Hramadstva1818

«Kali trapiŭ za kraty, siabry prosta źnikli». Spoviedź bieraściejca, jaki zastupiŭsia za dziaŭčynu pierad siłavikami i atrymaŭ 4 hady

«Adnojčy viaźni admovilisia zaściłać łožak, jak zahadana, i ich prosta biez razboru pakałacili». Bieraściejec Viktar Pancialejeŭ ustupiŭsia za dziaŭčynu pierad siłavikami, za što atrymaŭ kuli ŭ nahu i plačo, a potym i 4 hady źniavoleńnia. Dla «Našaj Nivy» jon raskazaŭ pra svoj šlach i toje, jak na hetym šlachu jamu dapamahała kachańnie.

Fota: archiŭ surazmoŭcy

Viktara Pancialejeva asudzili pa č. 2 artykuła 293 — «Masavyja biesparadki». Mužčyna atrymaŭ čatyry hady źniavoleńnia, adbyvaŭ pakarańnie ŭ kałonii №15 u Mahilovie.

«Bajsoł» adkryŭ zbor u dapamohu Viktaru — paŭdzielničać možna tut. Kali vy možacie prapanavać byłomu palitviaźniu pracu ci hatovyja dapamahčy lubym inšym čynam, pišycie Viktaru siudy.

«Atrymaŭ ranieńni ŭ nahu i plačo, zastalisia rubcy»

Uviečary 9 žniŭnia 2020-ha my ź siabram rušyli ŭ centr Bresta, dzie čakali vynikaŭ vybaraŭ. Potym sabralisia ŭ kałony ź inšymi ludźmi, jakija taksama nie pahadzilisia z abvieščanymi vynikami, i pajšli maršam pa Maskoŭskaj vulicy, pierajšli na Savieckuju vulicu i tam trochi paŭdzielničali ŭ maršy.

Nazaŭtra ŭžo było śpiakotna. My ź siabram pryjechali na skryžavańnie bulvara Kasmanaŭtaŭ i vulicy Šaŭčenki, dałučylisia da kałony, jakaja išła z boku bulvara. Paviarnuli za skryžavańnie i pabačyli, što ŭ naš bok jeduć mašyny ź mihałkami, biahuć ludzi sa ščytami i dručkami. Kałona spyniłasia — ludzi razumieli, što, napeŭna, niešta budzie.

Z našaha boku vyjšła dziaŭčyna i pajšła pa darozie ŭ bok milicyi, padniała ruki i niešta im kryčała. Niekalki supracoŭnikaŭ vybiehli ŭ jaje bok, dziaŭčynu vielmi žorstka zatrymali. My pabiehli tudy, kab joj dapamahčy, i tut milicyja pačała zakryvać darohu, u nas adbyłasia sutyčka ź imi — sprabavali prarvacca da dziaŭčyny, ale nie atrymałasia.

My stajali nasuprać ich, u ich bok vyjšaŭ čałaviek i ledź nie ŭpaŭ na kaleni — prasiŭ, kab jany nie prymianiali fizičny hvałt. Jany rassunuli ščyty i sprabavali jaho zatrymać, my pieraciahvali jaho nazad i niejak vyciahnuli. Potym padbiehli inšyja i pačali nas zakidvać hranatami, dymavymi šaškami, stralać z pompavaha ružža humavymi kulami. Ja atrymaŭ ranieńni ŭ nahu i plačo, zastalisia rubcy.

Pratesty ŭ Breście 10 žniŭnia 2020-ha. Fota: binkl.by

U nastupnyja dni pačalisia łancuhi salidarnaści, žančyny vychodzili z kvietkami. My prynosili im vadu, marožanaje, mahli pastajać kala ich, kab nie było nijakich pravakacyj.

Ja tady mieŭ maleńki biznes — dźvie mašyny taksi, jašče padpracoŭvaŭ kiroŭcam hruzavoj mašyny. Mianie zatrymali jakraz na pracy. Pierakryli darohu majoj słužbovaj mašynie, na jakoj ja razvoziŭ małako pa kramach, vyjšli čatyry supracoŭniki ŭ miedyčnych maskach. Pačali kryčać i pahražać, nijakich paśviedčańniaŭ nie pakazali. Reahavaŭ na heta ahresiŭna, bo nie razumieŭ, što heta za ludzi. 

