Hramadstva44

«Stajać na svaim, kožny na kolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii

Najlepšuju italjanistku krainy, byłuju dacentku kafiedry italjanskaj movy MDŁU Natallu Dulinu paśla 2020 hoda nieadnarazova adpraŭlali na Akreścina, zvolnili z univiersiteta, a paźniej asudzili na 3,5 hoda źniavoleńnia. 21 červienia jana trapiła ŭ lik 14 palitviaźniaŭ, vyzvalenych ź biełaruskich turmaŭ paśla vizitu ŭ Minsk śpiecpradstaŭnika prezidenta ZŠA Kita Kiełaha.

Čamu dla jaje ŭ svabodzie bolš zasmučeńnia, čym radaści, pra partret Stalina ŭ HUBAZiKu, katavańnie ŭ ŠIZA, Maryju Kaleśnikavu, svaju maci, kotak i płany, jakija pakul nie budujucca — u vialikaj hutarcy «Našaj Nivie», jakuju Natalla dała na nastupny dzień paśla svajho raptoŭnaha vyzvaleńnia.

Natalla Dulina ŭ pieršyja dni paśla vyzvaleńnia z kałonii. Fota: «Naša Niva»

«HUBAZiK dla mianie — heta hopniki»

«Naša Niva»: Raskažycie, jak vas zatrymlivali?

Natalla Dulina: Raniej majo zatrymańnie ŭ mianie było numaram adzin u topie najbolš fiejeryčnych padziej. Ale zaraz ja, viadoma, zrazumieła, što majo vyzvaleńnie było jašče bolš fiejeryčnym — z hetym miaškom na hałavie…

Sa mnoj adbyłasia kłasičnaja reč, pra jakuju ja ŭžo čuła ad inšych. Ja sava pa svaich bijałahičnych zvyčkach: lublu ŭnačy pracavać i spać daŭžej, kali niama niejkich spravaŭ. U toj dzień było niedzie bližej da 11-j hadziny dnia, i tut zvanok — spačatku na moj knopkavy telefon, na jaki ja navat nie stała reahavać. A kala łožka ŭ mianie lažaŭ inšy telefon, i patelefanavali na jaho — skazali čamuści, što z RUUS Kastryčnickaha rajona nakont padziej 2020-ha hoda i spytali, ci mahu ja da ich pryjechać. Ja kažu: «Oj, ja nie viedaju, kali…». I paśla jany prapanoŭvajuć: «Nu, my možam da vas pryjechać. My vam jašče pieratelefanujem».

Ja padumała tady: niešta nie toje. I nie, kab mnie adrazu adskočyć, prybrać łatki tyja ž — u mianie ž katy. Nie, ja jašče lažu tam sabie, a tut hrukat u dźviery — «Adčyniajcie!». Ja padskočyła, treba ž apranucca niejak. A tam praciahvajuć: «Adčyniajcie! Zaraz vyłamim dźviery». I ja kryču: «Tak-tak, dajcie tolki nadzieć na siabie niešta».

Značyć, ja naciahvaju tuniku, adkryvaju hetyja dźviery, baču tam kasmanaŭtaŭ, kładusia na padłohu. A ŭ mianie taki maleńki kalidorčyk, i jany tam pieramiaščajucca maleniečkimi krokami, adzin za adnym, strojem. Jany navat krychu pa mnie pataptalisia, nie śpiecyjalna, prosta ŭ ich miesca nie było. Pravieryli, ci niama kaho jašče doma, upeŭnilisia, što ja była adna.

Paśla mianie padniali, častka syšła, i zastaŭsia HUBAZiK. Dla mianie z usich orhanaŭ siłavych, kali apisvać, heta takija hopniki. U ich takoje pierakručanaje ŭjaŭleńnie pra toje, jak možna čałavieka padkałupnuć — byccam by i žart, ale razam z tym vam pavinna być nie vielmi pryjemna. I jany siabie i pavodzili prykładna takim čynam — ničoha nie razburali, ale pačali źnievažać mianie tym, što: «Oj, tut jašče z časoŭ razvału Savieckaha Sajuza nie było ramontu, vy žyviacie ŭ niejkim bamžatniku i ad vas uvohule niečym pachnie…». Na što ja ŭłasna nie reahavała, bo što, pryjšli siudy praviarać, jak ja žyvu?

