Ajcišnik napisaŭ raman. Ničoha padobnaha pa-biełarusku jašče nie stvarałasia
«Pientakvantar» nazyvajuć i technafankam, i technapopam. Što za kniha chavajecca za hetymi terminami i chto taki Arciom Šukanaŭ, jaki jaje napisaŭ, raskazvaje Zosia Łuhavaja.

Kali huhlić na «Arciom Šukanaŭ», to akramia źviestak pra vychad ramana i spasyłak na niekalki niadaŭnich intervju, nie nadta što i znachodzicca. Chiba što štraf za «parušeńnie paradku arhanizacyi i praviadzieńnia masavych mierapryjemstvaŭ (23:34)» u listapadzie 2020 hoda. A taksama materyjał Jeŭraradyjo 2013 hoda pra raźmierkavańnie maładych śpiecyjalistaŭ, dzie Arciom Šukanaŭ, vypusknik enierhietyčnaha fakulteta BNTU, raskazvaje, jak uciok u vojska ad raźmierkavańnia ŭ Politechničny kaledž.
Na prezientacyjach Arciom kaža, što jon ajcišnik, «ale nie tolki». Što daŭno cikavicca navukovaj fantastykaj i jaje padžanram — (post)kibierpankam. Ideja knihi ŭ jaho ŭźnikła hadoŭ 10 tamu i ŭvieś hety čas abrastała detalami i niuansami. Napisańnie knihi akazałasia padobnym da vyrašeńnia zadač na asnoŭnaj pracy: vialikija abjomy razroźnienaj infarmacyi treba było arhanizavać tak, kab jany nie supiarečyli adno adnamu i skłalisia ŭrešcie ŭ harmaničnuju historyju.
«Pientakvantar» — cikavy precedent. Heta małaraspracavany ŭ biełaruskaj litaratury žanr. Heta napraŭdu vialiki tekst — raman vyjšaŭ u dźviuch knihach, ahulnym abjomam amal 650 staronak.
Taksama hetaja kniha — sucelnyja technałohii, i miescami tekst vyhladaje voś tak:
«Samatužny reviers sistemy videanazirańnia — štuka surjoznaja i dakładna niezakonnaja. Takija drony sami saboju mohuć pryciahnuć uvahu, a kradzieny abaniemient — zusim zabaronienaja tema. Kraści ŭ iełaŭ vielmi składana, ale jość biasstrašnyja asoby, jakija zrabili heta svajoj pracaj. Jany skuplajuć padpiski ŭ iełaŭ i zdymajuć stolki źviestak, kolki mohuć, pakul nie narvucca na ban, a potym kruciać ich na statystyčnych prymityvach, pakul nie vyjdzie hetkaja zombi-padpiska. Jana nie takaja razumnaja, jak sapraŭdnaja, ale zatoje nijak nie źviazanaja z chareakahnityŭnym jadrom i tamu nie abciažaranaja maralna-etyčnymi miežami, u jakija siabie zahnali ieły».
I tym nie mienš, «Pientakvantar» — heta kniha, napisanaja čałaviekam dla ludziej. Jana stvorana biez užyvańnia štučnaha intelektu. Na prezientacyi ŭ Vilni Arciom navat iranična adznačyŭ, što štučny intelekt jaho, jak niervovaha čałavieka z tryvožnym razładam, pužaje.
Kamu kniha moža być cikavaja? U pieršuju čarhu amataram navukovaj fantastyki i ajcišnikam — tak kaža sam aŭtar. Ale ja vykažu mierkavańnie čytački, nie zaanhažavanaj ani ŭ navukovuju fantastyku, ani ŭ ajci-śfieru. Miarkuju, kniha moža być cikavaja ŭsim, chto chacia b zredčas dumaje pra raźvićcio sučasnych technałohij i kudy jany nas viaduć. Tym, kaho turbujuć pytańni svabody vybaru, a taksama supraćstajańnie indyviduuma i biezabličnych karparacyj.
Važnyja piersanažy knihi — ieły, tak zvanyja štučnyja asoby (individualitas electronica). Ale jany pavodziacca na dziva čałaviečna. Mienavita jany šukajuć adkazy na pytańni, źviazanyja z vybaram, asabistaj adkaznaściu, sumniajucca ŭ efiektyŭnaści kalektyŭnaha kiravańnia.
«— Ieły — nie ludzi.
— Viadoma, nie ludzi. Tamu jany nikoli nie zdolejuć zrabicca takimi biesčałaviečnymi, jak my».
«Samaja biazdušnaja mašyna — taja, što składajecca ź ludziej. Jana moža być kamiercyjnaju firmaju, uradam cełaj krainy ci tatalitarnaju siektaju. Niavažna. Pa svajoj pryrodzie heta biezabličnaja karparatyŭnaja sutnaść, dzie asoba całkam adchilenaja ad pryniaćcia rašeńniaŭ. Važny tolki praces, samaŭznaŭlalny i biaskoncy».