Mianie advieźli ŭ Śledčy kamitet, sprabavali ŭziać pakazańni, ja nie davaŭ. Tady mianie zakryli na troje sutak u IČU, da mianie prychodziŭ niejki kiraŭnik z HUBAZiKa — pahražaŭ i kazaŭ, što maja mama budzie płakać i mnie na zonie nie pazdarovicca, chacia ja jašče nie byŭ asudžany. Na nastupny dzień pryjšoŭ śledčy i skazaŭ, što mianie byccam adpuściać, paprasiŭ kantakt mamy. Kali jana pryjechała, skazali, što płany pamianialisia.

«Nas vadzili jak terarystaŭ — u pozie łastaŭki, z rukami za śpinaj u kajdankach, z apuščanaj hałavoj i vačami ŭ ziamlu»

Kali ja trapiŭ za kraty, maje tahačasnyja siabry prosta źnikli, chacia tady jašče možna było pisać listy. Atrymlivaŭ pa 20-30 listoŭ štodzień ad ludziej, jakich nikoli nie bačyŭ, i navat kali tam try słovy padtrymki, heta było vielmi važna — chaču im usim padziakavać, i za hrašovuju padtrymku taksama.

Kali byŭ u SIZA, u mianie zaŭždy byli hrošy na rachunku. Nie važna, chto kolki dasyłaŭ mnie, piać ci sto rubloŭ, ludzi heta adryvali ad siabie. Čałaviečaja padtrymka ŭ mianie była na ŭzroŭni, a šmat chto z maich siabroŭ navat listy mnie nie pisaŭ. Ja nie staŭ vyśviatlać čamu, prosta zrazumieŭ, što heta za ludzi.

Na sudzie byŭ cyrk, nichto nie ŭličvaŭ toje, što kazali my i našy advakaty. Uličvali tolki miantoŭskija pakazańni i tłumačyli heta tym, što milicyja nibyta nie moža chłusić, chacia nasamreč jany kazali šmat niapraŭdy. 

Ja pravioŭ u SIZA niedzie 11 miesiacaŭ i ŭžo ničoha nie čakaŭ, viedaŭ, što z suda zrobiać niejkuju imprezu. Mianie sudzili ŭ druhoj hrupie pratestoŭcaŭ z Bresta, i my tolki prykidvali, daduć čatyry ci čatyry z pałovaj hady. My ŭsie byli hatovyja, nie bajalisia, my i pierad kanvojem pravy adstojvali. A jany nas vadzili jak terarystaŭ — u pozie łastaŭki, z rukami za śpinaj u kajdankach, z apuščanaj hałavoj i vačami ŭ ziamlu. 

My śmiajalisia, nie źviartali ŭvahi na toje, što adbyvałasia ŭ sudzie. Karmić nas musili ŭ SIZA, ale nas zavodzili ŭ kamiery-stakany, dzie była tolki łaŭka, i davali ježu. My admaŭlalisia jeści, bo heta jak karmiožka žyvioły — niama stała i ruki niama dzie pamyć. Tady jany pierastali zdymać z nas kajdanki, rabili heta tolki ŭ zali suda.

U SIZA ja pabraŭsia šlubam z majoj kachanaj žonkaj, jakaja padtrymlivała mianie ŭvieś hety čas. Ja za heta joj vielmi ŭdziačny, kachaju i nie viedaju, što b rabiŭ bieź jaje, hetyja emocyi tak prosta nie vykažaš.

Jaŭhienija, žonka Viktara, u dzień rośpisu. Fota: «Bresckaja hazieta»

My ź joj daŭno paznajomilisia, prosta ŭ 2020-m u nas byli niazhody, i my praz heta troški razyšlisia. Kali jana daviedałasia, što mianie pasadzili, napisała mnie list u SIZA, u nas raspačałasia pierapiska, i vybuchnuli niejkija pačućci. Praktyčna ŭsie siabry ad mianie adviarnulisia, zastałasia jana, i jana prajšła hety šlach sa mnoj da kanca.

Paśla suda byli SIZA ŭ Baranavičach, Hrodnie i Mahilovie. Baranavickaje UDVP prydumała dla viaźniaŭ durackuju schiemu zaściłańnia paścieli — napeŭna, kab ludzi lepš padparadkoŭvalisia.

Biareš koŭdru, skidvaješ u daŭžyniu da padłohi, skručvaješ u čatyry razy, atrymlivajecca doŭhi pramavuholnik. Kładzieš jaho pa centry paścieli. Toje ž samaje robiš z praścinaj i kładzieš jaje kryž-nakryž, tolki ŭ inšy kut, naprykład, u levy. I potym treba pamierać kutami paduški, kab kožny kut supadaŭ z koŭdraj. Kali kut nie supadaje, pišuć rapart za niapravilnaje zaściłańnie paścieli — i za takoje ŭsie palityčnyja zvyčajna iduć u karcar.

