Milinkievič: Kazulin nie bačyć pahrozy dla niezaležnaści, a ja baču
Lider Ruchu za Svabodu tak i nie navažyŭsia nazvać Aŭtuchoviča, Lavonava i Asipienku palitviaźniami. «Chutčej tak, čym nie», skazaŭ jon.
U Dzień Voli lider Ruchu za Svabodu Alaksandr Milinkievič pravioŭ pres‑kanfierencyju. Aficyjnaja nahoda — vykazać svajo mierkavańnie pa pytańniu raźvićcia dačynieńniaŭ pamiž Biełaruśsiu i Jeŭrasajuzam u novych palityčnych umovach.Bo apošnim časam «žurnalisty i kalehi vykazvajuć roznyja interpretacyi adnosna pazicyi Ruchu».
«Taja palityka, jakuju pravodzić Jeŭrasajuz u dačynieńni Biełarusi praz «Uschodniaje partniorstva» — heta novy krok u našych stasunkach. Ja ščaślivy, što ŭ ES źjaviłasia novaja stratehija adnosna Biełarusi. I heta vydatny šaniec dla našaj krainy», — skazaŭ A.Milinkievič.
Palityk zaznačyŭ, što parušeńni pravoŭ čałavieka jość va ŭsich šaści krainach, jakija zaprošanyja va «Ŭschodniaje partniorstva», ale Jeŭropa vybrała šlach piernika, a nie puhi. Zaraz nie viadziecca havorka pra razavuju demakratyzacyju, a pra palapšeńnia ŭmovaŭ praz supracoŭnictva.
«U Biełarusi, Małdovy i Ŭkrainy źjaŭlajucca vydatnyja mahčymaści ŭstupić u Jeŭrasajuz. Kankretna Biełarusi zaminaje aŭtarytaryzm, ale ŭ pytańniach ekanamičnaha, navukova raźvićcia, adukacyi my majem navat lepšyja pazicyi, čym dźvie inšyja krainy», — skazaŭ eks‑kandydat na pasadu prezidenta.
Pavodle jahonych słovaŭ, ciapier najvažniejšym stanovicca pytańnie pryznańnia ci niepryznańnia niezaležnaści Abchazii i Asiecii. «Kali Biełaruś pryznaje hetyja dziaržavy, to supracoŭnictva stanie niemahčymym».
Milinkievič raskazaŭ, što napiaredadni mieŭ dźviuchhadzinnuju sustreču z Alaksandram Kazulinym.
«U nas supraćlehłyja pazicyi. Ja za supracoŭnictva ź Jeŭrasajuzam, Kazulin — za izalacyju. Ja baču pahrozu dla niezaležnaści, a Kazulin nie bačyć», — skazaŭ lider Ruchu za Svabodu.
Uvohule, na pres‑kanfierencyi dosyć šmat krytykavałasia dziejnaść apazicyi. Milinkievič nazvaŭ abjektyŭnym toje stanovišča, što apazicyja nie ŭdzielničaje ŭ dyjałohu miž Brusielem i Minskam, bo jana słabaja, marhinalnaja i raźjadnanaja, nie ŭpłyvaje na hramadstva. Častku viny ź siabie palityk nie zdymaje.
Namieśnik Milinkieviča Viktar Karniajenka taksama zaznačyŭ, što takimi amorfnymi strukturami, jak siońniašniaja ADS, niemahčyma pieramahčy.
Lohkaje nierazumieńnie vyklikała pazicyja Alaksandra Milinkieviča pa spravie vaŭkavyskich pradprymalnikaŭ.
Palityk tak i nie navažyŭsia nazvać Aŭtuchoviča, Lavonava i Asipienku palitviaźniami. «Chutčej tak, čym nie», skazaŭ jon. Adnak patrebna dačakacca sudu, chaj pravaabaroncy nazavuć ich palitviaźniami, tady ŭžo i my śledam.
Što datyčyć udziełu Ruchu za Svabodu ŭ Kanhresie jeŭrapiejskich siłaŭ, to kančatkovaje rašeńnie jašče nie pryniataje. Pavodle Karniajenki, nie treba pravodzić niejkaje paradnaje mierapryjemstva, a realnaje, jakoje prymie kankretnaje rašeńnie. Adnoj z umovaŭ udziełu źjaŭlajecca raspracoŭka adzinaj stratehii prajeŭrapiejskich siłaŭ na nastupnyja prezidenckija vybary.
Milinkievič zaznačyŭ, što niama čaho radavacca ekanamičnamu kryzisu, jaki nasoŭvacca na Biełaruś. «Heta niesumlenna ŭ dačynieńni da ludziej. Taksama nie dumaju, što kryzis pryviadzie da demakratyi.Jon moža destabilizavać situacyi, i hetym moža skarystacca Rasija», — zaznačyŭ A.Milinkievič.
Jašče Milinkievič paabiacaŭ pryjści na Dzień Voli i nie halić baradu. «Ja tady sam siabie nie paznaju», — pažartavaŭ palityk.
Kamientary