Hramadstva3232

«Muž prymušaŭ mianie zajmacca seksam utraich». Historyja hvałtu, jakoha nichto nie zaŭvažaŭ

Hałoŭnaj hierainiaj 2024 hoda ŭ Francyi stała Žyzel Pieliko. Jaje muž hadami tajemna napampoŭvaŭ jaje narkotykami i zaprašaŭ inšych mužčyn (72 čałavieki!) hvałtavać jaje. Žyzel, mahčyma, stała pieršaj, chto tak biasstrašna vyrašyŭ pierakłaści soram, jaki niepaźbiežna supravadžaje seksualizavany hvałt, z achviary na złačyncu. Historyja hieraini prajektu Onliner «Biez tvaru» — žudasnaja, hniatlivaja, jakaja pryvodzić u lutaść — adbyłasia ŭ pryharadzie Minska. Šmat u čym jana suhučnaja dośviedu Žyzel.

«Ciapier ja razumieju, što faktyčna heta było rabstva»

— Ja paznajomiłasia z A., kali mnie nie było i 20, — kaža žančyna ŭ mascy. — Pryjemny, razumny, viasioły… Niadziŭna, što ja začaravałasia. Typovaja padletkavaja zakachanaść. Usio adbyvałasia tak chutka! Praź miesiac jon prapanavaŭ źjechacca, a jašče praz čatyry ja daviedałasia, što ciažarnaja. My zhulali viasielle – i tut pačałosia sapraŭdnaje darosłaje žyćcio. Cukieračna-bukietnaha pieryjadu nie było: adrazu ž dzieci, pialonki i praca.

Muž adkryŭ IP, jakoje było źviazana z tym, što zamovy treba było vyrablać doma i razvozić pa horadzie.

Uvieś svoj pieršy dekret ja pracavała na jaho. Dadajcie siudy poŭnuju adkaznaść za chatniuju haspadarku i biassonnyja nočy z hrudnym dziciem. Tolki zaraz ja razumieju, što faktyčna heta była pracoŭnaja ekspłuatacyja. Sučasnaje rabstva. Ale tady ja hetaha nie ŭśviedamlała.

Mnie zdavałasia: padumaješ, da čatyroch nočy pracavała, da šaści ranicy karmiła dzicia, a potym jechała addavać zamovy — što tut takoha?

Druhaja ciažarnaść tolki ŭskładniła situacyju. Paśla viartańnia z radzilnaha doma ŭ mianie nie było navat dnia na adpačynak. Pryjechała z balnicy — i adrazu za rul, kurjeram.

Pry hetym ułasnych hrošaj u mianie nie było, tolki abrazy ŭ vializnych kolkaściach: «Ty ŭsio robiš nie tak! Ničoha nie ŭmieješ! Najhoršaja haspadynia!» Choć ja i vykonvała bolšuju častku pracy, rasparadžacca finansami muž mnie nie dazvalaŭ. A sam moh pajści ź siabrami ŭ kłub, adpačyć, i heta było dobra.

Da dziaciej jon nie padychodziŭ. Kali dzicia płakała, kryčała — heta maja adkaznaść. Ja prasiła jaho: «Kali łaska, chacia b unačy dapamažy mnie». Nie, jon byŭ biezuvažny. Dniom nie prysieści, unačy nie paspać — voś taki ŭ mianie byŭ hrafik. Heta było žachliva. Darečy, muža na pracu taksama vaziła ja.

Akramia taho, ja pavinna była «trymać siabie ŭ formie». Pamiataju, skroź niedasypańnie i bol ja sprabavała rabić niejkija praktykavańni doma, kačać pres, kali ŭ pakoj uvarvaŭsia muž: «Muzyka nie taja, ty pavinna zajmacca pad inšuju!»

