Situacyja, jakaja vyjšła z-pad kantrolu. Čym skončyŭsia sud nad chłopcam z aŭtyzmam, jaki šturchnuŭ u kramie vazok ź dziaŭčynkaj
U 22-hadovaha chłopca ŭ mai hetaha hoda adbyŭsia niervovy zryŭ u kramie. Z-za sensarnaj pierahruzki Saša ŭdaryŭ nahoj vazok, u jakim siadzieła maleńkaja dziaŭčynka. U kramu pryjechała milicyja, Sašu advieźli z bryhadaj chutkaj u Navinki, ale chutka adpuścili dadomu. Była zaviedziena kryminalnaja sprava pa artykule «Chulihanstva». Čym skončyłasia historyja, piša Onliner.by.

Zdareńnie, što adbyłosia 11 maja, maci chłopca Natalla patłumačyła «miełtdaŭnam» — reakcyjaj mozhu na praźmiernuju sensarnuju nahruzku. Tak supała, što ŭ toj dzień žančyna z synam źmianili tradycyjny maršrut i apynulisia ŭ pierapoŭnienaj kramie (ludziam z aŭtyzmam ciažka pieranosić nieznajomuju abstanoŭku). Alerhija, šmat ludziej, jarkaje śviatło i biezupynny płač dziciaci — usio heta pryviało Sašu da zryvu.
— Ja bačyła, jak u jaho dryžali ruki, bačyła, jak u jaho «papłyli vočy», jon uvieś čas pakazvaŭ mnie na vychad. Ale ja nie mahła vyjści: myła ŭžo raśpiačatana, jaho treba prabić, a čerhi vializnyja. Padyšła da kasy samaabsłuhoŭvańnia, adciahnułasia na manitor — i tady ŭsio adbyłosia. Dumaju, što Saša navat nie zrazumieŭ, što ŭ vazku dzicia. Kali jamu raniej było drenna, jon moh udaryć nahoj pa ścianie abo pa aharodžy.
Uviečary ŭ niadzielu 11 maja, kali ŭ kramie było šmat ludziej, darosły chłopiec udaryŭ nahoj vazok, u jakim znachodziłasia nieznajomaja maleńkaja dziaŭčynka. Vazok pierakuliŭsia, i razam ź im — dzicia: dziaŭčynka ŭdaryłasia ab padłohu i zapłakała. Maci dziaŭčynki ŭziała jaje na ruki i sprabavała supakoić. A Saša, zamiest taho kab paprasić prabačeńnia, pačaŭ adbirać dzicia ŭ baćkoŭ. Paźniej na miesca pryjechali milicyja i chutkaja.
«Kali ja azirnułasia, ubačyła, što vazok lažyć na baku, dzicia razam ź im pierakuliłasia. Potym Saša čamuści pabieh adbirać hetu dziaŭčynku ŭ baćkoŭ… Ja nie adrazu zrazumieła, usio adbyłosia davoli imkliva. Dumaju, što jon prosta chacieŭ «vypravić situacyju». Jon spałochaŭsia taho, što adbyłosia, i chacieŭ viarnuć usio, jak było — to bok pasadzić dzicia nazad u vazok», — tak u intervju Natalla apisvała padziei taho dnia.
Potym było raźbiralnictva ź milicyjaj, a praź niekalki hadzin Sašu na chutkaj u supravadžeńni maci advieźli ŭ Navinki. Adtul paśla nastojlivych prośbaŭ maci chłopca jaho adpuścili «pad raśpisku».
Niahledziačy na dyjahnaz chłopca, u dačynieńni da jaho była zaviedziena kryminalnaja sprava pa častcy 1 artykuła 339 KK Biełarusi. U pastanovie ab pieradačy spravy ŭ sud havaryłasia, što Alaksandr nanios udar nahoj pa vazku «z chulihanskich pabudžeńniaŭ». Jaho dziejańni byli kvalifikavanyja, što «hruba parušajuć hramadski paradak i vykazvajuć jaŭnuju niepavahu da hramadstva». Z dakumienta vynikaje, što paciarpiełaja dziaŭčynka atrymała drapiny ŭ ciemiannoj vobłaści, a taksama siniaki na nožkach. Udakładniajecca, što cialesnyja paškodžańni «nie paciahnuli za saboj karotkačasovaha rasstrojstva zdaroŭja abo niaznačnaj stojkaj straty pracazdolnaści».
Sudova-psichijatryčnaja ekśpiertyza pakazała, što pa svaim psichičnym stanie Alaksandr «nie moh uśviedamlać hramadskuju niebiaśpieku svaich dziejańniaŭ i kiravać imi». Dla takich vypadkaŭ praduhledžanyja «prymusovyja miery biaśpieki i lačeńnia», što vyklučaje standartnaje pakarańnie pa hetym artykule (art. 101 KK RB). Najbolš niepryjemnaje, što mahło zdarycca z Sašam paśla suda, — heta nakiravańnie ŭ stacyjanar.

Sud Savieckaha rajona h. Minska razhladaŭ spravu ŭ zakrytym režymie, tamu Natalla nie mahła raskryvać padrabiaznaści pasiadžeńnia i padzialiłasia tolki vynikovym rašeńniem. Sašu pryhavaryli da prymusovaha ambułatornaha nazirańnia i lačeńnia. Heta značyć, što chłopca nie zabiaruć u stacyjanar.
— Ambułatornaje lačeńnie praduhledžvaje naviedvańnie ŭrača-psichijatra ŭ psichijatryčnym dyspansiery na Biechcierava na praciahu paŭhoda — hoda. Papiarednie źbirajecca kamisija, jakaja vyznačaje schiemu lačeńnia. Naviedvańnie ŭrača praduhledžvajecca ź intervałam raz u miesiac, — udakładniła maci.
Pavodle słoŭ Natalli, učora jana ŭžo pabyvała z synam na kansultacyi ŭ doktara. Sašu pryznačyli antydepresanty, pry hetym papiaredzili maci, što, chutčej za ŭsio, chłopcu daviadziecca prymać niejraleptyki.
— Ja patłumačyła, što Saša spakojny, i jamu nie patrebnyja tabletki. Ale mnie skazali, što miedykamientoznaje lačeńnie ŭsio ž budzie. Jašče adzin niuans dyspansiera — heta žyvyja čerhi. Tam vielmi šumna — dla Sašy heta składanaja abstanoŭka. Tamu zaraz u nas takaja sistema: ja prychodžu i zajmaju čarhu, a tata razam z Sašam čakajuć u mašynie. Kali čarha padychodzić, ja im telefanuju — jany padymajucca. Učora my čakali amal dźvie z pałovaj hadziny.
Niahledziačy na abjektyŭnyja ciažkaści z pachodami da doktara, u cełym Natalla ličyć prysud suda spraviadlivym i dadaje, što ŭpieršyniu za try miesiacy «pačuła palahčeńnie».
— Ja rada, što hetaja historyja narešcie skončyłasia. I jašče raz chaču padkreślić, što heta była adzinkavaja situacyja. Kali b ja viedała, što ŭ kramie budzie šmat ludziej, ja b uziała z saboj navušniki z padaŭleńniem šumu. Kali b viedała, što ŭ jaho źjavicca alerhija — pakłała b u sumku antyhistaminnyja srodki. Kali b raniej takoje zdarałasia — uvohule nie pajšła b u kramu. Ale, na žal, usio pradbačyć niemahčyma.
Kamientary
Cikava było b pačytać, kudy artysty traplajuć paśla śmierci apiekuna