Piensijanierka zabrała hrošy ŭ inšaj padmanutaj babuli i adviezła ich za miažu
Žančyna, jakaja stała kurjeram dla machlaroŭ, była ŭpeŭnienaja, što vyratoŭvaje babulu, raspaviała pres-słužba MUS.

64-hadovaja minčanka spačatku pieradała machlaram svaje 10 tysiač rubloŭ. Da 85-hadovaj babuli jana pryjechała z upeŭnienaściu, što vyratoŭvaje jaje i jaje hrošy.
Ale nasamreč jana zabrała ŭ babuli 100 tysiač dalaraŭ i adviezła ich u inšuju krainu. Tam jana zaŭvažyła za saboj nazirańnie — adzin sa złačyncaŭ pakazaŭ joj žestam, što moža jaje zabić. Tady jana spužałasia i pieradała pakunak z hrošami nieznajomcu.
«Ja pastajanna znachodziłasia pad ciskam. Mianie zapałochvali tym, što ja parušyła zakon», — raskazała minčanka.
Da milicyi źviarnułasia 85-hadovaja babula. Śledčyja raspačali kryminalnuju spravu ab machlarstvie.
Kamientary