Niecikavaja praca horšaja za pierahruzki, dakazali navukoŭcy
Zanadta mały stres na pracy taki ž škodny dla zdaroŭja, jak i zanadta vialiki. Daśledčyki papiaredžvajuć ab sindromie «vyharańnia ad nudy».

Na pieršy pohlad, kłas: prosta ničoha nie rabić u pracoŭny čas, hadzinami siadzieć u stralałkach zamiest taho, kab biehać, lotać, siadzieć da nočy. Na pieršy pohlad, kajf: pracavać pavolna, nie napružvajučysia, i pry hetym mieć dobryja hrošy. Adnak nie śpiašajciesia maryć ab takoj pracy.
Jak piša Die Welt, u doŭhaterminovaj pierśpiektyvie niedachop vyklikaŭ i stresu na pracy moža być takim ža škodnym dla zdaroŭja, jak i ich pierabor.
Hetaja źjava maje nazvu «vyharańnie ad nudy» (bore-out, ad anhł. to be bored — sumavać, nudzicca) i źjaŭlajecca supraćlehłaściu «emacyjnamu vyharańniu» (burn-out). Heta stan, kali čałaviek vyharaje ad nudy i niedastatkovaj nahruzki.
Simptomy vyharańnia ad nudy
Sindrom atrymaŭ svaju nazvu ŭ 2007 hodzie dziakujučy knizie «Diagnose Boreout», jakuju napisali dva šviejcarskija biznes-kansultanty — Piter Vierder i Filip Rotlin. Adnak jašče raniej, u 1991 hodzie, amierykanski vykładčyk Bary A. Farber apisaŭ padobnuju źjavu pad nazvaj «vyharańnie praź niedastatkovaść vyklikaŭ» (underchallenged burnout).
Simptomy vyharańnia ad nudy padobnyja da tych, što prajaŭlajucca pry emacyjnym vyharańni: čałaviek adčuvaje, što nie moža jak śled adnavić siły, usio bolš unutrana addalajecca ad pracy, stanovicca cyničnym, choć heta nie ŭłaściva jaho charaktaru. Pry hetym padobnyja adčuvańni ŭźnikajuć nie tolki ŭdzień, kali praca nie prynosić zadavalnieńnia, ale i ŭ pazapracoŭny čas.
Jak adznačaje adzin z aŭtaraŭ knihi, Piter Vierder, asabliva niebiaśpiečnaje vyharańnie ad nudy tym, što jaho nastupstvy prajaŭlajucca paśla pracy.
Simptomy hetaha stanu nie źnikajuć, kali čałaviek vychodzić z ofisa, ich niemahčyma adklučyć pa žadańni. Da taho ž mnohija navat nie ŭśviedamlajuć, što viečarovaja niepryjemnaja słabaść, adsutnaść žadańnia niešta rabić, razdražnionaść, stomlenaść i zamknionaść mohuć być niepasredna źviazanyja z pracaj.
Rola asabistych ambicyj
Psichijatr i nieŭrołah Jorh Valštajn u intervju vydańniu adznačaje, što pačućcio pastajannaj niedastatkovaj zahruzki zaležyć nie tolki ad pracoŭnych umoŭ, ale i ad asabistych ambicyj i staŭleńnia.
«Jość ludzi, jakim prosta vielmi chutka stanovicca sumna, jany ŭvieś čas chočuć aktyŭnaści», — tłumačyć jon. Im pa natury padabajecca rabić šmat spraŭ adnačasova. Kali heta niemahčyma, jany adčuvajuć niedachop vyklikaŭ, brak nahruzki ŭžo na tym etapie, dzie inšyja nie ŭsprymajuć hetaha jak prablemu.
Z druhoha boku, jość ludzi, jakija zusim nie imknucca vykładacca na pracy. Jany prosta chočuć vyhladać krychu važnymi, a ŭ astatnim prosta zajmajucca svaimi spravami. I takija ludzi, pa słovach ekśpierta, ad nudy nie zachvarejuć.
Samapadman na pracy i zony ryzyki
Asabliva niebiaśpiečnymi ličacca śfiery pracy, dzie mała kantaktaŭ z kalehami, ź ludźmi, u tym liku i pry pracy z domu, anłajnavaj, addalenaj.
Ludzi, jakich heta zakranaje, časta nie mohuć abo nie advažvajucca adkryta vykazać svaju niezadavolenaść, i tamu ich stan zastajecca niezaŭvažanym. Jany pačynajuć uparadkoŭvać toje, što nie patrabuje ŭparadkavańnia, ci zajmajucca absalutna biessensoŭnymi spravami — tolki b stvaryć uražańnie, što jany zaniatyja i zahružanyja.
Pastupova situacyja horšaje. Jak tłumačyć Valštajn, takija ludzi adčuvajuć siabie biezdapamožnymi i nie viedajuć, jak vyjści ź situacyi abo znoŭ znajści sens u žyćci, u rabocie. Paradoks u tym, što, choć pracy ŭ ich mała abo jana pustaja, jany adčuvajuć stres. U krajnich vypadkach heta moža pryvieści navat da depresii abo inšych psichičnych razładaŭ.
Mnohija ludzi, jakija pakutujuć ad hetaj prablemy, u niejki momant zdajucca. Jany viedajuć, nakolki ciažki dla ich hety stan, ale pierakonvajuć siabie, što ŭsio ŭ paradku, bo jany rehularna atrymlivajuć zarobak, majuć dobry ŭzrovień žyćcia i vydatna adpačyvajuć. Adnak urešcie jany padmanvajuć samich siabie, i ŭ doŭhaterminovaj pierśpiektyvie heta nie spracuje.
Što rabić, kali ŭ ciabie vyharańnie ad nudy?
Na dumku Valštajna, u takich vypadkach najlepš źmianić pracu.
Časam moža dapamahčy razmova z pracadaŭcam. Kali kiraŭnik ŭśviadomić, što supracoŭnik prahnie bolš źmiastoŭnych i raznastajnych zadač, mahčymaściej dla raźvićcia abo prosta bolšaha pryznańnia, važny krok užo zrobleny.
Ludzi chočuć, kab ich canili, lubili za toje, što jany robiać, adznačaje ekśpiert. Dla hetaha nie zaŭsiody patrebny vialikija hrošy; časta dastatkova prostaj udziačnaści, elemientarnaha «dziakuj».
Važna, kab supracoŭnik pryjšoŭ na takuju razmovu z ułasnymi idejami: što jamu patrebna dla prafiesijnaha raźvićcia i što jašče dla jaho maje sapraŭdnaje značeńnie.
Ciapier čytajuć
«Jak Volski prychodziŭ ź pieratrusam da Kołasa, a Krapiva i Hlebka danosili na kaleh». Apublikavanyja žachlivyja ŭspaminy Ryhora Biarozkina pra represii 1920—1940-ch
Kamientary
ad vady, ad žudy, ad biady.
I jašče – ad zialonaj-zialonaj,
ad zialonaj, jak raska, nudy.
Pamirajuć marudna-marudna.
Pamirajuć šmat dzion i načej.
Pamirajuć marudna i trudna,
pamirać niečakana lahčej.
I ja los svoj prašu:
«Kali łaska,
daj pražyć mnie maje hady
bieź zialonaj-zialonaj, jak raska,
bieź zialonaj śmiartelnaj nudy!»
Anatol Viarcinski