Biełaruska ŭ 90 hadoŭ rehularna chodzić na kancerty, robić makijaž i nosić abutak na abcasach
Minskaja cymbalistka i piedahoh Taćciana Ściapanava niadaŭna adśviatkavała 90-hodździe. Niahledziačy na svoj uzrost jana aktyŭna pravodzić budni i nasałodžvajecca žyćciom. Žurnalisty Onliner parazmaŭlali ź biełaruskaj.

Taćciana Piatroŭna naradziłasia 9 maja 1935 hoda. Baćka pracavaŭ na zavodzie «Udarnik», maci — u haścinicy «Jeŭropa». U 1941 hodzie horad pačali bambić — tak dziaŭčynka daviedałasia pra vajnu. Ciapier žančyna ŭzhadvaje, što było, kali siamja žyła kala čyhunačnaha vakzała:
«Ad tych bambiožak my ratavalisia jak mahli. Adnojčy pasprabavali zabiehčy ŭ padvał adnaho z damoŭ pobač ź Leninhradskaj, ale nas nie ŭpuścili: jon byŭ zabity ludźmi. U vyniku my kudyści ŭciakli, a potym daviedalisia, što ŭ toj chaty trapiła bomba. Nichto z prytułku nie vyjšaŭ».
Baćka dziaŭčynki adrazu pajšoŭ u partyzany. Draŭlany dom Ściapanavych zaniali niemcy, i žyć davodziłasia ŭ znajomych i ŭ babuli. U červieni 1943 hoda maleńkaja Tania sa starejšaj siastroj Ženiaj ledź nie apynulisia ŭ epicentry dyviersii partyzan: dziaŭčynki znachodzilisia pobač z Domam aficeraŭ, kali padpolščyki ździejśnili tam zamach na haŭlajtara Vilhielma Kubie.

Jak i mnohija inšyja svajaki, baćka Taćciany zahinuŭ na froncie. U paślavajennyja hady dziaŭčyncy pryjšłosia badziacca pa dziciačych damach. Jana dobra hrała na cymbałach, ale vielmi lubiła sport, surjozna źbirałasia pastupić u profilny technikum, adnak u apošni momant adhavaryła babula. Tak biełarusku pryniali ŭ śpiecškołu adoranych muzykantaŭ, i ŭsio nastupnaje žyćcio jana źviazała z tvorčaściu.
«Hetaja škoła dahetul znachodzicca ŭ rajonie płoščy Svabody. Muzyka tady była ŭ modzie, tam vučylisia dzieci elity, i trapić tudy było vielmi składana. Ale cymbalistaŭ u toj čas amal nie było. Akramia taho, ja vypusknica dziciačaha doma, tamu mianie z radaściu pryniali.
Paśla hetaha ŭsioj škołaj šukali mnie žyllo, ale ja pajšła da siastry — jana žyła za piečkaj u adnoj babuli ŭ draŭlanym domie na vulicy Zacharava. Heta ŭžo potym mnie vydzielili pakoj u domie nad kinateatram «Centralny». U 1966 hodzie ja atrymała kvateru na Kachoŭskaj, i zamiest mianie tudy zasialili… jak dumajecie kaho? Uładzimira Mulavina i jaho pieršuju žonku Lidačku Karmalskuju!»
U 1954 hodzie Taćcianu pryniali ŭ arkiestr narodnych instrumientaŭ, jakim kiravaŭ znakamity dyryžor Iosif Žynovič (heta ŭ jaho honar nazvali vulicu ŭ staličnym mikrarajonie Dambroŭka).
Razam z arkiestram Taćciana Ściapanava abjeździła praktyčna ŭvieś Saviecki Sajuz, udzielničała va ŭradavych, zbornych kancertach i navat lotała ŭ Kanadski Manreal na mižnarodnuju vystavu «Ekspa-67».
«Heta ž kali my lotali… byli adčuvańni, što ŭ inšy śviet trapili. Naš aŭtobus U Kanadzie jechaŭ tak, niby łodka pa vadzie płyła. A mudrahielistyja raźviazki daroh — heta prosta niešta! Ja takoje ŭpieršyniu ŭ žyćci ŭbačyła. My byli ŭ šoku».
U 1974 hodzie Taćciana pajšła vykładać u muzyčnym vučyliščy, stvaryła ansambl cymbalistaŭ, a ŭ pieršaj pałovie 1990-ch pajšła na piensiju. Pažyŭšy niekalki hadoŭ u plamieńnicy ŭ ZŠA, jana viarnułasia dadomu: jak dobra b ni było za miažoj, jaje zaŭsiody ciahnuła dadomu.

Niahledziačy na ŭzrost, Taćciana Piatroŭna viadzie aktyŭny ład žyćcia i zapeŭnivaje, što nie moža siadzieć biez spravy. A pačynajecca jaje dzień z zaradki.
«Spačatku ja raspracoŭvaju ruki: paviarnu kožnuju sto razoŭ u adzin bok, zatym u druhi. Asabliva levuju: jana čaściakom niamieje. Adčuŭšy niejkija kurčy ŭ nahach, taksama pačynaju ich raźminać. Pravieści dzień, ničoha nie zrabiŭšy, nie mahu.
Ja zachaplajusia viazańniem. Voś, da prykładu, niadaŭna Dačka pryniesła tkaninu i paprasiła pašyć praścinu — ja zaniałasia. Kožny viečar čytaju. Časam sprabuju razhadvać kryžavanki. Byvaje ŭžo składana, ale ŭsio roŭna starajusia. A słovy, jakija nie viedaju, časam padhladaju ŭ adkazach.
Ale heta nie ŭsio. U mianie jość abaniemient, i pa im ja ŭvieś čas chadžu na kancerty ŭ našu fiłarmoniju. Lublu naš simfaničny arkiestr pad kiraŭnictvam Alaksandra Anisimava. Asabliva lublu simfonii Čajkoŭskaha, Baradzina, Bietchoviena, Hryha… kali słuchaju simfoniju i pry hetym arkiestr hučyć dobra — heta najvyšejšaje asałodu».
Dyjetu Taćciana nie vykonvaje, moža vypić trochi ałkahol. «Časam raźmiešvaju biełaruski balzam z harełačkaj», — pryznajecca jana.
Jašče adna zapał Taćciany Piatroŭny — aŭtamabil. Pravy jana atrymała ŭ 1995-m, kali joj było 60. Adnak na praciahu apošniaha hoda hierainia za rul nie sadzicca.

«Voś hetaja dziaŭčyna mnie zabaraniła: nie daje, — z uśmieškaj pakazvaje na ŭnučku surazmoŭnica. — A ja vielmi lublu svaju mašynu».
Žančyna zapeŭnivaje, što raniej na kampaktnym žoŭcieńkim Renault Twingo mahła prakacicca ź vietrykam i čas ad času vyciskała na śpidomietry maksimum — 110 km/h. Abminuć sustrečy z DAI joj taksama nie ŭdałosia.
«Vychvalacca nie chaču, ale chutkaść ja lubiła. Supracoŭniki Dziaržaŭtainśpiekcyi spyniali, adnak niačasta — razy dva. Adnojčy milicyjant, uvažliva pahladzieŭšy ŭ dakumienty, vymaviŭ: «A ja dumaŭ, što vam 26!» Ja zaśmiajałasia i skazała: «Boža moj, dy za takija słovy ja vam hatovaja luby štraf zapłacić!» Jon viarnuŭ dakumienty i paprasiŭ, kab ja bolš nie parušała».

Kamplimienty dla Taćciany Piatroŭny nie redkaść. Jana kaža, što zaŭsiody nadaje ŭvahu svajoj źniešnaści i štodnia robić sabie makijaž. Jana da hetaha času chodzić na abcasach i z nahody hatovaja nadzieć elehantnyja karunkavyja palčatki.
Kamientary