«Zapatrabavany dzieci słavianskaj źniešnaści». Novaja moda i ŭ Minsku, i na pieryfieryi — madelnyja škoły. Baćki płaciać hihanckija hrošy
Kali chłopčykaŭ u Biełarusi modna addavać na chakiej, to dziaŭčatak — u madelnyja škoły. Ciapier takija studyi jość nie tolki ŭ stalicy i abłasnych haradach, ale navat u rajcentrach — Barysavie, Žłobinie. «Nina» raspytała baćkoŭ z roznych haradoŭ, navošta jany zapisvajuć dziaciej u podyumnyja škoły, kolki kaštuje navučańnie i ŭdzieł u pakazach i jakija kantrakty prapanujuć dziaŭčatkam (i chłopčykam — jany taksama chodziać na asnovy defile i fotapaziravańnie).
«Pierśpiektyŭny kirunak — Kitaj»
Nasta Vinahradava ź Viciebska vučycca ŭ madelnaj škole ź minułaj viasny.
— Reč u tym, što ŭ našym horadzie zaniać pa intaresach dzicia ŭzrostu prykładna 5 hadoŭ nie tak prosta. U toj čas Nasta ŭ sadok nie chadziła, a prapanavać joj chaciełasia toje, što budzie pa dušy, — raskazvaje tata Alaksandr. — Daviedalisia, što pravodzicca kastynh u madelnuju škołu. Dziaciej było šmat, ale dačku adabrali. Spačatku my sumniavalisia: ci patrebna? Ale vyrašyli pasprabavać.

Navučańnie prachodzić raz na tydzień, u niadzielu. Zaniatak doŭžycca dźvie hadziny. Siarod pradmietaŭ — defile, fotapaziravańnie, akciorskaje majsterstva, fitnes, tancy. Biaruć dziaciej z roznymi paramietrami, bo nie fakt, što kali jany padrastuć, to zastanucca zapatrabavanymi.
— Fotasiesii prachodziać, napeŭna, raz na miesiac. Pakazy našmat radziej. Ščyra kažučy, u Viciebsku i placovak dla ich praviadzieńnia zusim niašmat. U hetym płanie ŭ Minsku bolš mahčymaściaŭ. Minułaj vosieńniu my ŭdzielničali ŭ pakazie ŭ ramkach Biełaruskaha tydnia mody, — dzielicca Alaksandr.

Miesiac zaniatkaŭ u madelnaj škole kaštuje 110 rubloŭ. U hety košt uvachodzić taksama apłata fatohrafaŭ i videohrafaŭ.
Karjera? Dziaŭčynkam prapanujuć jeździć na pakazy ŭ Rasiju, krainy dalokaha zamiežža. Udzieł u ich apłačvajuć baćki.
— Najbolš pierśpiektyŭny ciapier kirunak — Kitaj. Tam zapatrabavany dzieci słavianskaj źniešnaści. Ale tam treba vielmi šmat pracavać, da 10 hadzin, a heta dla šaścihadovaha dziciaci ciažka. Pierśpiektyvy taksama ŭmoŭnyja — trapić na staronki anłajn-kram. Tamu my hety varyjant nie razhladali.
Alaksandr nie chavaje: pieršapačatkova adpravić dačku ŭ madelnaje ahienctva było baćkoŭskim žadańniem. Ale ciapier heta imknieńnie i intares samoj Nasty.
— Za čas navučańnia dačka stała bolš raźniavolenaj i ŭpeŭnienaj u sabie, — adznačaje tata. — My nie stavim metu skaryć suśvietnyja podyumy. Hałoŭnaje — kab dzicia raźvivałasia ŭ roznych kirunkach. Žyćcio ŭsio rasstavić pa svaich miescach. 1 vieraśnia Nasta idzie ŭ pieršy kłas. Stanie jana madellu, matematykam, fizikam — chto viedaje? Niachaj pasprabuje. Vybar, ci praciahvać zajmacca madelinham u darosłym žyćci, pavinien zastavacca za dziećmi.
«50% pośpiechu dziciaci zaležyć ad baćkoŭ»
U Zarynie Jaščanka zadatki madeli baćki razhledzieli z malenstva.
— Kali fatahrafavała dačku, jana aŭtamatyčna nožku ŭpierad vystaŭlała, ručku na pojas kłała, hałavu nachilała. Heta zabaŭna vyhladała. Mnohija kazali, što abajalnaje dzicia, — dzielicca mama Alena.

