Litaratura

«Apošniaja kniha pana A.»: taki ŭ nas ciapier dekamieron

«Apošniaja» (spakojna, u Noize MC taksama byŭ «Apošni albom», što nie zaminaje jamu i dahetul zapisvać treki z Manietačkaj) — zbornik mistyčnych apaviadańniaŭ, jakija, jak viadoma, nichto nie čytaje, tamu aŭtaru daviałosia šmat papracavać u baraćbie za niepasiedlivuju čytackuju ŭvahu.

Mistyčnyja apaviadańni ź lohkaj ruki nazvany kazkami, jakija abjadnoŭvajucca nie pavodle temy, a pavodle hałoŭnaha hieroja — piśmieńnika, što žyvie ŭ domie bahataha (i tamu vidavočna nie biełaruskaha) vydaŭca i kožny viečar čytaje jamu svaje ŭnačy vydumanyja historyi, paśla jakich usie radasna zachaplajucca, pjuć vino i razychodziacca (a jak uładkavalisia ŭ žyćci vy).

Napačatku najbolšuju cikavaść vyklikajuć sami kazki (pavolnyja, dzivackija, pierviersiŭnyja): to niejki chłopčyk zasoŭvaje hałavu ŭ pralnuju mašynu i ŭžo nie vysoŭvaje, to sabaka breša, to pośpiech Cheminhueja nie daje spakojna spać.

Pačynaješ ich čytać ź lohkim nieparazumieńniem (i maniera zusim nie kazačnaja, i siužet zusim nie maštabny — ni paŭcarstva, ni navat ścipłaha damavika — usio Zojki dy Andrejki ŭ dekaracyjach buchła i bytu). Ale pastupova hety śviet maleńkich ludziej i niaznačnych detalaŭ, frankienštejnaŭskich kancovak i pa-dziciačamu lohkich mietafar zaciahvaje i zachaplaje tak, što jašče niekalki dzion paśla nie-nie dy kranieš ich jazykom, niby jamku ad zuba.

Tamu, kab čytaču było nie zanadta pryjemna, paśla kožnaj historyi hieroi Bachareviča razoŭ siamnaccać na roznyja łady paŭtarajuć (i tut, Miłaserny Boh, ja navat nie pierabolšvaju): cudoŭnaja historyja, jak heta kiniematahrafična/razumna/śmieła/pavučalna/dapišy słovy svajoj maci, naš aŭtar — majstar, ja dumaŭ, vy hienij, a vy zvyšhienij. Na zadnim płanie niechta, asabliva ŭražany, zachłynajecca ślaźmi zachapleńnia, na piarednim — nudna i biez usialakaj na to patreby rastłumačvajuć maral kazki.

Čytač, pakutujučy, vyciraje pot ź iłba, a Bacharevič, jak biaźlitasny trenier, navisaje nad jaho hałavoj i z zapałam kryčyć: dziesiać siekund adpačynku i jašče adzin padychod!I voś kali ty ŭžo mokry, z ručnikom na puzie raspłastaŭsia na dyvanku, aŭtar niečakana zrušvaje pryceł z kazak, na padziei, što adbyvajucca z hałoŭnym hierojem-piśmieńnikam u pierapynkach ad jaho biessaromna zachvalenaj litaraturnaj dziejnaści.

Sami historyi stračvajuć svaju cikavaść, zatoje zamaloŭki ŭ pramiežku pamiž imi ŭžo nie pryvodziać u šalenstva, a ŭsio bolš intryhujuć.

Čytackuju ŭvahu prymusova zrušvajuć na sakreciki i dzivactvy žycharoŭ doma vydaŭca (jak my razumiejem u finale, całkam biełaruskaha), a aŭtar pa-baćkoŭsku lapaje pa plaču, pakazvajučy na śviežaśpiečanyja kubiki čytackaha presa: bačyš, dziela čaho heta ŭsio było? A ty dumaŭ, ja prosta ździekavaŭsia.

Kamientary

Ciapier čytajuć

«Vielmi dobra razumieju biełaruskuju movu. Navat nie dumaŭ». Źjaviłasia VIDEA razmovy biełaruskich palitviaźniaŭ ź Zialenskim12

«Vielmi dobra razumieju biełaruskuju movu. Navat nie dumaŭ». Źjaviłasia VIDEA razmovy biełaruskich palitviaźniaŭ ź Zialenskim

Usie naviny →
Usie naviny

Alaksandra Zdaraviennava z Rečycy za «zdradu dziaržavie» asudzili da 10 hadoŭ kałonii i bujnoha štrafu1

Žurnalist Dźmitryj Siemčanka raskazaŭ, jak jaho sprabavali złamać u SIZA9

Spravaj viertuchaja Šynvize zaniałasia kryminalnaja palicyja Hiermanii9

Na palitviaźniaŭ užo sabrali ŭdvaja bolš za zapłanavanuju sumu. Zbor jašče možna padtrymać

Pamior kampazitar Viktar Kapyćko

Siarod vyzvalenych 13 śniežnia — samaja pažyłaja palitźniavolenaja

Jak vyhladaje kaścioł u Sapockinie paśla pažaru VIDEA2

Maksim Ryžankoŭ trapiŭ u bazu ŭkrainskaha «Miratvorca»3

Zapracavała haračaja linija pa pytańniach vyzvalenych palitviaźniaŭ

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Vielmi dobra razumieju biełaruskuju movu. Navat nie dumaŭ». Źjaviłasia VIDEA razmovy biełaruskich palitviaźniaŭ ź Zialenskim12

«Vielmi dobra razumieju biełaruskuju movu. Navat nie dumaŭ». Źjaviłasia VIDEA razmovy biełaruskich palitviaźniaŭ ź Zialenskim

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić