«Lažaŭ raździety ŭ mašynie i pilnavaŭ mianie». Hannu Bond pieraśleduje mańjak
Hanna Bond raspaviała ŭ instahramie, što milicyja zatrymała mańjaka, jaki pieraśledavaŭ jaje nie pieršy hod.
«Jon dzień siadzieŭ u mašynie i pilnavaŭ mianie. Lažaŭ raździety na zadnim siadzieńni. I mnie nie śmiešna. Duša ŭ piatkach praz heta».
Zatrymany mužčyna, pa słovach viadučaj i błohierki, pieraśleduje jaje ŭžo nie pieršy hod. Zdarałasia, jon moh stajać za jaje dźviaryma, słuchać, što adbyvajecca ŭ kvatery, prykładvajučy da dźviarej vucha. Adnojčy jon padyšoŭ da jaje ŭščylnuju na vulicy i skazaŭ, što Hanna musić jechać ź im na kvateru.
«Ja dumała, što takoje tolki ŭ kino zdarajecca, ale nie».
Z zatrymanym mužčynam u milicyi praviali razmovu i adpuścili, jon abiacaŭ bolš nie nahadvać pra siabie.
«Kachać mianie niebiaśpiečna», — starajecca zachoŭvać pačućcio humaru ŭ stresavaj situacyi Hanna Bond. Dla dadatkovaj samaabarony błohierka vyrašyła kupić sabie piarcovy bałončyk. Usim, chto sutykajecca z padobnym, Hanna raić adrazu zvanić 102.
«Pryjazdžajuć chutka, ja ŭpeŭniłasia. Tryvožnuju knopku možna ŭstanavić, i pieranosnaja jość».
Kamientary