U knizie niama śmierciaŭ i niama kachańnia, ale jość čałaviečyja adnosiny — składanyja, šmatabličnyja. Jość sutyknieńnie ludziej ź vielmi roznym dośviedam, śvietapohladam i pierakanańniami, jakija tym nie mienš supadajuć u adnym klučavym pryncypie: niepryčynieńnie škody.
Avanturystka-špijonka armianska-japonskaha pachodžańnia, buddyjski manach, ajcišnik z uschodniaha Intermaryumu (čytaj: sučasnaj Biełarusi) — ich historyi razhortvajucca paralelna, kab paśla źlicca ŭ adnu. U jakoj znojdziecca miesca i nieziamnym cyvilizacyjam, i štučnym asobam. Adsiul i pientakvantar, dzie kvantar — łahična-matematyčnaja apieracyja z udziełam piacioch hałoŭnych hierojaŭ.
Što jašče niezvyčajnaha i cikavaha ŭ knizie? Vy zdiviciesia, ale — tancy. Piać štučnych asobaŭ nosiać imiony Čarłstan, Buhji, Hastł, Džyterbah' i Fakstrot. Tancami zajmajecca adna z hałoŭnych hieraiń i navat u dalokim kosmasie, na płaniecie Džunipier, hieroi buduć vučycca tancavać, kab uratavać śviet.
«Tryccać piać hadoŭ tamu nievialikaja firma, ciapier viadomaja jak «Jaśli», atrymała inviestycyi pad prajekt piersanalizavanych čat-botaŭ… Startapiery pajšli dalej i, kab zrabić svaich botaŭ nie prosta piersanalizavanymi, a jašče i stylovymi, pramadulavali ŭvachodnyja źviestki vielmi aryhinalnym sposabam. Jany zaprasili tancoraŭ roznych stylaŭ. Atrymanyja źviestki kanviertavali ŭ matrycy, jakija padmiašali ŭ tablicy inicyjalizacyi hienietyčnych ałharytmaŭ… Dynamiku raźmierkavanych sistem jašče zadoŭha da ich ekśpierymientaŭ apisvali ŭ terminach chareahrafii i arkiestravańnia. Takaja stylizacyja pavinna była mieć efiekt chutčej markietynhavy, čym architekturny, ale vynik vyjšaŭ taki, jakoha nichto i ŭjavić nie moh».
U knizie šyrokaja hieahrafija: Jeŭropa, Japonija, Łaos, Indyjski akijan, adkul idzie kaśmičny lift, baržy ŭ kosmasie, jakija imitujuć zvyčajnyja sielskija ŭmovy dla fiermieraŭ. Ale siarod usioj hetaj raznastajnaści znachodzicca miesca Minsku. Dakładniej, Minsku-3, adnamu z važnych centraŭ dziaržaŭnaha ŭtvareńnia Intermaryum. Heta ŭžo štości značna bolšaje pa pamierach, čym sučasny Minsk. Ale najčaściej padziei adbyvajucca ŭ staroj častcy horada, tamu łakacyi paznavalnyja. Naprykład, zakinuty handlovy centr «Stalica» pad płoščaj Niezaležnaści, adkul hieroi ŭciakajuć praz tunel pad ziamloj i raku Niamihu.

Aŭtar prasoŭvaje zrazumiełyja rečy: siabroŭstva, padtrymku, niepryčynieńnie škody, zdarovuju fizičnuju nahruzku i špacyry. Razam ź iełami sumniajecca ŭ kalektyŭnaj adkaznaści, razam ź inšymi hierojami — u viery ŭ Boha i ludziej.
«Niepapularny fakt zaklučajecca ŭ tym, što bohu nachran nie zdałasia ničyja viera. Bohu važnaje stvareńnie. Vielmi prykra, što pytańnie viery tak ščylna źviazvajecca z paniatkam boskaha, kali nasamreč jany i pobač nie valalisia. Stvarajcie toje, što ŭłaściva vašaj pryrodzie, i vy dahadzicie lubomu bohu».
«— Vieryć u kahości — amal zaŭsiody pamyłka.
— A vieryć u niešta? Heta taksama pamyłka?
— Heta vybar».
Pa słovach samoha aŭtara, «Pientakvantar» — heta častka značna bolšaj historyi. Tamu možna spadziavacca na praciah.
A Valancina Andrejeva, redaktarka vydaviectva «Hutenbierh», u jakim vyjšła kniha, śćviardžaje, što možna spadziavacca na bum u biełaruskaj navukovaj fantastycy, stvoranaj aŭtarami z ajci-śfiery (https://budzma.org/news/khvalya-fantastyki.html). Bo adnačasova z prezientacyjaj «Pientakvantara» vydaviectva atrymała niekalki inšych prapanoŭ ad novych aŭtaraŭ sci-fi, kibierpanku i postkibierpanku.
Arciom Šukanaŭ. Pientakvantar. — Krakaŭ: Gutenberg Publisher, 2025
Kamientary