Vychavancy škoły-internata prosiać Dzieda Maroza padaryć im štory, paścielu i abutak
Karystalnica Threads źviarnuła ŭvahu na jołku ŭ handlovym centry «Mandaryn» u Homieli. Na joj zaraz visiać pažadańni dziaciej, jakija vychoŭvajucca ŭ škole-internacie. Vyhladaje, što pisali ich nie dzieci.
Biełaruska raspaviadaje, što na Novy hod dzieci prosiać rečy, jakija składana nazvać padarunkami. Heta nižniaja bializna, ručniki, paściela, abutak, roznakalarovaja hirlanda i inšaje. Dziaŭčyna zaklikała žycharoŭ horada nie prachodzić mima i dapamahčy dzieciam, piša «Salidarnaść».
Niekatoryja kamientatary, jakija ŭžo majuć dośvied vałanciorstva, vykazali sumnieŭ, što hetyja pažadańni napisali sami dzieci.
— Pra ručniki, paścielu, myła i šapki pišuć nie dzieci ŭ 99% vypadkaŭ, a «ŭpeŭnienaja darosłaja ruka». Kolki hadoŭ ja ŭžo dapamahaju dzieciam z prytułkaŭ i dziciačych damoŭ. Ich žadańni takija ž, jak i ŭ vašych dziaciej: kaśmietyka, krutyja krasoŭki dla biehu, płanšety, smartfony, modnyja bajki, leha i h.d. I heta absalutna narmalna! Nie vieru, karaciej, u hetyja «dziadula, padary mnie zimovy kambiniezon. Iharok, 4 hady». Prosta niechta choča vielmi pryhoža zakryć dzirki.
Inšaja vałanciorka padzialiłasia, što ŭ minułym hodzie taksama spačatku atrymała bazavy śpis nakštałt «ałoŭkaŭ i myła», ale paźniej vałanciory ŭsio ž taki dabilisia realnych žadańniaŭ dziaciej:
— I jany byli zusim inšymi! Viadoma, my źbirali asobna i srodki hihijeny. Lubaja dapamoha vartaja ŭvahi.
Kamientary