Jašče jany zadavali mnie pytańni nakont simvoliki. Što jašče ŭ mianie jość? Im treba było pravieści pieratrus, ale jany jaho nie pravodzili, dziakuj Boža. Prosta zdymali, jak u mianie ŭsio drenna, pakul ja ŭ vannaj pieraapranałasia.

I jak akazałasia, paśla jany vykłali fotazdymak majho kalidora sa źniešniaha boku, dzie ŭsia hetaja kamanda rychtujecca mianie brać. Maci mnie pra heta raskazała na adnym ź pieršych spatkańniaŭ. Jana tady padzialiłasia, što jak pabačyła, jak mianie zatrymlivali, to joj stała drenna — za toje, jaki žach ja pavinna była pieranieści. Ale ŭ mianie absalutna nie było strachu, bo ja ŭžo cudoŭna viedała, jak heta adbyvajecca. Heta katy maje byli ŭ šoku — jany ahułam bajacca hučnych hukaŭ i čužych ludziej.

«Siadzić opier, a ŭ jaho nad hałavoj visić ksierakopija partreta Stalina»

Paśla mianie vyvieli ŭ kajdankach u dvor u napaŭsahnutym stanie. My padjechali da HUBAZiKa, mianie papiaredzili, što nadzienuć kapiušon, i skazali, kab ja nie padymała hałavu. Zaviali ŭ pakoj, tam rabili patrebnyja dakumienty. I tut ja hladžu, značyć, siadzić tam opier, a ŭ jaho nad hałavoj visić ksierakopija partreta Stalina i cytata pryblizna takaja: «Ja dumaŭ, što demakratyja — heta ŭłada naroda, ale spadar Ruźvielt mnie patłumačyŭ, što demakratyja — heta ŭłada amierykanskaha naroda». Heta zrabiła na mianie vialikaje ŭražańnie. I potym u centralnym Śledčym kamitecie, kali ja śledčamu sprabavała pra heta raskazvać, kazać, što Stalin ža zabojca, u jaho ruki pa łokać u kryvi, jon mnie adkazvaŭ, što było tady i dobraje, ekanomika była dobraja. Dla mianie ŭsio heta było vielmi pakazalnym epizodam, paśla jakoha mnohija pytańni adpali sami saboj.

«NN»: Chto ŭ vyniku zajmaŭsia vašymi katami? Za ich los šmat chto pieražyvaŭ.

ND: Maja maci, jana ŭ mianie vielmi badzioraja i aktyŭnaja. U jaje nie prosta baćkoŭskaje kachańnie, a viedajecie, takoje, zasnavanaje na tym, što ty adčuvaješ, što ty nie možaš svajo dzicia kinuć, heta mienavita tvaja adkaznaść.

Ja viedała, što z žyviołami ŭsio budzie dobra, i sapraŭdy — uvieś hety čas maja mama (u jaje hienieralnaja davieranaść) zajmałasia ŭsim, prarabiła niečałaviečuju, hrandyjoznuju pracu. I joj treba praciahvać dalej, tamu što ja ciapier za miažoj.

«NN»: U samoj kałonii vy ŭžo nie pracavali praź piensijny ŭzrost?

ND: Nivodnaha dnia. Na piensiju pa ŭzroście ja vyjšła, jašče znachodziačysia ŭ SIZA. I ŭžo kali pryjechała ŭ kałoniju, to mianie zaličyli da piensijanieraŭ. Jany tam nie pracujuć, siadziać u atradzie — u tym internacie, dzie znachodzicca atrad. Kali inšyja dziaŭčaty iduć na pracu, my robim usio pa rasparadku dnia. Ale, naturalna, u nas było bolš volnaha času, u jaki my mahli vypić harbaty, svaje pradukty źjeści. Mahli pačytać, pahulać pa łakalnym učastku — takim dvoryku, dzie ŭsiudy płaty i drot. Pieramiaščacca pa kałonii my mahli tolki ŭ supravadžeńni dziaŭčat z našaha atradu, jakich načalstva dla hetaha pryznačyła.

