Siarhiej Astraviec. Praz haradzienskija akulary

Plažny konsuł

Siarhiej Astraviec piša na svaim błohu pra dyplamatyčnuju misiju la mora.

Ja prapuściŭ minułuju zimu, jana niejk zachutka skončyłasia, a kab napisać hety tekst mnie patrebny byli śniažynki u pavietry, sumioty, šorhat śniežnych šuflaŭ -- dziela kantrastu z uspaminami pra ciopłaje mora.

La šklanych dźviarej adnosna nievialikaha hatelu, śvietłyja ścieny ź piasočniku, šylda z drapiežnikam. Jana paviedamlaje, što ŭnutry mieścicca konsulstva, adno-adzinaje ŭ miastečku. Šylda vyklikaje adrazu niedaŭmiennaje pytańnie: dyplamatyčnaja misyja? Tut? Navošta?

Hatelny choł: staraja marmurovaja padłoha, zdajecca navat adpaliravanyja plity pašareli ad času dy padešvaŭ. Palmy ŭnutry, palmy zvonku. Z hatelu ŭłasna j pačaŭsia kurort. Budaŭničaja placoŭka akazałasia na miescy mohiłak rymskich časoŭ, vyklikali archeolahaŭ. Znachodki možna ŭbačyć u čatyrochpaviarchovym muzei za ścienami staraviečnaha miesta z krepaściu. To byli časy, kali pa susiedztvu ŭpieršyniu demakratyčna abrany prezydent hetak upadabaŭ uładu, što abvieściŭ siabie karalom (!), padpisaŭ ułasnaručna ŭkaz ci dekret, možna zazirnuć u biełaruskuju encyklapedyju, kamu cikava.

Tak-tak, minułaja zima zanadta chutka skončyłasia, i ja nie paśpieŭ napisać pra konsuła, jakoha nikoli nia bačyŭ, ale jakomu badaj zajzdrošču i voś čamu: jaho pryznačyli, možna skazać, kurortnym konsułam. Nie pradstaŭnikom turystyčnaj firmy, prykładam, nie, a mienavita dyplamatam. U jaho dva ci try pakoi, u adnym, jasna, ofis. Z marskoha boku pierad hatelem vysokaja terasa dla letniaj kaviarni, mnie tam padabajecca: dobry ahlad, a jašče vokny konsuła ź leśvičkami akanicaŭ, z bałkonam, na parenčach zvyčajna sušacca roznakalarovyja plažnyja vialikija ručniki, a pobač -- ściah jahonaj krainy. Vielmi ŭtulna vyhladaje.

Siońnia čyściać śnieh, časty šorhat z vulicy, a mnie chočacca adčuć siabie ŭ letnim antyčnym horadzie za vysokimi murami z abarončymi viežačkami. Čym zaniaty siońnia plažny konsuł? Cikava! Adpačyńnikaŭ, možna zdahadacca, amal niama. Niama j śniehu, dumaju, a tolki paŭdniovaje mora na zimovy ład. Što rabić, čym zaniacca? Moža być, jon źjaždžaje na zimovy čas dachaty? A na dźviarach viešaje zamok… Ale ci byvajuć takija dyplamatyčnyja placoŭki?

Chacia, čamu nie? Jon pracuje na niapoŭnuju staŭku, źjaždžaje ŭ śnieh, u hory katacca na łyžach, sapraŭdnyja Kalady ź jalinkaj.

Kali konsuł raptam litaratar -- heta idealny varyjant. Uletku jon časta byvaje na terasie ŭ “piśmieńnickaj” kaviarni “Cheminhuej”, ja navat pierakanany, što bačyŭ jaho tam, tolki nie paznaŭ, na žal. U “Cheminhuei” možna pačuć roznyja movy, naviednikami pryniata čytać hazety, jość vialikaja hazetnica, inšyja razmaŭlajuć, niechta piša. A ŭzimku možna bracca za hruntoŭny apovied, uspaminajucca mižvoli konsuły Iva Andryča.

Što ŭ jaho ŭ pakoi? Vialikaja madel vietraziovaha karabla, jasna, hlobus, samo saboj, staryja mapy ŭ ramach na ścienach, u kramcy za starymi murami jany, zdajecca, pa dziesiać eŭra byli ŭsiaho, mnie chaciełasia staruju Eŭropu, ale značna bolš spadabałasia “niaraźvitaja” Afryka. U vychadnyja ŭ kamiennym padvorku antykvarny rynačak, ceny dastupnyja. Pobač -- muzejčyk: hreki, rymlanie… Amal usio leta ciahniecca litaraturna-teatralny fest. Sustrečy ź piśmieńnikami na placyku pad hustym paŭdniovym niebam, teatralnaja placoŭka, Safokł, Eŭrypid.

Vielmi vierahodna, što ŭ konsuła budzie mnostva knih, marki, maniety. Papuhaj? Kot? Nia viedaju, čamu nie? U krepaści asobny muzej, a na terasie nad moram u ścianie vymuravany miascovy hierb, a pobač z čuhunnymi harmatami možna vypić kavy abo drynk. U hety zimovy dzień jon zojdzie ŭ kaviarniu ŭ krepaści, stoliki z terasy prybranyja, ale jamu zachočacca vyjści i pastajać z kubkam kavy kala harmaty, dychać moram, padstaviŭšy čało padniovamu vietru: ci chutka zaćvituć irysy, naprykład?

Škada, što ja nia plažny konsuł.

Kamientary

Ciapier čytajuć

Inžyniera-kanstruktara z upraŭleńnia «Pielenha», jakoje robić techniku dla rasijskaha vojska, asudzili pa palityčnych artykułach3

Inžyniera-kanstruktara z upraŭleńnia «Pielenha», jakoje robić techniku dla rasijskaha vojska, asudzili pa palityčnych artykułach

Usie naviny →
Usie naviny

Kamandzir čačenskaha śpiecnazu nazvaŭ žurnalistaŭ «pietuchami» i pakazaŭ, što nosić hadzińnik za 250 tysiač jeŭra

«Sdiełano v Biełoruśsii». Sacsietki ŭzbudzilisia ad syru zahadkavaha pachodžańnia9

Siarhiej Cichanoŭski atrymaŭ pašpart Novaj Biełarusi FOTAFAKT16

U Polščy źbirajuć hrošy na lačeńnie chvoraha biełaruskaha chłopčyka6

Zvyčajny pačak biełaruskaha masła pad ultrafijaletam pakazaŭ schavanyja tajamnicy12

Chto toj biełarus, jaki zahałasiŭ na mitynhu, što Siarhiej i Śviatłana Cichanoŭskija — «hańba i pahroza nacyjanalnaj biaśpieki Litvy»30

Demakratyčnaja Respublika Konha i Ruanda padpisali ŭ kabiniecie Trampa mirnaje pahadnieńnie5

«Radziviłava» miaža VKŁ ź Livonijaj značna supadaje z sučasnaj miažoj Biełarusi9

Źnikła žančyna, jakaja jechała ź Biełarusi ŭ Hiermaniju praz Varšavu

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Inžyniera-kanstruktara z upraŭleńnia «Pielenha», jakoje robić techniku dla rasijskaha vojska, asudzili pa palityčnych artykułach3

Inžyniera-kanstruktara z upraŭleńnia «Pielenha», jakoje robić techniku dla rasijskaha vojska, asudzili pa palityčnych artykułach

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić