Błohier Anar Muradaŭ naviedaŭ restaran «Stalica», piša Tochka.by.
«Voś taki ścipleńki abiedzik u mianie atrymaŭsia. Za ŭvieś abied ja addaŭ Br98», — padsumoŭvaje jon.
Mužčyna zakazaŭ krem-sup ź sielderejem i biekonam, karbanaru, mačanku z dranikami, kaŭbaskami i hrybnym soŭsam. Taksama byŭ desiert i śviežavycisnuty sok. Ceny na pazicyi takija: sup — Br13, mačanka — Br46, spahieci — Br22, dvajny sok — Br7, desiert — Br10.
U cełym mužčyna zastaŭsia zadavoleny.
Mierkavańni ŭ kamientaryjach tradycyjna padzialilisia. Adny ličyli, što doraha, druhija — što dla restarana tak i musić być. Voś tolki niekatoryja kamientaryi:
- «Kolki treba zarablać, kab abiedać za Br98?»
- «A čamu tak doraha?»
- «Tamu što heta restaran, a nie stałoŭka. Pahladzicie na pamiery porcyj»
- «Za hetyja hrošy ja tydzień žyć budu»
- «Vielmi doraha»
- «Ščyra kažučy, ceńnik — koń za taki abied».

Kamientary