«Sam śledčy niejak prahavaryŭsia, što «vašaj katehoryi listy ad nie svajakoŭ nielha»

«NN»: Ci dachodzili da vas listy?

ND: Ad maci ŭsio dachodziła, ad muža — z napružańniem. Ahułam — listy byli tolki ad blizkich. Mnie sam śledčy niejak prahavaryŭsia, što «vašaj katehoryi (palityčnym. — NN) ad inšych nielha».

Byŭ jašče adzin momant zboju, kali nie dachodziła ničoha. Dumaju, tut syhraŭ čałaviečy faktar. U mianie, skažam tak, byli pretenzii da apieratyŭnika. U kožnaha atrada jość načalnik atrada, aficer, i kuratar apieratyŭnaha adździeła (apieratyŭnik), i kuratar režymnaha adździeła. Režymnik adkazvaje za rečy, jakija ŭ nas z saboj, za naš źniešni vyhlad, ci ŭsie praviły rasparadku vykonvajucca. Apieratyŭniki bolš pa pavodzinach, pa niejkich parušeńniach niemateryjalnaha płanu. Kali, naprykład, my siadzim u kuchni, i ja pačastavała svaju siabroŭku cukierkaj — mnie za heta budzie rapart, za heta mohuć pazbavić spatkańnia ci pasyłki. U redkich vypadkach za heta možna atrymać ŠIZA.

Ja ŭ svoj čas atrymała ŠIZA za toje, za što tudy zvyčajna nie adpraŭlajuć — i heta było zroblena metanakiravana, jak pakazvaje dośvied, moj i čužy. Kali vas pa proźviščy hukaje aficer, vy pavinny da jaho padyści i nazvacca. I voś apieratyŭniku ja nie adrapartavała, chto ja i što. I jamu nie spadabałasia, jak u mianie šapka nadzieta (chacia jana prosta troški była bolšaja pa pamiery, heta absalutna niekrytyčna było). I jon skłaŭ na mianie rapart, pry hetym dadatkova schłusiŭ tam.

Na kamisii pa pakarańni na čale z načalnikam kałonii tabie prapanoŭvajuć patłumačyć, što adbyłosia. I dalej mohuć parazmaŭlać i skazać: «Stolki sutak ŠIZA vam. Ci pazbaŭleńnie voś hetaha». U mianie adno ŠIZA było tolki ŭ vyniku, na piać sutak. I toje, dumaju, tamu, što ja nie pryznała viny za majo «złačynstva». Pomsta takaja była. Ja ščyra kazała ŭsim, što nie liču siabie vinavataj, tamu navošta mnie treba chłusić.

Mnie tady na kamisii skazali, što ja płyvu suprać płyni, na što ja adkazała, što žyvaja ryba zaŭsiody tak płyvie. A načalnik kałonii ŭ dyjałohu adznačyŭ: «Vy viedajecie, Dulina, vy płyviecie ŭ bok Zarečča». Kałonii dla šmatchodaŭ, tych, chto atrymlivaje druhi artykuł ci 411 artykuł, dla recydyvistak, adnym słovam.

Chłuśniu apieratyŭnika na moj adras ja tady, darečy, tak prosta nie pakinuła, napisała na jaho skarhu na imia načalnika kałonii i na kuratara našaha atrada. U paniadziełak adpraviła praz cenzaraŭ, u aŭtorak mianie pieraviali ŭ inšy atrad, a ŭ sieradu była kamisija pa pakarańni. Ja tam jašče raz ahučyła: ja vam pisała skarhu. Što ja atrymała? Paśla hetaha ŭsiaho mnie, akramia ŠIZA, jašče i pierastali prychodzić listy.