Adnojčy viaźni admovilisia tak zaściłać łožak, i da ich prybiehła hrupa chutkaha reahavańnia sa ščytami i dručkami. Ich prosta biez razboru pakałacili, ale heta nastupstva parušeńnia, a nie samo pakarańnie. Pakarańnie — heta karcar: chałodny, ciomny, maleńki pakojčyk, u jakim ničoha niama, akramia zubnoj pasty, ščotki, myła i ručnika.

Jašče kali vychodziŭ tam na špacyr, treba było prysieści na kukiški. Upaŭ — pačynajecca maralny cisk: kryčać, źnievažajuć. A jość ža staryja ludzi, jakim ciažka prysieści, pakul usia kamiera vychodzić, tym bolš što jany vychodziać pa adnym.

Raskažu pra etap: viaźnia pieravoziać u aŭtazaku i potym pierasadžvajuć u stałypinski vahon. Tam jość kupe, jakija začyniajucca na kraty, tam ty i znachodzišsia. Ludzi pa roznych artykułach, zabojcy i hvałtaŭniki, jechali svabodna, a palityčnyja ŭvieś šlach pravodziać u kajdankach, i tabie ich nichto nie zdymaje. My jechali z Hrodna da Mahilova, heta bolš za sutki ŭ kajdankach.

«0,00033 hrama narkotyka, a čałaviek atrymaŭ za heta 10 hadoŭ kałonii»

Kali my pryjechali ŭ kałoniju [№15], nas vyhruzili z aŭtazaka. Vyjšaŭ apieratyŭnik, pačaŭ kryčać, łajacca i źnievažać nas. Pryviali ŭ pakoj, dzie ŭsie pieraapranajucca ŭ zonaŭskuju robu. Napeŭna, ja adrazu nie spadabaŭsia apieratyŭniku, jaki pravodziŭ hutarki, bo mianie paviali ŭ ŠIZA na dziesiać sutak. 

Časam ludziej, jakija tudy zajazdžajuć, źbivajuć u pieršyja dni, ale heta zbolšaha tyja, u kaho artykuł nie źviazany z hvałtam. Naprykład, u mianie byŭ artykuł «Masavyja biesparadki», u mianie paciarpiełyja — supracoŭniki milicyi, ja mieŭ siamimiesiačny kanflikt z supracoŭnikam bresckaha SIZA. Takich ludziej, jak ja, chto moh dać adpor, asabliva nie čapali. I mianie taksama nichto nie biŭ, kali ja zajechaŭ. Inšaja sprava — astatnija artykuły abo tyja, chto pačynaŭ z samaha pačatku pravy kačać. 

Adzin supracoŭnik vielmi lubiŭ ździekavacca ź viaźniaŭ. Pastajanna źnievažaŭ, staviŭ na raściažki, moh udaryć nahoj ci kułakom u hrudzi, kazaŭ pramym tekstam, što jon nas usich nienavidzić i padvioŭ by pad rasstreł. Napeŭna, takich supracoŭnikaŭ było bolš za ŭsio.

Fota: telehram-kanał «Viasny»

Byli viaźni, jakich nadłomvała źniavoleńnie. Tady jany pačynali supracoŭničać z administracyjaj i pracavać suprać svaich ža, kab palepšyć svaje ŭmovy. Ale ŭ maim atačeńni my dapamahali adzin adnamu jak mahli, niahledziačy na zabaronu i pahrozy administracyi.

Voś najlepšy prykład: adnojčy načalnik kałonii skazaŭ, što my musim chadzić u kramu paśla [viaźniaŭ] nizkaha statusu, i pa ŭsioj zonie palityčnyja admovilisia tudy chadzić. Ale ŭ vyniku amal usich złamali, i tolki bresckija chłopcy nie pabajalisia nijakich represij ź ich boku. Hanarusia, što maje chłopcy takija mocnyja.

Spačatku ja ŭ kałonii šyŭ rukavicy dla viaźniaŭ, jakija čyścili drot. Potym u mianie adbyŭsia kanflikt z bryhadziram — jon raŭnavaŭ, što my z maimi chłopcami chutčej rabili pracu, čym inšyja, i naskardziŭsia, byccam ja chacieŭ jaho pabić. Tady mianie trochi źbiŭ načalnik kałonii: sprabavaŭ za vušy dziorhać, nahoj bić, pasadziŭ mianie ŭ ŠIZA. Jamu vielmi padabałasia karać palityčnych, tak kajfavaŭ, što ažno ruki treślisia, strašny łukašyst.

Potym mianie pieraviali ŭ hruzčyki, nasiŭ draty z aluminiju, miedzi. Ujavicie: 150 čałaviek pracujuć z dratami, kožny musić zdać pa dzieviać kiłahram mietału. I my, šeść hruzčykaŭ, musim zahruzić pa dzieviać kiłahram mietału na kožnaha z hetych ludziej. A potym jašče ja papracavaŭ na drevaapracoŭcy.

Bolšaść ludziej tam siadzić za narkotyki, dajuć vielizarnyja terminy za pył u kišeni — naprykład, 0,00033 hrama narkotyka, a čałaviek atrymaŭ za heta 10 hadoŭ kałonii ŭzmocnienaha režymu. Viedaju, što tam siadziać za narkotyki chłopcy 2005, 2006 hadoŭ naradžeńnia.

Liču, što heta nienarmalna, kali za narkotyki čałaviek zajazdžaje ŭ 18 hadoŭ, a vyzvalajecca ŭ 30 hadoŭ. Jany zhubili maładość i ničoha bolš nie razumiejuć, akramia žyćcia ŭ zonie. Kali stolki času pravieści ŭ toj dzircy, moža, ty i nie daviedaješsia pra inšaje žyćcio. 

«Kali Čudziancoŭ prynosiŭ pra kahości infarmacyju, čałaviek minimum na piać sutak adpraŭlaŭsia ŭ ŠIZA»

Jak siadziełasia z Uładzimiram Čudziancovym? Jon pracavaŭ suprać svaich i čužych. Ja staraŭsia trymać jaho na adlehłaści ad siabie i nie hutaryć ź im, chacia našy nary i byli susiednija.

Kali jamu niešta nie padabajecca, akno adčynienaje ci ŭ prachodzie miž nar niechta źbirajecca, jon dva razy niešta kaža, a na treci raz idzie skardzicca. Administracyja jaho lubiła, heta pieršy čałaviek z ekstremisckim prafulikam, jaki źniaŭ status złosnaha parušalnika, usio ŭ jaho tam fajna.

Kryčaŭ, što jon biznesmien, zrabiŭ Nexta, padciahnuŭ tudy Pratasieviča.

Adzin moj znajomy, kali šyŭ sabie palčatku, vypadkova zrabiŭ jaje ŭ BČB-kolerach, dyk jaho adpravili ŭ ŠIZA i pieraviali ŭ horšy atrad. A kali Čudziancoŭ rabiŭ cełyja tarty z BČB-ściaham, jamu za heta ničoha nie było, i ŭsie heta bačyli. Viedaju ludziej, jakija ad jaho paciarpieli: kali jon prynosiŭ pra kahości infarmacyju, čałaviek minimum na piać sutak adpraŭlaŭsia ŭ ŠIZA.

Fota: archiŭ surazmoŭcy

Jak mianie padtrymlivali? Najvialikšy prykład padtrymki — listy i zvanki. Heta samaje važnaje, što jość u viaźnia na zonie, kali čałavieku pišuć i za jaho chvalujucca. Spatkańni — heta taksama afihienna, kali da ciabie pryjazdžajuć i ty stolki času nie dakranaŭsia da kachanaha čałavieka, a tut jość takaja mahčymaść. Ale samaje važnaje — kali pišuć tabie, adkazvajuć na tvaje listy i padymajuć trubku, kali ty telefanuješ. 

Stanoŭča aceńvaju svoj dośvied źniavoleńnia. Šmat čaho zrazumieŭ, šmat pra što daviedaŭsia i ad ludziej, i ad knižak. Nie straciŭ, a nabyŭ, sustreŭ novych siabroŭ i pabačyŭ, što takoje padtrymka i salidarnaść.

9 sakavika 2024 hoda ja vyzvaliŭsia, a 10 maja ŭžo jechaŭ u Polšču. Prosta 9 maja mnie pazvanili i skazali, što na mianie zavodziać novuju kryminałku. Nastupnaj ranicaj, kali byŭ na pracy, mnie heta paćvierdzili. Za čatyry hadziny ja sabraŭsia — uziaŭ maleńkuju sumku i 400 dalaraŭ, i pajechaŭ. Dziakuj «Bajsołu», što vyzvalili mianie z hetaha pałonu.

Mała što mahu sabie dazvolić, žyvu ŭ chostełach daloka ad svajoj žonki, kab mieć mahčymaść padpracoŭvać. Žonka žyvie va Urocłavie, i ja taksama znachodžusia tam šmat času, ale mnie ŭ luby momant mohuć pazvanić i prapanavać padpracoŭku niedzie jašče. Davodzicca jeździć, kab niejak tut isnavać. Rablu padsobnuju pracu, dastaŭku, ale ŭsio heta niastały prybytak.

Pakul nie dumaŭ, čym by chaciełasia zajmacca. Raźbirajusia ŭ aŭtamabilach, z chłopcami ŭ haražach sprabavali adnaŭlać staryja mašyny. Dumaju, možna znoŭ zaniacca biznesam, źviazanym z taksi, bo viedaju, jak heta pracuje.

Siłaviki, sudździ, kanvairy i inšyja — usie tyja ludzi zasłuhoŭvajuć vajaŭničaha padychodu, na roŭnych umovach ja b ź imi jašče raz sutyknuŭsia, i było b cikava, što ź imi zdaryłasia b. Tady ž usio było niaroŭna: my byli biez zbroi, a jany byli sa śpiecsrodkami i zbrojaj u rukach. 

Razumieju, što palityka novaj Biełarusi musić być zbudavanaja na humaniźmie i my nie pavinny rabicca takimi ž, jak jany. Ja i sam liču, što treba ŭsio rabić pa zakonie, ale majo inšaje «ja» kaža — nie, treba dać im zrazumieć, što jany narabili. Kali b mnie dali vybar i skazali, što ničoha mnie za heta nie budzie, ja b, napeŭna, pastupiŭ ź imi takim ža čynam, jak jany pastupili ź biełarusami, jakija dahetul znachodziacca ŭ kałonijach.

Ja b nie zmoh heta adpuścić. Stolki ludziej zahinuła, i chto za ich adkaža? Jak hladzieć u vočy ludziam, u kaho rodnyja zahinuli ci zastalisia kalekami? My pavinny dać tym ludziam šans, ale, nakolki viedaju, ludzi nie źmianiajucca. Jany pamianiajuć pohlady tolki tady, kali ŭ ich zapachnie smažanym i jany pačnuć prykidvacca, byccam heta ich padstavili.

«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny

PADTRYMAĆ

Kamientary18

  • Dla miestnych eto norma
    20.08.2024
    Miestnyje vied́, v osnovnom, sruŝijesia raby. Nu i hłavnoje. Tiepieŕ u Vas jesť nastojaŝije druźja. A eto było hovno. Ono vysochło i otpało korkami s kiedov. Zaud́tie i nie vspominajtie.
  • Złobnyj vožyk
    20.08.2024
    Vsie pravilno. Snačała s nimi po pravdie, a potom po zakonu. Vtoroj variant: ničto nie miešajet napisať zakon i po novomu zakonu s nimi obojtiś. Odnim iz zakonom dla źvieriej dołžna byť publičnaja porka i biespłatnaja pojezdka v odin koniec iz strany.
  • Dziakuj ziamlak
    20.08.2024
    ČAŁAVIEK

Ciapier čytajuć

«My jamu daviarajem». Čamu źnikłuju Mielnikavu zamianiŭ mienavita eks-vajskoviec Paciechin?1

«My jamu daviarajem». Čamu źnikłuju Mielnikavu zamianiŭ mienavita eks-vajskoviec Paciechin?

Usie naviny →
Usie naviny

Šumčanka zapisaŭ videazvarot da Łukašenki6

U Čačni na ŭsieahulny ahlad vystavili cieła 17-hadovaha chłopca, jaki napaŭ na post DPS10

Sinoptyki raskazali, jaki rajon Minska samy ciopły ŭzimku

Lubicie šmatki na śniadanak? Nu, čytajcie3

Kolkaść achviar u Santa-Daminha dasiahnuła 184

Stała viadoma, jak budzie vyhladać Vaładarka paśla rekanstrukcyi17

Skančvajecca lehiendarnaja antyŭtopija pra ZŠA. Što čakać ad finału «Apoviedu słužanki»6

Amierykanskija biržy ŭźlacieli paśla taho, jak Tramp daŭ zadni chod z pošlinami. Uśled za imi rastuć i azijackija6

U Viciebsku vynieśli prysud pravasłaŭnamu śviataru, jaki naśmierć źbiŭ mašynaj dzicia4

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«My jamu daviarajem». Čamu źnikłuju Mielnikavu zamianiŭ mienavita eks-vajskoviec Paciechin?1

«My jamu daviarajem». Čamu źnikłuju Mielnikavu zamianiŭ mienavita eks-vajskoviec Paciechin?

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić