Śpiavačka Meryjem Hierasimienka ščyra raskazała pra razychod z mužam praz hod paśla viasiella
«Usie dumali, što heta niejkaja idealnaja historyja kachańnia, jakaja prajšła ŭsie abstaviny emihracyi. Davajcie budziem ščyrymi: ničoha nie byvaje idealnym», — kaža byłaja palitźniavolenaja.

Śpiavačka Meryjem Hierasimienka atrymała try hady chatniaj chimii za vykanańnie kala minskaha bara «Banki-butyłki» na Zybickaj pieśni z repiertuaru ŭkrainskaha hurta «Akijan Elzy» ŭ žniŭni 2022 hoda. U studzieni 2024 hoda jana evakuiravałasia ŭ Hruziju.
Tam 4 krasavika 2024 hoda Meryjem pabrałasia šlubam z Antonam. Mužčyna — hramadzianin Rasii, ale ź dzieviacihadovaha ŭzrostu žyŭ u Biełarusi. Jon byŭ departavany za admovu ad dačy pakazańniaŭ na Meryjem. Ź leta minułaha hoda para žyvie ŭ Varšavie
U padkaście «Žiemčuh» śpiavačka zhadała, jak prajšoŭ dzień zaklučeńnia ich šlubu.
«My pajechali ŭ Dom justycyi Hruzii. Mianie tresła niemahčyma. Ja nikoli tak nie niervavałasia. Ni adno telešou prosta pobač nie staić», — pryznajecca žančyna.
Sam praces zaklučeńnia šlubu, pa jaje słovach byŭ vielmi budzionny: «My prosta padychodzim da akienca, siadajem. Nam praciahvajuć dakumienty na hruzinskaj. My padpisvajem».

Paśla jany na mašynie razam z sabakam pajechali ŭ stalicu Kachietyi, dzie spynilisia ŭ butyk-hateli.
«Ja dumała, što heta ŭvohule samy lepšy dzień u maim žyćci»,
— havoryć Meryjem i pryznajecca, što na 4 krasavika 2025 hoda, hadavinu viasiella, jany płanavali arhanizavać svajo viasielle ŭ Ispanii. Ale zrazumieli, što budzie vielmi ciažka sabrać pa śvietu svaich blizkich. Da taho ž, źmianilisia ich adnosiny ŭ šlubie.
Heta razvod?
«My nasamreč vielmi krutaja para. (…) My prajšli vielmi šmat. (…) Usie dumali, što heta niejkaja idealnaja historyja kachańnia, jakaja prajšła ŭsie abstaviny emihracyi. Davajcie budziem ščyrymi (my ŭžo darosłyja z vami dziaŭčynki i chłopčyki): ničoha nie byvaje idealnym. Emihracyja vielmi mocna bje pa mientałcy. Kamuści ciažej, kamuści składaniej. Tak, my zaraz nie razam, [ale] my ŭ vydatnych adnosinach», — ščyra raskazvaje Meryjem.
Śpiavačka pryznajecca, što ŭ jaje niama čałavieka, bližejšaha za muža, ale «dla taho, kab praciahnuć rabić zdarovuju jačejku hramadstva i žyć ščaśliva, kožny z nas pavinien navieści paradak u svajoj hałavie i ŭ svaim žyćci».
Meryjem nie nazyvaje pryčynu, jakaja pryviała da taho, što jany z mužam užo dva miesiacy nie žyvuć razam.
«Mahčyma, jość takija momanty, jakija asabista ŭ maim śvietaŭspryniaćci mnie daravać składana. (…) U nas adbyłasia situacyja, jakaja stała apahiejem, i jakaja pryviała da taho, što my razyšlisia»,
— davodzić Meryjem i zaŭvažaje, što dla taho, kab raźvieścisia, im nieabchodna pajechać u Hruziju, dzie byŭ zarehistravany šlub.
U toj ža čas, jana nie śpiašajecca z razvodam, bo ličyć nieabchodnym padtrymać svajho partniora, jaki prachodzić lehalizacyju ŭ Polščy pa treku ŭźjadnańnia siamji.
«Kali ja kachaju, ja kachaju absalutna. I ŭ hetym momancie ja taksama idu na kantakt. Zachavańnie siamji — heta razumieńnie. (…) Kali ja adpuskaju, my potym bolš nie viartajemsia. A tut heta zanadta pryhožaja historyja, zanadta mocnyja pačućci, dla taho kab…»
Ciažkaści emihracyi
«Tut u jaho krychu mienš niejkich znajomych, čym u mianie. I ŭsio ž emihracyja dla čałavieka, z pašpartam nie biełaruskim, a rasijskim, krychu bolš składana idzie. Samaje hałoŭnaje, što my adno ŭ adnaho — heta padtrymka, my sami viedajem, jak my adno da adnaho stavimsia. Čas pakaža, jakoje rašeńnie prymu ja, prymiem my», — davodzić śpiavačka.
Pa słovach Meryjem, jaje mužu vielmi ciažka daŭsia pierajezd z Hruzii ŭ Varšavu. Da hetaha jamu dvojčy admaŭlali ŭ vizie, i, kab jaje atrymać, daviałosia jechać u Rasiju.
Užo ŭ Varšavie, pa słovach žančyny, jana bačyła, što jaje muž nie adčuvaje siabie ščaślivym:
«Ja prosta baču, što čałaviek nieščaślivy. (…) Jon pračynajecca, jon nie razumieje, što jon pračynajecca tut. I heta vielmi mocna nas razbałansuje. A ja ŭ momancie niapravilna, mahčyma, rabiła. Ja kažu, chopić nyć. Typu, usim ciažka.
I jon praź siabie išoŭ, ale ja jamu ŭdziačna za toje, što zaraz jon voś… Nie toje, kab palubiŭ hety horad dla mianie… Jon prosta zachacieŭ jaho spaznavać», — dzielicca asabistym śpiavačka.
Meryjem śćviardžaje, što jany z mužam usialak imknucca zachavać siamju, ale, kab heta adbyłosia, «nieabchodny ŭśviadomlenyja ŭčynki i dziejańni, a taksama pieraasensavańnie kaštoŭnaściej». «Mnie nieabchodna papracavać z hałavoju, ci hatovaja ja pierastupić praź niekatoryja momanty i iści dalej», — kaža śpiavačka.
Na pytańnie, ci zmoža prabačyć, žančyna adkazvaje, što, mahčyma, zmoža adkazać na jaho praz hod. Jana vieryć u toje, što ŭsio adbyvajecca tak, jak i pavinna być.
«Nie sumuj, skazała Alisa, chutka budzie zrazumieła, dziela čaho ŭsio heta było nieabchodna. A budzie ŭsio tak, jak i pavinna było być», — cytuje Meryjem knihu «Alisa ŭ krainie cudaŭ».
Kamientary
staražyły kažuć , što miesta praklataje , bo zahinuła šmat ludziej , žydoú , palakaú , inšych .