Sama jana pracuje jurystkaj u Mahilovie. Choć u junactvie maryła pra podyum.
— Usie dadzienyja na toj čas u mianie byli — rost, fihura. Ale ŭ Mahilovie tady madelny biznes nie byŭ raźvity. Potym, kali vučyłasia ŭ instytucie, chadziła ŭ ahienctva na dzień adčynienych dźviarej, ale nie navažyłasia zapisacca, bo mnie spoŭniłasia ŭžo 18 hadoŭ i niajomka było b vučycca razam z maładziejšymi dziaŭčatami.
Kali Alena pryviała dačku ŭ ahienctva, dziaŭčynku adrazu zaŭvažyli. Prapanavali zaklučyć kantrakt i ŭziali ŭ asnoŭny skład. Kali dzicia vyłučyli, to navošta admaŭlacca, razvažaje mama. U svaje čatyry Zaryna paśpieła źniacca ŭ rekłamie «Mark Farmel».
— Mnie padajecca, dla podyumu dačka jašče pa hadach nie padychodzić. Tamu pakul razhladajem tolki ŭdzieł u fotasiesijach. Va ŭsich pajezdkach patrebna supravadžeńnie baćkoŭ — jak i ŭ lubym vidzie sportu. Ty pavinien maksimum udzielničać va ŭsim. U mianie svabodny hrafik, tamu ja mahu vazić Zarynu, — dzielicca Alena.
«Moj starejšy syn zajmaŭsia śpievami. I jaho nastaŭnik kazaŭ: 50% pośpiechu dziciaci — heta baćki. Kolki jany ŭkładuć sił, namahańniaŭ, taki vynik i atrymajuć. A kali stajać ubaku, ničoha nie budzie».
Zaryna chodzić taksama ŭ mastackuju škołu, na himnastyku. Ale madelinh — bolš darahoje chobi. Asnoŭnyja raschody — apłata zaniatkaŭ.
— Heta zatratna. Dy j luby hurtok, siekcyja ŭ Biełarusi — na płatnaj asnovie. Ale kali ty pakazvaješ peŭnyja pośpiechi, robiać źnižki, dziaciej pieravodziać na biaspłatnaje navučańnie.
Nakont budučaj prafiesii Zaryny mama pakul nie zahadvaje. Kaža, madelinh dla dački — prosta zabava.
— Z zaniatkaŭ jana zaŭsiody ščaślivaja vychodzić. Zaryna — nie saramlivaja, vielmi chutka naładžvaje kantakt ź ludźmi, adrazu znachodzić siabrovak na dziciačaj placoŭcy. Niechta ad mamy nie adychodzić ni na krok i trymajecca za ručku, a jana lohka pracuje z fatohrafam.
Alenie padabajecca, što ŭ madelnych škołach dziaciej vučać, jak padać siabie.
— Usie dziaŭčynki tam vielmi piśmiennyja, pryhoža razmaŭlajuć. Starejšym vykładajuć etykiet — jany viedajuć, jak sieści pravilna, jak nohi pastavić, kali ty ŭ spadnicy, kab heta vyhladała estetyčna. Adrazu bačna, što pierad taboj šlachietnaja dziaŭčyna.
«Patrebny roznyja typažy, navat pulchnieńkich biaruć»
Baćki Nasty Kalenik abjavu pra nabor u madelnaje ahienctva pabačyli ŭ internecie. I vyrašyli pryvieźci dačku na prahlad. Spačatku dziaŭčynka chadziła na zaniatki biez entuzijazmu, a paśla ŭciahnułasia.
— Potym dla baćkoŭ zrabili adkryty ŭrok. My z mužam schadzili pahladzieć i byli pryjemna ździŭleny. Ja, kaniečnie, madelnuju škołu krychu pa-inšamu ŭjaŭlała, — pryznajecca mama Kaciaryna.
Ciapier Naści 9 hadoŭ, i jana časta ŭdzielničaje ŭ kastynhach. U Mahilovie, dzie žyvie siamja, ich nie pravodziać, tamu dziaŭčynka z mamaj jeździać u Minsk. Abo dasyłajuć arhanizataram kastynhaŭ fota.
— Pa jakich kryteryjach adbirajuć, składana skazać, bo kožny raz patrebny rozny typaž. Časta navat pulchnieńkich biaruć, naprykład, na rekłamu ježy. Dyjet u dziaciej niama — z patrabavańniami da fihury ŭ ich nie tak stroha, jak u darosłych.
Nasta chadziła pa podyumie ŭ Maskvie, Fłarencyi. U minułym miesiacy zdymałasia dla rekłamy adzieńnia Calvin Klein u Amsterdamie. Usim zajmajecca ahienctva, jano całkam biare na siabie rastraty.
Bonusy dla maleńkaj madeli mohuć być roznyja: chtości prapanuje adzieńnie (jak było z Calvin Klein), chtości — hrašovy hanarar, dzieści heta prosta prestyž.
Dziaŭčynka jeździła taksama na dva miesiacy ŭ Kitaj.
— Hanararu nie było — my atrymali mižnarodny dośvied, partfolia dobraje. Dačka rekłamavała tam adzieńnie. Nie skazać, što joj było ciažka, usio prachodziła nienapružana. Dumaju, takaja pajezdka — vialiki šturšok u hetym biznesie.