Tady ja atrymała svoj pieršy ŭdar z nahi ŭ žyvot. Jon abiacaŭ, što takoha nikoli bolš nie budzie. Ale potym heta paŭtarałasia miljard razoŭ. Ja płakała, zamknuŭšysia ŭ vannaj, i maich śloz nichto nie bačyŭ.

Ja zrazumieła, nakolki źniasilena, tolki akazaŭšysia ŭ balnicy ź mieninhitam. Tam mianie karmili, i ja mahła ŭnačy spać. Pralažała ŭ balnicy dva tydni. Adpačyła. I ja vielmi šmat płakała: na adlehłaści mnie staŭ bačny ŭvieś žach majho stanovišča.

U toj čas my budavali dom za horadam, i, sapraŭdy, ja bajałasia pierajazdžać tudy, bo razumieła: pobač nie budzie susiedziaŭ, i heta raźviaža A. ruki. Ja mieła racyju. Jon źbivaŭ mianie ŭsio macniej i macniej.

«Dakažy, što lubiš mianie»

— Praź piać hadoŭ šlubu ja vyjaviła siabie ŭ stanie takoj chraničnaj stomlenaści, što ŭžo nie mahła supraciŭlacca. Adnojčy muž prapanavaŭ mnie zaniacca seksam utraich abo ŭčatyroch: maŭlaŭ, heta raznastaić naša siamiejnaje žyćcio. Hledziačy na ​​moj ašałomleny tvar, jon adkazaŭ: «Ja pažartavaŭ».

Ale čym dalej, tym nastojliviej stanavilisia jaho razmovy pra seks utraich: «Ja chaču», «Ty pavinna heta zrabić», «Pavinna vykanać svoj šlubny abaviazak», «Dakažy, što kachaješ mianie». Aplavuch na toj momant było tak šmat, što ja ich užo nie pamiataju. Pa charaktary ja miakčejšaja i zhodlivaja, ja zdałasia.

Ja pavieryła ŭ iluziju, što ŭsio budzie dobra: heta prosta «raznastaić» naša žyćcio.

Adnojčy my z A. siadzieli ŭ mašynie, jon paviarnuŭsia i skazaŭ: «Ja damoviŭsia, źniaŭ kvateru, nas čakajuć — pajechali». Ja sprabavała supraciŭlacca, ale heta tolki vyklikała ŭ im lutaść. Pa darozie jon źbiŭ mianie ŭ mašynie. My pryjechali ŭ hetuju kvateru, nas čakaŭ nieznajomy mužčyna. Ja, zapłakanaja, skazała: «Nie!» A. uśmichnuŭsia nieznajomcu: «Razumieješ, heta ŭ jaje takaja rolevaja hulnia, nie zvažaj, joj usio padabajecca, ale jana robić vyhlad, jak byccam suprać». I navat maje kryki «Spyniciesia, ja zaraz vykliču milicyju!» nie spracavali.

Mianie zhvałtavali, a muž prosta naziraŭ za hetym. Mnie zdavałasia, što ja splu, varjacieju. Ja dakładna zrazumieła: albo ja moŭčki hulaju ŭ hetuju hulniu, albo mnie pahražaje śmiarotnaja niebiaśpieka.

A. nie pytaŭsia ŭ majoj zhody, prosta rehistravaŭsia na sajtach i pryvodziŭ mužčyn. Za ŭsie hady ich było kala sta čałaviek. I tolki adzin ź ich ubačyŭ, što heta seks biez majoj zhody, i pajšoŭ. Adzin sa sta!

A. prosta padabałasia hladzieć, jak mianie hvałciać. Časam jon vychodziŭ u inšy pakoj i kazaŭ: «Rabicie ź joj što chočacie».

A paśla hetych aktaŭ jon ładziŭ sceny reŭnaści: «Ty nadała jamu bolš uvahi, čym mnie!» U niejki momant muž pačaŭ vybirać mnie vyrodlivych partnioraŭ: vielmi toŭstych, sa śpiecyfičnymi zahanami ŭ vyhladzie.

