Viadomuju błohierku zatrymali na miažy — jaje sudzili za ŭdzieł u pratestach
Biełaruskuju błohierku Karalinu K., jakaja viadzie łajfstajł-kanał u jutubie, zatrymali na miažy. Dziaŭčyna jechała ŭ Biełaruś ź Niderłandaŭ i nie viedała, što znachodzicca ŭ vyšuku pa kryminalnaj spravie.
U vyniku Karalina K. 104 dni prabyła ŭ SIZA i atrymała ŭ prysud chatniuju chimiju za pratesty 2020 hoda. Pra heta jana raspaviała na svaim kanale.
Na kanał Karaliny K. u jutubie padpisanyja 384 tysiačy čałaviek. Videa jana zdymaje ŭžo 10 hadoŭ. U asnoŭnym heta łajfstajł-kantent: pra vandroŭki, sport, knihi i modu.
Dziaŭčyna prylacieła z Amsterdama, dzie ciapier žyvie, u Vilniu 11 červienia i sieła na aŭtobus da Minska. U Biełarusi jana płanavała stać chrosnaj dla dački siabroŭki.
Na miažy Karalina daviedałasia, što znachodzicca ŭ vyšuku. Na jaje nadzieli kajdanki i pasadzili ŭ mašynu. Tady dziaŭčyna paśpieła tolki patelefanavać baćkam i skazać niešta nakštałt «Mianie zabirajuć», zhadvaje jana.
Karalinu advieźli ŭ IČU ŭ Ašmianach, dzie pakazali pratakoł zatrymańnia. U im było skazana, što dziaŭčynu abvinavačvajuć u hrubym parušeńni paradku (častka 1 art. 342 KK) za ŭdzieł u pratestach 2020 hoda.
Pieršy čas da Karaliny nikoha nie puskali, ale baćkam udałosia pieradać joj srodki hihijeny i list ad taty. Jaho biełaruska potym pieračytvała kožny raz, kali stanaviłasia ciažka ŭ źniavoleńni. U IČU jana prabyła čatyry dni.
«Samy ciažki čas: vielmi chałodna, adna ŭ kamiery, 16 hadzin nielha spać. Ja chadziła z kuta ŭ kut, sprabavała nabrać 10 000 krokaŭ, rabiła praktykavańni, śpiavała, uspaminała ciopłyja momanty, kab choć niejak trymacca. Płakała, supakojvałasia, znoŭ płakała», — raskazała błohierka.
Potym dziaŭčynu pieraviali ŭ śledčuju turmu ŭ Hrodnie, a potym — u SIZA №1. U vyniku Karyna praviała pad vartaj 104 dni.
«Heta ŭsio leta i bolš. Abmiežavańnie svabody — heta toje, što składana rastłumačyć. Asabliva, kali nie razumieješ, što budzie dalej. Ty pračynaješsia i znoŭ tam.
Ale navat u takich umovach ja starałasia začapicca za dobraje: dziakavała za listy, za dobrych ludziej, za padtrymku. Viała dziońnik padziaki. Kožny dzień — adzin i toj ža, dzień surka. Malavała paštoŭki, pisała listy, chadziła pa kamiery, rabiła zaradku, čytała knihi, razhadvała japonskija kryžavanki», — raskazała Karalina.
Na 105‑y dzień dziaŭčynu asudzili — na 2,5 hoda chatniaj chimii. Z zali suda jana vyjšła na svabodu.
«Tata sustreŭ mianie kala suda i my pajšli pić kavu z tvarožnym kołcam u susiedniuju [kaviarniu] «Varku». Viadoma, heta było cudoŭna. Mnie chaciełasia tančyć, mnie chaciełasia ŭsim kryčać «Ja vyjšła, ja na svabodzie!» Nastroj byŭ niejmavierna cudoŭny».
Nasampierš paśla vyzvaleńnia dziaŭčyna pazvaniła mužu, sustrełasia z mamaj i maleńkaj dačkoj siabroŭki, jakuju i jechała chryścić u Biełaruś.
«Nastała pytańnie: zastavacca ci vyjazdžać. Heta było ciažka. Ja čałaviek, jaki nie ŭmieje chutka prymać rašeńni. Ale času nie było. Ja praviała na svabodzie ŭ Minsku try dni i pajechała. Prylacieła ŭ Amsterdam», — raskazała błohierka.
Pa słovach dziaŭčyny, z krainy jana źjechała lehalna — praz pašpartny kantrol. Pra jaje namier vyjechać viedaŭ tolki muž.
Usio, što adbyłosia, joj «chočacca zabyć jak strašny son». Kanał na jutubie dziaŭčyna budzie praciahvać u zvykłym łajfstajł-styli. Pra źniavoleńnie Karalina raskaža jašče raz tolki adnojčy: u videa pra SIZA — što jana tam čytała, malavała i jak pisała listy.
Paśla sudu dziaŭčynu ŭnieśli ŭ «śpis ekstremistaŭ», tamu svaich hledačoŭ u jutubie jana prosić nie pieravodzić joj nijakija danaty.
Z 2020 hoda Karalina asabliva nie vykazvałasia pra pratesty ŭ Biełarusi, pieryjadyčna jeździła dadomu ŭ Minsk.
Dziaŭčyna taksama jeździła ŭ Rasiju hety čas, pracavała z rasijskimi brendami. Hod tamu razam z mužam jana nabyła kvateru ŭ Amsterdamie i ciapier žyvie tam.
Kamientary