Mama Kaciaryna z madelinham nijak nie źviazanaja. Skončyła Akademiju MUS i Mahiloŭski dziaržaŭny ŭniviersitet imia Kulašova, pracavała ŭ milicyi.
— Ja zaŭsiody chacieła być ci advakatkaj, ci milicyjantkaj. A madelnaja škoła — heta vybar dački: my joj prosta prapanujem, kali što znachodzim cikavaje. Ciapier Nasta chodzić jašče na tancy, malavańnie, anhielskuju movu. Pakul, kudy zaviali, ničoha kidać nie choča. Paŭsiul paśpiavaje. I joj niaciažka — navat sumuje, kali niešta admianiajecca, nie viedaje tady, čym zaniacca doma. Jana ŭžo pryvykła žyć u takim rytmie i joj padabajecca.
Pa słovach mamy, dačka bačyć siabie ŭ hetym biznesie.
— Jak jana kaža: «Chaču być viadomaj madellu». Naście nie strašna chadzić pa podyumie — jana ŭ svaju stychiju traplaje. My joj dapamahajem. Viadziom staronku ŭ instahram, bo heta taksama važna — mnohija mienavita pa joj znachodziać dačku. U našym Mahilovie madelnych pierśpiektyŭ, napeŭna, niama. Minsk u hetym kirunku lepš pracuje, ale i tam nie takija mahčymaści, jak za miažoj.
Kaciaryna prafiesiju madeli nie ličyć sumnieŭnaj i stanoŭča stavicca da vybaru dački.
— A kab nie trapić za miažoj u prablemnuju historyju, treba pracavać z pravieranymi ahienctvami — ich dla darosłych dziaŭčat nie tak užo i šmat. Heta harant biaśpieki.
«Chłopčyki ŭ madelnaj škole naraschvat»
Chłopčykaŭ u madelnych škołach mała. 11-hadovaha Maćvieja Skryhałoŭskaha (Homiel) pryviali tudy, bo jon ros… saramlivy.
— Jon byŭ takim chatnim dziciem, — kaža mama Jaŭhienija. — Znajomyja paraili addać u madelnuju škołu, kab krychu raźniavoliŭsia. My zajmajemsia paŭtara hoda, i heta dapamahaje ŭ žyćci. Syn užo nie taki skuty pry nieznajomych, hutarku moža padtrymać, nie sychodzić u inšy pakoj, kali prychodziać čužyja.
Adnakłaśniki pra novaje chobi Maćvieja ničoha nie viedali, pakul jon nie źjaviŭsia na afišach horada ŭ rekłamie madelnaj škoły. Ich bačyli praktyčna ŭsie. U adzin momant chłopčyk staŭ zorkaj. Paśla jon zdymaŭsia ŭ rekłamie maroziva, u biełaruskim filmie. Maćvieju bolš padabajecca hrać u kadry, čym chadzić pa podyumie, tamu z nastupnaha hoda jon choča zapisacca na kursy na akciorskim majsterstvie.
— Chłopčyki ŭ madelnaj škole naraschvat, — adznačaje Jaŭhienija. — Časam na pakazach ich adziavajuć u rečy, jakija nie pasujuć pa roście, bo inšych chłapcoŭ niama. Mnie zdajecca, madelinh — heta nie tolki dziavočaje zachapleńnie.

Ceny za zaniatki startujuć ad 50 rubloŭ na miesiac. Ale kudy bolš hrošaj idzie na fotasiesii i pakazy.
— Treba rabić madelnyja testy (prafiesijnyja zdymki dla partfolia), a jany niatannyja — ad 25 dalaraŭ za 10 fatahrafij. Udzieł u pakazach praktyčna ŭsiudy płatny. Časam heta simvaličnaja suma — letaś, naprykład, udzielničali na Nočy muziejaŭ u Homieli, tam brali pa 5 rubloŭ ź dziciaci, za kaściumy. Kali heta pakazy ŭ Minsku ci Maskvie, tam, adpaviedna, inšyja ceny, našmat bolšyja.
U Biełarusi addaješ ad 200 rubloŭ za adzin pakaz. Za miažoj — minimum 300 jeŭra biez uliku darohi.
Jaŭhienija dadaje, što kožny hod u madelnuju škołu prychodzić šmat dziaciej. Ale nie ŭsie zakančvajuć navučalny hod — kidajuć, bo dla baćkoŭ heta doraha.
— U nas apošnim časam pačali aktyŭna prasoŭvać dziaciej na zamiežnyja kantrakty. Jany vyhadnyja, ale my nie razhladajem hety zaniatak jak rabotu. Plus Maćviej dla svajho ŭzrostu vielmi vysoki i nie pasuje na kantrakt. U asnoŭnym patrabujucca dzieci da 120 sm na Jeŭropu i da 140 sm u Kitaj. Syn bolšy ŭchił robić u sport — jon chodzić na nastolny tenis. A madelinh, jak jon kaža, — addušyna.
Kamientary