Muchamad — šef-kuchar z Chajdarabada, jaki zakachaŭsia ŭ Biełaruś pa videa z YouTube, pakinuŭ dva svaje vialikija restarany ŭ Indyi i prylacieŭ da nas, kab minčuki narešcie ŭśviadomili, što indyjskaja kuchnia — heta niešta bolšaje, čym kuryca z kary. Svaju kaviarniu indyjec adkryŭ na Kamaroŭskim rynku, piša «Anłajnier».

Kamaroŭka zaŭsiody była centram pryciahnieńnia dla maleńkich kafe z azijackaj kuchniaj. Uźbiekski płoŭ, vjetnamski fo bo, hruzinskija chinkali, armianskaja samsa — usio heta možna znajści na lehiendarnaj «Manietcy». Novuju hastranamičnuju žamčužynu rynku lohka vypuścić z-pad uvahi, choć jana i nie chavajecca, — prosta tamu, što mała chto zadumajecca šukać indyjski restaran adrazu ž la centralnaha ŭvachodu na rynak.
Unutry ścipłaje pamiaškańnie, niekalki stolikaŭ, televizar, jaki bieź pierapynku hraje indyjskija chity, na ścianie fotazdymak Čarminara — hałoŭnaj słavutaści Chajdarabada.
— Heta jak Tadž-Machał, tolki ŭ maim rodnym horadzie. A naohuł, kali my havorym pra kulinaryju, to ni ŭ Deli, ni ŭ Hoa, ni dzie-niebudź jašče va ŭsioj Indyi niama takich smačnych straŭ, jak u Chajdarabadzie, — raskazvaje Muchamad, šef-kuchar i haspadar Kings Restaurant.

Mieniu vielizarnaje, adnoj kurycy až dziesiać vidaŭ — vybirać tut jość z čaho. Siaredni ceńnik za stravu — 20 rubloŭ. Dastatkova demakratyčna.

Kings Restaurant pracuje ŭžo siem miesiacaŭ, ale «sarafan» raźnios słavu pra jaho tolki ciapier. I błohiery, i prostyja naviedvalniki dziviacca tamu, jak u miescy z vajbam praścieckaj stałovaj mohuć karmić nastolki smačna. Sakret prosty: Muchamad byŭ u Indyi vialikim šef-kucharam. Heta nie strytfud z zakutkaŭ Deli, a surjoznaja kuchnia.

— U Chajdarabadzie ŭ mianie dva vialikija papularnyja restarany. Jany vyhladajuć bolš surjozna, čym heta miesca, ale ježa tut sapraŭdy takaja ž smačnaja, paviercie. Jak ja apynuŭsia ŭ Minsku? Adnojčy ja prosta natknuŭsia na videa pra Biełaruś u YouTube — i ŭlubiŭsia. Va ŭsich rolikach, što ja hladzieŭ, havaryłasia, što ŭ Biełarusi niama złačynnaści, dobryja ludzi i vielmi pryhoža. Try hady tamu ja ŭpieršyniu pryjechaŭ siudy, kab samastojna ŭsio pravieryć. I vyrašyŭ, što chaču zastacca.

U Biełarusi Muchamad žyvie ŭžo kala hoda. Budučy čałaviekam niabiednym, kupiŭ dla syna i dački kvatery ŭ Hrodnie i Breście. A ŭ Minsku vyrašyŭ adkryć hety samy restaran, kab zajmacca spravaj, jakaja ŭdajecca ŭ jaho lepš za ŭsio. Kaža, što na ŭstanovu było vydatkavana prykładna $65 tysiač, tak što nie varta zanadta zachaplacca jaho źniešniaj prostaściu.
— Try miesiacy ja šukaŭ miesca dla restarana. U vyniku ja vielmi rady, što apynuŭsia tut: pobač rynak, płošča, šmat ludziej. Naohuł, u mianie ŭ płanach pieratvaryć Kings Restaurant u franšyzu i adkryć jašče pa adnym punkcie ŭ Breście i ŭ Hrodnie — heta taksama vydatnyja harady, mnie tam vielmi spadabałasia.
U mieniu, uklučajučy desierty i sousy, 41 pazicyja.

Na pryhatavańnie kožnaj z straŭ sychodzić prykładna 15 chvilin. Kožnaja porcyja raźličana na adnaho, u asnoŭnym usio pa 250 hramaŭ.
— Nie tak šmat biełarusaŭ dobra viedajuć anhlijskuju, a vašu movu ja nie viedaju zusim. Ale ja płaču adnoj maładoj łedzi-studentcy $300-400 kožny miesiac, kab jana dapamahała mnie ź pierakładam. My razam chodzim na zakupki, kali ja šukaju patrebnyja inhredyjenty, jana dapamahaje tarhavacca. Ja chadžu tut u roznyja kramy ŭ sprobach znajści niešta cikavaje. Nu i, na ščaście, dobry vybar indyjskich śpiecyj na Kamaroŭskim rynku.

Biełaruskuju kuchniu Muchamad kaštavaŭ i chvaliŭ, a voś pra inšyja restarany ź jaho rodnaj indyjskaj kuchniaj u Minsku adhukacca pachvalna nie śpiašajecca. Pavodle jaho słoŭ, u niekatorych ź ich ježa vielmi «presnaja», i ŭ Chajdarabadzie jany nie zmahli b stać kankurentazdolnymi.
Kali nie raspylacca i nie sprabavać pasprabavać usio, rubloŭ za 30-40 na čałavieka tut całkam možna najeścisia ad puza.
Ciapier čytajuć
«Ludzi, budźcie pilnyja! U takoj situacyi moža apynucca kožny žychar ES!» Hramadzianin Litvy, asudžany ŭ Biełarusi da 13 hadoŭ za «špijanaž», pieradaŭ list z kałonii

Kamientary