adrazu nam pryjšoŭ pieršy rachunak na 10 800 jeŭra. < … > U nas strachoŭka <…> moža pakryć 30 000 jeŭra. My byli, u pryncypie, spakojnyja, — raskazvała jana na videa. — Dalej nam pryjšoŭ druhi rachunak na 29 000 jeŭra. Miakka kažučy, mianie tresła. Ja była ŭ poŭnym šoku».
Dziaŭčyna apublikavała skrynšoty rachunkaŭ, što joj dasłali. U adnym paznačanaja suma 10 719, u druhim — 29 192,4. Vierahodna, heta sumy ŭ šviejcarskich frankach. Sumarna atrymlivajecca bolš za 39 tysiač frankaŭ, abo bolš za 42 tysiačy jeŭra.
«Na hety momant strachavaja skazała, što pakryje 30 000 jeŭra. I my, atrymlivajecca, pavinny jašče, kali hladzieć pa hetym kursie, 12 800 jeŭra. Tak što kali što-niebudź zdarycca z vami ŭ Šviejcaryi — jedźcie lepš u jakuju-niebudź inšuju krainu. Što budzie dalej — my nie viedajem. Za kolki nam treba zapłacić hetuju sumu, ci buduć jany tam padavać u sud na mianie — pakul historyja zamoŭčvaje. Budziem spadziavacca na lepšaje, — padzialiłasia pieražyvańniami Dyjana.
Žonka Arcioma, jaki emihravaŭ u Ispaniju ź siamjoj i zastaŭsia tam adzin, adkazała, čamu ŭ Baranavičach lepš, čym u Barsiełonie
Biełaruska pierajechała ŭ Niderłandy, kab kančatkova źmianić poł. Jak heta ŭładkavana i kolki kaštuje?
Ajcišnik, jaki zarablaŭ u Minsku 3000 jeŭra, pracuje ŭ Polščy ŭ dastaŭcy praduktaŭ i vielmi zadavoleny
Miełkazioraŭ raskazaŭ, jak aformiŭ miedycynskuju strachoŭku dla sabaki i čamu heta vyhadna
«Minimalny zarobak doktara ŭ Polščy bolšy, čym ja mieła ŭ biełaruskim pryvatnym centry». Doktarka Markiełava — pra pracu ŭ polskaj balnicy i vyrab naturalnaj kaśmietyki

Kamientary