«Sami prybirajuć, zabiaśpiečvajuć, nie treba ni pra što dumać». Biełaruska hod sustrakajecca z pakistancam — dzielicca ŭražańniami
Na fonie zaprašeńnia Łukašenkam u Biełaruś da 150 tysiač pracoŭnych mihrantaŭ z Pakistana ŭ siecivie mnohija vykazvajuć tryvohu nakont takoj inicyjatyvy. Prapahandysty ŭžo pačali supakojvać narod, pahražajučy navat kryminalnaj adkaznaściu za raspalvańnie mižnacyjanalnaj varažniečy. Na abaronu pakistancaŭ stała i biełaruska Złata Kisłova: dziaŭčyna ŭžo bolš za hod žyvie z pakistancam i kaža, što vielmi zadavolenaja.
Złata nie pieršy miesiac viadzie tyktok pra žyćcio i stasunki z chłopcam-pakistancam. U suviazi z apošnimi navinami błoh atrymaŭ dadatkovuju porcyju ŭvahi. Dziaŭčyna navat zapisała niekalki śpiecyjalnych videa ŭ abaronu nacyi, pradstaŭnikom jakoj źjaŭlajecca jaje bojfrend.
«U Biełaruś pryjazdžaje 150 tysiač pakistancaŭ, i mnohija dziaŭčaty pačynajuć užo bajacca, kažuć, što treba nasić z saboj piarcoŭki. A ja voś bolš za hod žyvu z pakistancam, i heta ŭsio kłasna. Jany sami prybirajuć, hatujuć, zabiaśpiečvajuć, i nie treba ni pra što dumać», — kamientuje Złata. «Pakistan — relihijnaja kraina, ale žančynam tam dakładna niama čaho bajacca. U pakistancaŭ siamja na pieršym miescy, i jany zrobiać usio dziela siamji. Nasamreč nieistotna, jakaja nacyja, hałoŭnaje, kab ludzi dobryja byli. Ja zaŭsiody heta kazała i budu kazać».
Zejn žyvie ŭ Biełarusi dzieviać hadoŭ z momantu, jak pryjechaŭ siudy vučycca. Sa Złataj jany paznajomilisia ŭ internecie: chłopiec napisaŭ pieršym.
«Miesiac my tolki pierapisvalisia. Ale ŭžo paśla pieršaj sustrečy stali čaściej bačycca, a paśla i žyć razam».
Złata raskazvaje, jak kožny ź ich adkryvaje dla inšaha kulturu i tradycyi svajho naroda. Tak, Zejna ŭ svoj čas, naprykład, mocna ździviła, jak u Biełarusi chłopcy lohka kamunikujuć ź dziaŭčatami, bo na jaho radzimie ź nieznajomkami razmaŭlać zabaroniena, i navat škoły — asobnyja dla kožnaha połu. Svaju ž budučuju žonku jany mohuć nie viedać až da dnia viasiella.
Złatu ž bolš za ŭsio ździviła, navošta chłopcu spatrebiłasia płastykavaja butelka ŭ tualecie.
«Akazvajecca, butelka patrebnaja, kab padmycca. Jany addajuć pieravahu vadzie, a nie tualetnaj papiery, jak my. Uvohule, ja liču, što musulmanie — samyja achajnyja ludzi. Na spatkańni Zejn navat źbirajecca daŭžej, čym ja, tamu što jamu zaŭsiody treba vyhladać na ŭsie sto».
Złata — katalička, ale jana nie pościcca, Zejn ža jak musulmanin imkniecca žyć pa praviłach u Ramadan.
«Ja vyrašyła paekśpierymientavać i taksama nie jeści i nie pić, jak zvyčajna, chacia b adzin dzień. Naša ranica pačałasia ŭ 5.30, paśla byŭ sachur, potym Zejn pamaliŭsia i my pajšli dalej spać. U vosiem ranicy my pračnulisia i pajšli na pracu. Da 14.00 ja była spakojnaja i ničoha nie jeła i nie piła vadu. Dumała, što nie vytrymaju, ale ŭsio ž dačakałasia 19.00, kali my razam pajeli, i była jašče navat nie hałodnaja», — raspaviała tyktokierka pra Ramadan u internacyjanalnaj pary.
Maładyja časta ździŭlajuć adno adnaho nieviadomymi receptami. Tak, Złata niejak zvaryła dla Zejna kisiel. A jon pieścić jaje ŭlubionaj pakistanskaj stravaj — kurycaj sa špinatam (śvinina, viadoma, u domie — tabu).
Za čas razam sa Złataj Zejn źmianiŭ mnohaje ŭ svaich zvyčkach dziela kachanaj: tak, jon staŭ śviatkavać 8 Sakavika i inšyja biełaruskija śviaty. Mužčyna pačaŭ daryć Złacie padarunki, chacia dla jaho heta byŭ zvyčajny dzień.
Dziaŭčyna kaža, što mnohija jaje adhavorvali ad stasunkaŭ z zamiežnikam, maŭlaŭ, ničoha dobraha tut nie vyjdzie. Ale jana adčuvaje siabie ščaślivaj razam z Zejnam.
«Usie chatnija spravy my dzielim napałovu. U majoj siamji jany ŭsie byli na maci, mnie ž, ja liču, mocna pašancavała», — chvalicca Złata.
Kamientary