Babrujčanin pastaviŭ soniečnuju batareju ŭ siabie doma — «uletku za śviatło płaciŭ 10 rubloŭ»
Žychar Babrujska Juryj Savieluk padzialiŭsia svaim dośviedam vykarystańnia adnaŭlalnych krynic enierhii ŭ chatnich umovach — paŭtara hoda tamu jon pastaviŭ čatyry soniečnyja paneli na bałkonie svajoj kvatery. Skarystacca asabistaj elektrastancyjaj možna navat na vyjeździe.

Babrujčanin Jury Savieluk na svaim bałkonie ŭstalavaŭ čatyry soniečnyja paneli. Jak uźnikła ideja asabistaj elektrastancyi, ci lohka jaje ŭtrymlivać, a hałoŭnaje: ci jość vyhada, jon raskazaŭ vydańniu «Kamiercyjny kurjer».

Z technikaj Jury na «ty» jašče sa školnych hadoŭ. Luboŭ da elektroniki i radyjospravy pryščapiŭ nastaŭnik fiziki Michaił Fiedasiejevič.
— Prosta na ŭrokach piedahoh ramantavaŭ stary lampavy televizar i raspaviadaŭ pra jaho. Za što adkazvaje toj ci inšy vuzieł. Ja słuchaŭ i razumieŭ: jość u hetym niejkaja mahija. Chaciełasia jaje spaścihnuć.

Naradziŭsia i vyras Jury va Ukrainie. U kancy 80‑ch skončyŭ Kijeŭski technałahičny instytut pa śpiecyjalnaści «inžynier-technołah skury i miecha».
U Babrujsk pryjechaŭ na zaprašeńnie Michaiła Ivanaviča Kunca — lehiendarnaha dyrektara harbarnaha kambinata. Z taho času nie mianiaŭ miesca pracy. Ciapier Jury Savieluk — hałoŭny technołah pradpryjemstva.

Padarožžy, rybałka i adpačynak na pryrodzie — jašče adno zachapleńnie babrujčanina. Z pajezdak na aŭtamabili ŭsio i pačałosia.
— Uletku z žonkaj pa dva tydni ŭ lesie abo na bierazie raki pravodzim. I kab adpačynak byŭ kamfortnym, biarom z saboj mini-chaładzilnik, śviatłodyjodny lichtar, hadžety. Pry takoj nahruzcy aŭtamabilnaha akumulatara nadoŭha nie chopić, tamu vyrašyŭ nabyć aŭtanomnuju krynicu enierhii. Na markietpłejsie zamoviŭ dźvie soniečnyja paneli i kantroler. Lityj-fierum-palimierny akumulatar, jaki prymaje enierhiju, sabraŭ sam. Vyjšła pachodnaja elektrastancyja, sabrać-razabrać — sprava niekalkich chvilin, — raspaviadaje Jury.

Ale leta zakančvajecca, a technika, upeŭnieny, surazmoŭca, pavinna pracavać kruhły hod. Tamu zamiest haraža i čakańnia nastupnaha siezonu soniečnyja paneli adpravilisia na bałkon pracavać pavodle pryznačeńnia. Da dvuch «lusterkaŭ» krychu paźniej Jury dakupiŭ jašče dva. Pa 100 vat kožnaje. Jak sam pryznajecca, chutčej, z estetyčnych mierkavańniaŭ — kab całkam zakryć bok bałkona.
— Pry nieabchodnaści paneli lohka demantujucca i pieravoziacca, — zaŭvažaje surazmoŭca.

Astatnija kampanienty dla chatniaj elektrastancyi dakuplalisia ŭžo ŭ pracesie — bolš pradukcyjny kantroler, inviertar, akumulatar.
Schiematyčna sistema vyhladaje tak: pryniataja ad sonca elektraenierhija, 42 volta, prychodzić na kantroler, schavany ŭ šafie kiravańnia. Tam panižajecca da 14 i adpraŭlajecca na zaradku akumulatara.
Ad jaho padajecca na inviertar, dzie pavialičvajecca da zvykłych 220‑ci i pastupaje spažyŭcu. Spažyviec pakul adzin — kuchonny dvuchkamierny chaładzilnik.
— Akumulatar nieabchodny, kab zachoŭvać pryniatuju enierhiju, — pryśviačaje ŭ fiziku pracesu Juryj Savieluk, — sonca ž śviecić u peŭny adrezak času, a chaładzilnik pavinien pracavać bieśpierabojna.

U červieni — žniŭni tak i atrymlivajecca. «Lišniuju» enierhiju zabiraje akumulatar, a paśla addaje ŭ ciomny čas sutak. A z ulikam taho, što chaładzilnik u kvatery pracuje «24/7», źjaŭlajučysia asnoŭnym spažyŭcom elektraenierhii, udajecca niadrenna zekanomić.
— Uletku za śviatło płaciŭ 10 rubloŭ. Ciapier, viadoma, bolš. Ale čaho čakać ad listapada, kali i sonca nizka, i jasnyja dni možna paličyć na palcach? — uśmichajecca surazmoŭca.

Ale i ŭ «biełaruskuju palarnuju noč» udajecca złavić enierhiju. 30 pracentaŭ času ŭ listapadzie batarei hienierujuć tok, u śniežni, viadoma, nie bolš za 20. Ale heta, pryznajecca Juryj, samy minimum. Dalej «sonca — na leta, zima — na maroz».
Niezaležna, jość sonca na niebie ci nie, chaładzilnik zaŭsiody padsiłkavany. Kali brakuje pryrodnaj enierhii, aŭtamatyka sama pieramykaje spažyŭca na chatniuju sietku i navat dazvalaje dapampavać akumulatar. Kantralavać zarad i pieramykacca pamiž krynicami toku možna dystancyjna — dziakujučy mabilnamu z prahramaj.

Za paŭtara hoda technika ni razu nie padviała. U pracy, kaža Jury, nie kapryznaja, a ŭsio absłuhoŭvańnie zvodzicca da ačystki panelaŭ śpiecyjalnym myjnym rastvoram. Čym čyściejšaja pavierchnia — tym bolš enierhii.

Navat prykładny termin akupnaści damašniaj elektrastancyi Juryj nie padličvaŭ. Za hetyja paŭtara hoda tolki ŭ abstalavańnie ŭkłaŭ kala 2000 rubloŭ.
Kaža, mety jak maha chutčej «adbić» vydatki niama. Paneli staviŭ nie dziela ekanomii, a, jak ciapier modna kazać, dla dyviersifikacyi krynic elektraenierhii.

Tym nie mienš, u płanach — ustanoŭka jašče dvuch soniečnych panelaŭ — na bakavuju ścianu bałkona. Jana jakraz «hladzić» na samy poŭdzień. A tamaka sonca zaŭsiody bolš. Navat u biełaruskuju palarnuju noč.
Kamientary