«Klijentki ciapier časta prosiać zrabić paznohci karaciejšymi i ź niudavym pakryćciom — kali raptam zatrymajuć» — manikiurka

Jaŭhienija adznačaje, što źmianiłasia sapraŭdy šmat što. Ad niekatorych pastajannych klijentak daviałosia admovicca praz palityčnyja pohlady. Ale, jak kaža Jaŭhienija, «na ščaście, takich było niašmat». Źmianilisia i trendy ŭ manikiury.

— Viedajecie, što ciapier najbolš časta prosiać zrabić maje klijentki? — sumna ŭśmichajecca subiasiednica. — Paznohci jak maha karaciejšyja i niudavaje pakryćcio, kab, kali raptam zatrymajuć, było nie tak prykmietna, jak manikiur adrastaje.

Jaŭhienija čytała historyju pra žančynu z Mahilova, jakuju zatrymali za bečebe-manikiur. Sama jana ŭžo daŭno nie robić manikiuru z takim spałučeńniem koleraŭ navat pastajannym klijentkam. Pad zabaronaj, jaje asabistaj, jašče adno spałučeńnie.

 — Praz paru miesiacaŭ paśla taho, jak Rasija napała na Ukrainu, adna maja klijentka vielmi prasiła zrabić joj žoŭta-błakitny manikiur, kab atrymaŭsia ściah Ukrainy. Ja kateharyčna admoviłasia, bo pamiatała, u jakoj krainie my žyviom. Klijentka nastojvała i kazała, što jana darosły čałaviek i sama moža acanić ryzyku dla siabie. Ja raspłakałasia. Pačućcio viny mianie b źniščyła, kali b jaje zatrymali. Ja navat nie pahadžajusia rabić razam błakitny manikiur i žoŭty piedykiur.

Subiasiednica zhadvaje kurjozny vypadak z vosieni 2020 hoda.

— Zdajecca, u vieraśni pryjšła maładaja žančyna, jakaja paprasiła namalavać joj na dvuch palcach biełaruski ściah. U mianie navat i dumki nie ŭźnikła ab tym, što mohuć być varyjanty. Tym bolš što pierad hetym ja pafarbavała joj paznohci ŭ bieły koler. Ja pryniesła ŭžo čyrvony łak i źbirałasia pačać malavać. A tut raptam klijentka kaža: «Pačakajcie, vy nie pakazali mnie zialony łak. Ja chaču sama abrać adcieńnie». Zdajecca, ja na niekalki chvilin zavisła. Siadzieła i dumała: a dzie ž zialony koler na našym ściahu? A potym jak zrazumieła. 

Pavodle słoŭ manikiurki, jakaja lubić hutaryć sa svaimi klijentkami, jabaciek siarod ich amal niama, zatoje časta byvajuć rasijanki.

— Heta zaŭsiody niejki treš, — ščyra pryznajecca Jaŭhienija. — Jany ŭ takim zachapleńni ad Łukašenki, voś hetaje ščyraje: «Vy ž takija ščaślivyja, vam tak pašancavała».

Pieryjadyčna byvaje, što jakaja-niebudź dama aburajecca praz toje, što ŭ nas niemahčyma raźličycca rasijskimi rublami: «Jak heta tak? Žyviom u Sajuznaj dziaržavie, a hrošy roznyja?!»

Ale, kaža surazmoŭca, byvajuć i inšyja razmovy. Adna rasijanka pačała raskazvać, jak paviała dvanaccacihadovaha syna ŭ Minsku ŭ barbieršop. «I tam barbier stryže — muskulisty taki, vysoki. I ja jamu kažu: čamu taki małady i zdarovy mužčyna nie na froncie? Čamu nie abaraniaje našu Sajuznuju dziaržavu? A jon spakojna tak adkazvaje, što nie choča pamirać za ambicyi inšaziemnaha palityka». Heta tak uraziła žančynu, što jana mnie heta raskazvała. Ja maŭčała. A naša administratarka ŭsio čuła i ŭklučyła muzyku hučniej.

Situacyja ŭ krainie paŭpłyvała na razmovy z klijentkami. Z vypadkovymi klijentkami Jaŭhienija ciapier bolšuju častku času maŭčyć. Kaža, što byvajuć vypadki, kali niejkaja novaja žančyna nastojliva choča pahavaryć pra palityku ci pra vajnu. A daŭnija klijentki raspaviadajuć pra svoj bol.

— Apošnija try hady ŭvieś čas vysłuchoŭvaju, jak u kahości zatrymali muža, brata, baćku, siabra dziacinstva… Z klijentkami my možam papłakać, jany raskazvajuć mnie pra listy ŭ SIZA.

Asablivaje ciapier pieražyvaješ, jak kaža Jaŭhienija, kali klijentka spaźniajecca na manikiur, a źviazacca ź joj nie ŭdajecca.

— Raniej ja zaŭsiody złavała ŭ takich situacyjach. Dumała, što čałaviek nie ŭmieje płanavać svoj čas. Ci ŭvohule vyrašyŭ nie prychodzić na manikiur ź niejkich svaich pryčyn, ale nie papiaredziŭ, a ja ŭ vyniku hublaju hrošy. Ciapier mnie plavać na hrošy — ja chvalujusia, kab z klijentkaj było ŭsio dobra. Bo ŭ nas u sałonie była situacyja, kali dziaŭčyna nie pryjšła na svoj čas, a praź niekalki tydniaŭ vyśvietliłasia, što jaje pasadzili.

• 0
• 0
• 2
• 0
• 2
• 27
• 6
• 0