Jeŭropa nie moža isnavać biez Rasii i Biełarusi. Pra heta Alaksandr Łukašenka zajaviŭ 23 śniežnia na sustrečy z meram Maskvy Siarhiejem Sabianinym u Minsku, piša BiełTA.
Alaksandr Łukašenka adznačyŭ, što ŭ Biełarusi i Maskvy šmat punktaŭ sutyknieńnia, i biełarusy raźličvajuć na raźvićcio supracoŭnictva z rasijskaj stalicaj.
«Heta pobač, heta naš rodny horad. Našy ludzi tam miljonami za hod byvajuć, vielmi zadavolenyja. Mnohija na Novy hod jeduć u Maskvu, kab prosta sfatahrafavacca na asobnych łakacyjach. Ja heta padtrymlivaju, vielmi rady i aryjentuju prezidenta Rasii na toje, kab u hetym vielizarnym budaŭnictvie chutkasnych čyhunačnych daroh my, mahčyma, addali pryjarytet trasie praź Minsk na Brest — śviatoje miesca dla ruskich i biełarusaŭ, ukraincaŭ, usich narodaŭ Savieckaha Sajuza. Dumaju, rana ci pozna (a paśla Emirataŭ absalutna ŭpeŭnieny) Jeŭropa adkryjecca dla nas. Jeŭropa nie moža biez Rasii isnavać, biez nas jana isnavać nie moža, tamu patrebny dobryja chutkasnyja darohi. Dy i kab biełarusy mahli chutčej pryjechać u Maskvu i naadvarot», — skazaŭ jon.
Ciapier čytajuć
«Ludzi chočuć pieramovaŭ z tymi, chto maryć ich źniščyć fizična». Hutarka z Alaksandram Kabanavym pra žyćcio, «Biełpoł» i razychodžańnie ź Piatruchinym88
Kamientary