Drama Sema Mendeza ź Leanarda DyKapryjo i Kiejt Ŭinślet.
Ejprył i Frenk Ŭiler žyvuć u nievialičkim amierykanskim pryharadzie. Ale šeraja rečaisnaść zaciahvaje – i Ejprył maryć siamjoj źjechać u Paryž, kab pačać novaje i nianudnaje žyćcio. Ci vytrymaje siamja dziŭnyja mary?
Karcina Sema Mendeza, razyhranaja z najdakładniejšym aktorskim majsterstvam – kamiernaja psychałahičnaja drama, bahataja hłybokimi padtekstami.
Niechta ŭbačyć u karcinie trahiedyju emansipacyi, kali žančyna 50-ych hadoŭ, zaturkanaja chatniaj pracaj, pasprabavała “vyrvacca z abdymkaŭ patryjarchatu”.
Dla bolš udumlivych hledačoŭ stužka havoryć pra ekzystencyjnyja kryzisy, pra sproby ŭcioki ad bieznadziejnaj pustečy. Tolki niama kudy ŭciakać, kali pusteča ŭ sercy, a hramadstva samo samo sparadžaje i siłkujecca bieznadziejnaściu.
Ale film Sema Mendeza, jak i šedeŭry Tenesi Ŭiljamsa – pra niebiaśpieku maraŭ, jakija viaduć da śmierci. Pra luboŭ i nieabchodnaść parazumieńnia.
Pra mužnaść i mudry hieraizm, jakija patrabujucca, ale jakich brakuje – kab žyć u zvyčajnaj štodzionnaści.
Kamientary