«NN»: Jaki z momantaŭ u vašym źniavoleńni dla vas akazaŭsia samym ahidnym, strašnym?

ND: Fizičny dyskamfort, viadoma, u ŠIZA. I ja vam chaču skazać, kali chacia b ź mianie akulary nie zdymali, mahčyma, mnie było b lahčej, tamu što tak ja adčuvała siabie zališnie biezabaronnaj sa svajoj blizarukaściu. I tam było vielmi choładna, imunitet pacichu abtrapaŭsia.

Ahułam usio drennaje, što ja mahła pieražyć, ja pieražyła na Akreścina jašče. Tam byli nievynosnyja ŭmovy, pra jakija my ŭsie viedajem.

«NN»: Na sutkach vy ŭmudralisia vučyć inšych italjanskaj movie. A ŭ kałonii?

ND: Ni ŭ jakim razie. Tam nielha inšych navat pačastavać — cyharetami, cukierkaj. Tam na čałavieka skłali rapart za toje, što asadku pazyčyŭ, a kamiera heta zafiksavała.

Ci voś dziaŭčat adpraŭlajuć pa raskładzie čyścić bulbu, i ty daŭ kamuści palčatki humovyja — usio, heta ŭžo adčužeńnie ŭłasnaści, što karajecca. A kali b ja vučyła kahości, heta nazyvałasia b «prymusam da pracy ŭ karysnych metach». Heta jak u Orueła: svaboda — heta rabstva, mir — heta vajna, luboŭ — heta nianaviść. Heta Zalustroŭje.

«NN»: Ci znachodzilisia nahody dla radaści ŭ źniavoleńni? Što vas padtrymlivała?

ND: Byli radasnyja dni, kali vychodzili na volu dziaŭčaty. Hetyja naviny pra vyzvaleńni — jany z atrada ŭ atrad latali, taki palot ad ich byŭ! Ale ja razumieła, što heta drabnički, pył u vočy z boku ŭłady, što ŭsio jašče vielmi drenna. To-bok jany vypuścili ludziej, ale heta ŭsio — ašukanstva, tamu što jon adnaho vypuskaje, a dziesiać zapuskaje.

Dapamahała jašče ŭnutranaje ŭśviedamleńnie, što ŭsio zrabiła słušna, što maješ racyju. Tabie tvajo sumleńnie kaža: małajčynka, malutka, ty ŭsio dobra robiš! Viedajecie, tabie nibyta cukierku dali: tak, ty — małajčyna! Ty nie zdradziła samoj sabie, samu siabie nie ašukała.

Na pres-kanfierencyi Siarhieja Cichanoŭskaha razam ź Iharam Karniejem, Siarhiejem Šeleham i Kiryłam Bałachonavym. Vilnia, 22 červienia 2025 hoda.

«Nikoli nie bačyła Mašu Kaleśnikavu biez uśmieški»

«NN»: Možacie raspavieści pra inšych žančyn-palitviaźniaŭ, ź jakimi vy pierasiakalisia? U kaho, pa vašych nazirańniach, najbolš drenna sa zdaroŭjem, kaho b varta było mieć na ŭvazie dla śpisaŭ na vyzvaleńnie?

ND: Ja viedaju, što ŭ Iryny Mierchiel, jakaja pa spravie Aŭtuchoviča šła, u jaje vielmi drennaje zdaroŭje. Jašče Luboŭ Rezanovič chvoraja vielmi, i muž u jaje, Siarhiej, pravasłaŭny śviatar, dyjabietyk. Kaniečnie, Mašu [Kaleśnikavu] treba ratavać. Jana vielmi tryvałaja, ja jaje nikoli nie bačyła biez uśmieški. I jana da ŭsich tam z zyčlivaściu stavicca, pavodzić siabie vielmi hodna. Jana ŭžo znoŭ u atradzie, pracuje.

