U Hrodzienskim zaaparku lisa-babula stała mamaj dla małych lisianiat VIDEA
U Hrodzienskim zaaparku raskazali ciopłuju kranalnuju historyju, jak adzinokaja sastarełaja lisa dapamahła dvuch lisianiatam pačać novaje žyćcio.

Dziesiać hadoŭ tamu ŭ zaaparku źjaviłasia maleńkaja lisa, jakuju nazvali Žaśmin. Jana chutka pryžyłasia, asvoiłasia i navat niekalki razoŭ naradžała lisianiat, staŭšy sapraŭdnaj mamaj. Z časam Žaśmin sastareła, paśla čaho bolš maładziejšyja i macniejšyja surodzičy pačali jaje kryŭdzić. Tamu supracoŭniki zaaparka vymušany byli pierasadzić Žaśmin u asobny valjer, dzie jana pražyła niekalki hadoŭ adna.
Sioleta ŭ zaapark pryvieźli dźviuch małych lisičak, jakija ŭ pryrodzie niepaźbiežna zahinuli b. Adna ź ich z pałamanaj łapkaj była znojdziena ŭ padvale razburanaha doma. Druhuju, hałodnuju i zmučanuju, vyratavali supracoŭniki adnoj z hrodzienskich ustanoŭ. Paśla ŭsich nieabchodnych farmalnaściaŭ lisianiat pryvieźli ŭ zaapark.
Maleńkija lisički ciažka pieražyvali pierajezd. Lisiania z pałamanaj łapkaj było vielmi ahresiŭnym, tamu atrymała imia Luka (raniej jaje chacieli nazvać Źluka, ale ad pieršaj litary admovilisia). Druhaja lisička, Ida, była słaboj, źniasilenaj i časta płakała.
Dla supracoŭnikaŭ heta stała niečakanściu, bo zvyčajna lisy ŭ niavoli pryžyvajucca dobra. Urešcie vyrašyli ryzyknuć i padsialić dziaciej da staroj Žaśmin.
I zdaryŭsia maleńki cud — lisianiaty, ubačyŭšy darosłuju lisu, supakoilisia i ažyvilisia. Ida pierastała płakać, a Luka z ahresiŭnaj lisy pieratvaryłasia ŭ viasiołuju i hullivuju. Žaśmin spačatku pastaviłasia da novych susiedak ź niedavieram, ale chutka ŭ joj pračnuŭsia maciarynski instynkt. Da kanca dnia ŭsie troje (sytyja, zadavolenyja i spakojnyja) spali razam, zakručanyja ŭ kłubočak.
Ciapier Žaśmin, Luka i Ida žyvuć u vieterynarnym korpusie, ale nieŭzabavie pierajeduć na «Babulin dvoryk», dzie ich zmohuć pabačyć hości zaaparka.
Kamientary