Ja sprabavała zmahacca, my ŭvieś čas svarylisia. Hvałt staŭ zvykłym u našym domie. Pryčynaj mahła stać lubaja drobiaź, niamyty kubak. Adnojčy jon kinuŭ mnie ŭ hałavu pult, raźbiŭšy bryvo tak, što chłynuła kroŭ, i ja pajechała ŭ lakarniu. Daktary pytalisia, adkul traŭma. «Udaryłasia», — adkazvała ja. Ciapier škaduju, što nie pryznałasia miedykam, što heta muž mianie źbiŭ.

Kali ja zaciažarała treci raz, budučy na ​​vośmym miesiacy, daviedałasia, što ŭ muža jość paluboŭnicy. Mnie było vielmi baluča. Jon navat bryvom nie pavioŭ: «Pakul ty ciažarnaja, ty nie možaš zadavalniać maje patreby. Značyć, u mianie niama inšaha vybaru, akramia jak zavieści paluboŭnic. I nie leź nie ŭ svaju spravu».

Ja naradziła naša treciaje dzicia i ŭsio roŭna zastavałasia ŭ hetych chvorych adnosinach. Sprava dajšła da taho, što pry lubym ruchu muža ja ściskałasia, sprabavała zakryć rukami hałavu, aŭtamatyčna čakajučy ŭdaru.

«Abjuziery adčuvajuć siabie biespakaranymi, a achviary — nieabaronienymi»

— Kulminacyjaj staŭ adzin letni dzień, kali ja nie mahła tak chutka, jak taho patrabavaŭ muž, znajści jaho džynsy. Jon źbivaŭ mianie rukami i nahami. «Ach, nie možaš znajści džynsy, ja ciabie zaraz zasiaku!»

Muž viarnuŭsia ŭ pakoj ź siakieraj i zamachnuŭsia — siakiera spyniłasia ŭ paŭmietry ad majoj šyi. Tady ja ŭpieršyniu vyklikała milicyju z-za chatniaha hvałtu. A. dali štraf i praviali razmovu. Jon paabiacaŭ bolš nie źbivać mianie. Hetaha chapiła na tydzień.

Inšym razam ja spaźniłasia dadomu na paŭtary hadziny — i była źbitaja. A. ustanaviŭ režym poŭnaha kantrolu: dzie ja, z kim, kryj boža na chvilinu spaźniusia. Muž skazaŭ: «Stań na kaleni, ruki za śpinu», — i ŭdaryŭ pa hałavie. Ja znoŭ vyklikała milicyju. U toj raz jaho zabrali ŭ izalatar na try dni i vypisali pradpisańnie: dva tydni jon nie mieŭ prava nabližacca da doma. Ale jon plavaŭ na heta!

Adnojčy pryjšła papiera: na muža zavodziać kryminalnuju spravu. Jak ža jon harłapaniŭ na mianie paśla hetaha! «Hladzi, što ty narabiła! Ty vinavataja!» Ja bajałasia, što z-za kryminalnaj spravy ŭ mianie adbiaruć dziaciej, pastaviać u status sacyjalna niebiaśpiečnych, pazbaviać baćkoŭskich pravoŭ abo, kali žonku pasadziać, my pazbavimsia srodkaŭ da isnavańnia. Da taho momantu my žyli za jaho rachunak. Ja pajšła ŭ milicyju i adklikała zajavu.

U niejki momant muž pačaŭ kazać, što choča, kab ja zaniałasia seksam z žyviołami. «Ja žartuju», — uśmichaŭsia jon, a ŭ mianie niešta dryžała pad łyžačkaj. Što samaje strašnaje, mnie nichto nie vieryŭ. «Vaš syn prymušaje mianie spać ź inšymi mužčynami», — kazała ja śviakrusie, a jana tolki nazyvała mianie chłuślivaj. My ž dobraja, uzornaja, paśpiachovaja siamja, nie pjanicy, nie narkamany…

«Kachaješ mianie — zrabi heta», — paŭtaraŭ A. Ja trymałasia vielmi doŭha. «Źbiraj rečy i sychodź adtul. Heta ŭžo niebiaśpiečna», — kazaŭ znajomy. Ale ja čamuści ŭsio jašče šukała paćviardžeńnie taho, što heta nienarmalna.