Z Marfaj Rabkovaj my byli ŭ adnym atradzie. U jaje vielmi składanaja situacyja, tamu što joj zabaranili hrašovyja pieravody. Z Nastaj Łojkaj toje ž samaje. Dziaŭčaty, kaniečnie, mocna ŭsie schudnieli, ale ahułam trymajucca.

Z Kaciaj Andrejevaj ja asabista nie pierasiakałasia, kamunikacyi ŭ nas nie było — my akazvalisia ŭ roznych atradach, ale bačyła jaje tam. Jana čałaviek mocny, chacia kažuć, što jana krychu… Nie toje kab zamknułasia, ale niejak, vidać, jaje pavodziny źmianilisia. Ale ahułam jana nie złamałasia.

Uvieś hety dośvied nie moža tak ci inakš nie adbivacca na zdaroŭi. Tuju ž Mašu i ŭ sančastku ciahali, i sprabavali pryvieści ŭ paradak — pierad sustrečaj z baćkam jana była na ŭzmocnienym charčavańni, jak Siarhiej Cichanoŭski. Paśla taho, jak jeŭrapiejcy ci inšyja siły zapatrabavali jaje pakazać. Jaje da hetaha padrychtavali.

«My nie možam ciškom, jak radykalnyja zoaabaroncy, prakraścisia ŭ łabaratoryi i adkryć kletki»

«NN»: Ci jość u vas dumki nakont taho, što jašče možna rabić dla vyzvaleńnia palitviaźniaŭ?

ND: Razumiejecie, heta vielmi hłabalnaja reč, tamu što my ž nie možam ciškom, jak radykalnyja zoaabaroncy, jakija prakradvajucca ŭ łabaratoryi i adčyniajuć kletki, dzie siadziać žyvioły dla daśledavańniaŭ. Kab vyzvalić palitviaźniaŭ, u ideale patrebna inšaja kraina, inšaje ŭsio. Kraina, jak jość pa dakumientach. Tady b heta było prosta techničnaje pytańnie.

Ja vyjšła biez adzinaha listka papiery. Ja — nichto. To-bok pašpart u mianie jość, ale niezrazumieła, ci to ja jašče siadžu, ci nie. Jaki ŭ mianie status? Ja nie viedaju. U mianie niama nivodnaj papiery. Ja nie mahu, naprykład, atrymlivać piensiju, tamu što nie mahu źviarnucca ŭ Biełaruś u FSAN.

A što da vyzvaleńnia inšych… Mnie zdajecca, toje, što dahetul rabili, heta byŭ šlach da siońniašniaha momantu. Doŭhi, jak apynułasia. Ale raz chutčej nie atrymałasia, vidać, heta i nie mahło chutčej atrymacca.

Pamiatajecie, Tramp kazaŭ, što «ja vyrašu ŭkrainskaje pytańnie za try dni». A što moža zrabić zvyčajny čałaviek? Toj, chto moh, užo zrabiŭ, i navat siadzić užo za heta. Ludzi, jakija adpraŭlali pasyłki, hrašovyja pieravody rabili tym, chto siadzić u SIZA, listy pisali, kab padtrymać, ich potym pasadzili. I ja jakraz siadzieła z adnoj dziaŭčynkaj takoj. Jana zastałasia tam, a ja tut.

«NN»: Ci jość u vas pačućcio nianaviści, złości da tych, chto vas katavaŭ?

ND: Zusim nijakaj nianaviści niama. Prosta viedajecie, kali ja čuju pra niejkuju nialudskaść, u mianie niejak adrazu skiroŭvajucca mazhavyja dziejańni ŭ bok achviary. U mianie dzikaja empatyja da achviary, ja praź siabie heta prapuskaju. A voś takoha, kab ściskalisia kułaki — «voś vy, svołačy» — u mianie takoha niama. Ci z uzrostam heta prychodzić, ci dośvied ahułam. Pry hetym ja nie apraŭdvaju, kaniečnie, zabojcaŭ i zdradnikaŭ.

«Ja razumieju, što zastavacca ŭ Biełarusi było b ryzykoŭna. Ale tam moj dom, maja maci, moj muž, maje kotki»

«NN»: Što zachaciełasia zrabić na voli ŭ pieršuju čarhu?

ND: Mnie chaciełasia pabyć adnoj, niejki taki voś stan. I ja dumała pra toje, što voś treba, značyć, trenažornaja zała, basiejn, niešta takoje. Zaniacca saboj, tamu što ŭsio adbivajecca, treba ciapier adnaŭlać usio.

A ŭ siońniašniaj situacyi ŭ niejki momant mnie zachaciełasia jašče, kab heta byŭ son. Kab ja viarnułasia nazad, dasiadzieła svoj termin i pabačyła svaich blizkich u Minsku. Z taho momantu, jak nas adpravili ŭ pamiaškańnie z našymi rečami, ja bolš za ŭsio bajałasia abmienu. Ja nie chacieła i na novy etap, kab znoŭ karancin… Ale najbolš bajałasia, što mianie vymusiać vyjechać. Žyćcio praciahvajecca, ja razumieju, ale pakul što ja ŭ stanie adčaju.

Ja ž śpiecyjalna nie pisała nijakich prašeńniaŭ ab pamiłavańni. Maładyja studenty taksama nie pryznali viny, i adsiadzieli svaje terminy da kanca. Prasić pamiłavańnie za toje, što mianie kinuli ŭ kletku? Dla mianie b heta było raŭnaznačna plaŭku samoj sabie ŭ tvar.

Ja razumieju, što zastavacca ŭ Biełarusi było b tearetyčna ryzykoŭna. Ale tam moj dom, maja maci, moj muž, maje kotki. Mnie chočacca być u siabie doma. 

Čałaviek moža šmat pieranieści, kali jon adčuvaje, što nie straciŭ kantrol nad situacyjaj. Pakul ža ja adčuvaju, što ja straciła kantrol nad situacyjaj, nibyta ja čahości pazbaviłasia. Byccam staju nie na ćviordaj hlebie, a jak byccam pada mnoj taki miakki matrac, i voś ja pierastupaju i nie razumieju, dzie ŭ mianie miakka, ja nie adčuvaju. Svaboda nie kaštuje taho, kab jaje davali hvałtam, jak dali mnie. Moža, heta dziŭna ciapier ad mianie čuć, ale vy napišycie.

«NN»: Ci budujecie vy pry hetym niejkija płany na budučyniu?

ND: U mianie pakul nie moža być płanaŭ. U mianie byli płany, kali ja źbirałasia vyjści ŭ śniežni, kali b u mianie skončyŭsia termin. Ja źbirałasia być doma. Mnie navat heta časta śniłasia. Razvažała pra toje, što mnie treba terminova zapisvacca ŭ trenažornuju zału, tamu što nie było mahčymaści zajmacca fizičnymi praktykavańniami. I takija voś drobnyja rečy, jakija składajuć pavucinku majho žyćcia, ja ŭžo abdumała. Plus, što ja budu rabić, kim mahu pracavać ci nie pracavać. Ja na piensii, paśla šaścidziesiaci žyćcio tolki pačynajecca (šaścidziesiacihodździe ja ŭžo adznačyła ŭ kałonii).

Ja pačuvałasia vielmi dobra i z aptymizmam hladzieła ŭ budučyniu. Viadoma, možna było zaŭsiody zavieści novuju spravu za paru tydniaŭ da vychadu. Ale ja ŭsio adno namahałasia raspłanavać svajo žyćcio [na voli]. Ciapier u mianie niama nijakich płanaŭ, ja pakul nie mahu pra heta dumać.

«NN»: Z 2020 hoda vas nieadnarazova kidali za kraty pa administracyjnych spravach, ale vy da apošniaha zastavalisia ŭ Biełarusi i kazali, što varta «praciahvać demanstravać, što supraciŭ nie skončany, našy patrabavańni ŭ sile». Ci źmianiŭsia u vas tut padychod? Što paraicie biełarusam unutry krainy i za miažoj?

«NN»: Jość rečy, jakija nam nie paduładnyja. Ale nam zaŭsiody paduładnyja našy pavodziny. Čałaviek tak uładkavany, što jon zaŭsiody moža abirać. I pažadana, kab u jaho byli chatnija narychtoŭki pierad tym, jak pryjdziecca rabić vybar, kab jon zahadzia dumaŭ nad tym, jak ja budu siabie pavodzić, kali zdarycca niešta. Kab paśla nie dumać: lepš by ja zrabiŭ naadvarot. Najlepšaja impravizacyja — jana z chatniaj padrychtoŭkaj.

Dla adnych pasuje ryzyknuć ułasnym dabrabytam: a nu ž pašancuje — moža, ja nie sarvusia z abryvu, a pieraskoču jaho. A inšy padumaje: pravilna, što ja zastaŭsia, tamu što maja fizičnaja padrychtoŭka nie ciahnie, ja b raźbiŭsia. Ja zyču ŭsim zahadzia zrabić taki vybar, kab jon byŭ maksimalna asensavany.

Faktyčna my ŭsie siadzim za inšadumstva, za toje, što dumajem pa-inšamu i niejkimi sposabami sprabujem danieści svaje dumki da inšych. Ale ž my taksama hramadzianie hetaj dziaržavy — navat kali nas było b 1,5%, z nami taksama musili b ličycca, a nie sadžać u zaścienki.

Što rabić ciapier? Stajać na svaim, kožny na kolki moža. I być aściarožnymi, kab paciarpieć minimalna, spadziavacca na svajho anioła-achoŭnika — u nas chvory režym. 

Kamientary4

  • Grazie, Signora
    22.06.2025
    Nie śpiecyjalna pataptalisia, nie śpiecyjalna ŭ SIZA, sud, kałoniju zavieźli... Intelihientnaść i hodnaść niby ŭ kinutych u HUŁAH akademikaŭ. Zdaroŭja pani Natalli, ale ž siabie varta vyšej canić i nie nadzialać kataŭ nieŭłaścivymi im jakaściami.
  • Nope
    23.06.2025
    Heta dobra, kali u ciabie mocnaje zdaroŭje, ale ž kali nie - lepš picać hetuju pamiłouku. Šmat chto sieḿjami patrapiu za kraty
  • Vaš były student Andrej
    23.06.2025
    Vy siła! I Cichanoŭski siońnia padniaŭ nastroj, i vy. Schilaju kaleni!

Ciapier čytajuć

«Stajać na svaim, kožny na kolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii4

«Stajać na svaim, kožny na kolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii

Usie naviny →
Usie naviny

U Mahilovie paśla prapahandysckaj kampanii za budaŭnictva carkvy ŭ achoŭnaj zonie lesaparku vyjaviłasia, što budavać jaje nielha3

Stała viadoma pra śmierć 38-hadovaha eks-palitviaźnia Aleha Hniedčyka1

Śviatłana Aleksijevič pavinšavała Cichanoŭskuju z vyzvaleńniem muža1

Tak žyli bahatyja minčuki 90-ch. Pradajuć kvateru ŭ domie dla partyjnaj elity5

Paźniak pra vyzvaleńnie palitviaźniaŭ: Jany kryčali: «dušyć sankcyjami». Toje, što my bačym — padrychtavali inšyja107

«Kazyrami nie raskidvajucca. Baćka pierajhraŭ i źniščyŭ». Jak prapahanda patłumačyła vyzvaleńnie Cichanoŭskaha19

Franak Viačorka pra Cichanoŭskaha i inšych vyzvalenych: Śpisy mianialisia ŭ samy apošni momant19

Z čym Kiełah paraŭnaŭ Pałac niezaležnaści Łukašenki?9

«Pabačyŭ šmat kryvi». Siabar 43-hadovaha Źmitra Kaśpiaroviča raskazaŭ, jak znajšoŭ jaho cieła3

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Stajać na svaim, kožny na kolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii4

«Stajać na svaim, kožny na kolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić