Jak lehalna kupić dzikabraza ci impieratarskaha ŭdava ŭ Minsku? Raskazvajem
Kali vam zaŭsiody chaciełasia mieć ekzatyčnaha hadavanca, jość absalutna dastupny varyjant. Akazvajecca, minski zaapark pastajanna pradaje žyviołaŭ: ad ślimakoŭ ci tarakanaŭ da ŭdavaŭ i skataŭ. Ceny ździŭlajuć.
Zialony madahaskarski ŭdaŭ kaštuje 500 rubloŭ, jak i nasaty połaz, heta samyja darahija «łoty».
Nasaty połaz sapraŭdy nasaty
Aryzonskaja hornaja karaleŭskaja źmiaja abydziecca ŭ 400 rubloŭ, kitajski bambukavy połaz u 450. Impieratarski ŭdaŭ choć i hučyć doraha, ale kaštuje ŭsiaho tolki 200 biełaruskich rubloŭ.
Indyjskaha dzikabraza addaduć za 350 rubloŭ. Skata-chvastakoła — za 100.
Vialikija ślimaki Achaciny kaštujuć 10 rubloŭ, pałačniki ad 2 da 10.
Heta nie halinka, a pałačnik
Tarakany ŭvohule tańniejšyja za kubak kavy. Trapičnyja pa 2 rubli, madahaskarskija pa rublu.
Prodaž žyviołaŭ zaležyć ad taho, jak chutka naradžajucca novyja. Naprykład, raniej možna nabyć afrykanskaha vožyka za 100 rubloŭ. Ciapier ich u prodažy bolš niama.
«Byvaje, što na dadzieny momant žyvioły niama ci jana jašče vielmi małaja. Tady my prosim pakupnika źviarnucca da nas paźniej. Naprykład, siońnia my nie pradajem papuhajčykaŭ, ale ptuški siadziać na hniozdach. Heta značyć, što ŭ mai papuhajčykaŭ užo možna budzie kupić», — patłumačyli «Našaj Nivie» ŭ zaatechničnym adździele zaaparka.
Za śpisam žyviołaŭ, jakija možna kupić, možna sačyć na sajcie Minskaha zaaparka. Tam jość i ryby, i ptuški, i reptylii.
«Samyja papularnyja hryzuny — chamiaki. I papuhajčyki», — kažuć u zaaparku. Ale navat ich pradajuć nie ŭsim.
«Pierad prodažam razmaŭlajem z budučym pakupnikom i časam navat admaŭlajem. Časam pa čałavieku bačna, što nie varta jamu kuplać žyviołu.
Žyvioł, jakich my pradajem, abaviazkova treba rehistravać. Taksama jany patrabujuć peŭnych umovaŭ dla ŭtrymańnia i karmleńnia. Usio heta abhavorvajecca z pakupnikom pierad tym, jak padpisać damovu.
Umovy ŭtrymańnia praviarajem nie my, heta ŭžo zaležyć ad Kamiteta achovy pryrody», — tłumačać u zaaparku.
Biedny, rasčaravany — asabliva ŭ rodnych — i nikomu niepatrebny. Zły dziońnik Baradulina dazvalaje zazirnuć unutr hienija17
Kamientary