Paśla čarhovaj svarki, kali A. źbiŭ mianie rukami i nahami, ciahnuŭ za vałasy praz usiu zału i ŭ vyniku ja pralažała ŭ balnicy dva tydni, ja padała na razvod.

A. skazaŭ, što zabje mianie, kali ja raźviadusia. I ja zabrała zajavu. My praciahvali žyć razam. Mnie nie pakinuli vybaru.

Tolki paśla taho, jak u adzin dzień muž kinuŭ u mianie kamień i skazaŭ: «Uviečary ja pryjdu z pracy i budu ciabie zabivać», — ja skłała rečy ŭ mašynu i zabrała dziaciej. Letniaja vopratka, zimovaja, abutak, koŭdry, paduški, kampjutar, rovar… Navat nie viedaju, jak heta źmiaściłasia ŭ maju maleńkuju mašynu. Usio astatniaje ja pakinuła, raźviarnułasia i pajšła. Pakinuła chatu i pracu, źjechała ŭ nikudy. Raźviałasia.

Ciapier davodzicca žyć z mamaj u nievialikim pravincyjnym horadzie, u dvuchpakajovaj kvatery, i heta składana. Z pracaj tut prablemy.

Paśla razvodu prajšło dva hady, ale padzialić majomaść nie ŭdałosia.

Maich zarobkaŭ nie chapaje na toje, kab utrymlivać traich dziaciej. Tak, ja adčuła svabodu, ale, ščyra kažučy, dumaju viarnucca ŭ Minsk, da byłoha muža. Inšaj finansavaj alternatyvy ŭ mianie prosta niama. Čym heta skončycca, ja nie viedaju…

Ja zachacieła raskazać svaju historyju, kab pieraścierahčy inšych žančyn. Kaliści były muž byŭ dla mianie najlepšym čałaviekam na śviecie… Vaš partnior moža zdavacca dobrym i razumnym, a ŭsiaredzinie budzie chavacca takaja pierakručanaja ciemra, jakaja pryviadzie da trahiedyi. I dla hetaha nieabaviazkova jechać u Dubaj i ŭdzielničać u viečarynkach, jakija zaraz usio abmiarkoŭvajuć.

Seksualny hvałt adbyvajecca ŭ narmalnych, dobrych, adukavanych siemjach – i čamuści ličycca haniebnym dla achviary. Nie, tak być nie pavinna! Ja chaču źviarnuć uvahu na hetuju prablemu, kali niama abarony ni ź jakoha boku. Seksualnaha hvałtu vielmi šmat, u milicyi stały prosta zavalenyja takimi spravami. Abjuziery adčuvajuć siabie biespakaranymi, a achviary — nieabaronienymi. Tamu, kali łaska, kali z vami adbyvajecca niešta padobnaje, nie maŭčycie i nie ciarpicie. Havarycie pra heta publična.

Kali vy znachodziciesia ŭ situacyi chatniaha hvałtu, u tym liku seksualizavanaha, kali łaska, patelefanujcie pa numary 102 ci na kruhłasutačnuju haračuju liniju pa telefonach +375 (29) 101-73-73 i +375 (29) 367-32-32.

Akramia taho, praktyčna ŭ kožnym terytaryjalnym centry sacyjalnaha absłuhoŭvańnia nasielnictva (usiaho ŭ Biełarusi ich 148, znajdzicie najbližejšy da vas) jość «kryzisnyja pakoi». Tam možna biaspłatna spynicca da 10 dzion (u asablivych vypadkach daŭžej), atrymać dapamohu jurystaŭ i psichołahaŭ.

Jašče ŭ Biełarusi dziejničajuć 5 šełtaraŭ, heta značyć prytułkaŭ, u sistemie «SOS-Dziciačyja vioski» — dla žančyn ź dziećmi, jakija paciarpieli ad hvałtu abo trapili ŭ ciažkuju žyćciovuju situacyju. Naprykład, «Ščaślivy małyš» u Minsku (+375 (29) 797-00-57), Sacyjalny centr maci i dziciaci im. H. Hmajniera ŭ Baraŭlanach (+375 (17) 511-32-12), «SOS-Dziciačaja vioska» ŭ Marjinaj Horcy (+375 (44) 559-75-18). Žyć u prytułku ŭ zaležnaści ad abstavin možna na praciahu paŭhoda-hoda — heta całkam biaspłatna. Jak i kompleksnaje supravadžeńnie, dapamoha psichołaha i jurysta.

Kamientary32

  • słon
    08.05.2025
    Tak sama zabirała zajavlenija iz milicii, k čiemu eti stony? Da jeŝio vozvraŝaťsia chočiet k byvšiemu, potomu čto urovień žiźni upał. Tierpieła radi babła i komforta, tak čieho nyť? A milicija siejčas pośle piervoho zajavlenija o domašniem nasilii vypisyvajet priedpisanije na 15 sutok pokinuť dom proživanija, pośle vtoroho sadiat na 15 sutok, a pośle trieťjeho ariest na 3 miesiaca.
  • Kronan
    08.05.2025
    Pachachachach=))))
    “ Tak, ja adčuła svabodu, ale, ščyra kažučy, dumaju viarnucca ŭ Minsk, da byłoha muža. ”
    Usio jasna. Zanavies!
    Možacie tušyć śviatło.
    Durnuju babu žyćcio tak ničamu i nie navučyła.
  • mimokrokodił
    08.05.2025
    Praktičieskoje rukovodstvo v słučaje ekspłuatacii i ab́juza - rožať vtoroho, trieťjeho i otzyvať zajavlenija iz milicii. Etomu miru žie javno nie chvatajet płodiť psichopatov. I eto nie obvinienije žiertvy tak kak bolšinstvu žienŝin s mozhami chvat i 1% takoho treša čto by svaliť v zakat, a nie prodołžať razmnožať šizov.

Novym Papam abviaścili amierykana-pieruanskaha kardynała Robierta Prevo8

Novym Papam abviaścili amierykana-pieruanskaha kardynała Robierta Prevo

Usie naviny →
Usie naviny

Aciapleńnie viartajecca ŭ Minsku ŭ abjekty sacyjalnaj śfiery

Čamu žonki futbolnych forvardaŭ atakavali adna adnu. U Anhlii zaviaršajecca «Sprava Vahaty Kryści»

Pieršaja noč pucinskaha pieramirja prajšła biez nalotaŭ bieśpiłotnikaŭ1

Zaniadbany pałac Radziviłaŭ pradajuć u try tysiačy razoŭ daražej, čym niekalki hadoŭ tamu6

«Savuškaŭ pradukt» trapiŭ pad chvalu krytyki za paŭpustyja ŭpakoŭki6

Niama lepšaha aramatyzataru za vocat. Voś jak heta dziejničaje3

U pieršy dzień kankłava z komina Sikstynskaj kapeły pajšoŭ čorny dym1

U Minska-Mahiloŭskaj dyjacezii dazvolili viernikam 9 maja nie trymać piatničny post1

Dyrektar sietki dziaržaŭnych kinateatraŭ raskazaŭ, čamu pryvatniki zabirajuć hledača6

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Novym Papam abviaścili amierykana-pieruanskaha kardynała Robierta Prevo8

Novym Papam abviaścili amierykana-pieruanskaha kardynała Robierta Prevo

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić