«Siońnia my žyviem u kulturnym hramadstvie». Čamu haspadar niezvyčajnaj kramy samaabsłuhoŭvańnia na Paleśsi nie baicca kradziažoŭ
U vioscy Rakitna Łuninieckaha rajona pracuje niezvyčajnaja krama samaabsłuhoŭvańnia, jakuju niadaŭna prasłavili tyktokiery. Ludzi tut sami vybirajuć harodninu, pakidajuć hrošy, a kali treba, to i biaruć reštu — biez kamier, kasiraŭ i achovy. Hałoŭnaje tut — davier. I, što dziŭna, nichto ničoha nie kradzie, a kupcy pakidajuć tolki dobryja vodhuki. Sb.by źjeździła ŭ hetu viosku i daviedałasia, kamu da hałavy pryjšła takaja ideja.
Arhanizavali hety handlovy punkt miascovy žychar Juryj Karavajevič i jahonaja žonka. Jany bolš za 20 hadoŭ vyroščvajuć harodninu. Raniej zbyvali pradukcyju ŭ abjekty hramadskaha charčavańnia, ale kali popyt skaraciŭsia, pačali pradavać liški ŭsim achvotnym.
Ludzi časta zachodzili dadomu, pieraškadžali pracavać — tamu chtości z kupcoŭ prapanavaŭ: «Pakidajcie harodninu na łaŭcy, my sami voźmiem i pakiniem hrošy». Paźniej Juryj pabudavaŭ prosty kryty łarok z vahami i skryniaj dla apłaty.
U kramie panujuć prostyja praviły: vybraŭ, ŭzvažyŭ, pakinuŭ hrošy — abo pieravioŭ na rachunak, kali biez najaŭnych. Ceny vielmi dastupnyja: pamidory — pa 5,5 rubla za kiłahram, ahurki — pa 3, bulba — 1,7. A na ścienach — naklejki z dobrymi słovami: «Dziakuj za davier!», «Pryvitańnie z Kalininhrada!», «Najsmačniejšyja pamidory!»
Juryj kaža, što nie baicca kradziažoŭ:
«U hetaj kramcy ŭsio zasnavana na daviery da ludziej. Heta ŭ 90-ja było strašna rovar pakinuć biez nahladu ‑— chtości b jaho sabie chutka «pryvatyzavaŭ». A siońnia my žyviem u kulturnym hramadstvie, dzie ŭsie pavažajuć adzin adnaho. U našaj vioscy choć što pakiń na bačnym miescy — nikomu čužoha nie treba».
Miascovyja žychary padtrymlivajuć inicyjatyvu, a ich svajaki z-za miažy ździŭlajucca, što takaja krama pracuje biez kantrolu.
Piensijanierka z susiedniaha doma, Volha Hryško, kaža, što siudy pryjazdžali ludzi z Žodzina, Kalininhrada i Sankt-Pieciarburha. U vychadnyja tut poŭna ludziej, a ŭ Jury, maŭlaŭ, harodnina navat smačniejšaja, čym z ułasnaha aharoda.
«Heta treba nastolki daviarać ludziam». U vioscy na Brestčynie adkryli łarok samaabsłuhoŭvańnia biez pradaŭca
U paleskaj vioscy pradajuć harodninu napavier, biez pradaŭca VIDEA
«Jahadaŭ mieniej, a ceny bolšyja». Što robicca na hałoŭnym rynku kłubnicaŭ
Ludzi ździŭlajucca tamu, što ŭ vioskach na Brasłaŭščynie niama płatoŭ. Čym heta možna patłumačyć?
Ciapier čytajuć
Chrysta Hrozieŭ: ad ramantyka-radyjoamatara da čałavieka, jaki vykryŭ samyja zmročnyja tajamnicy HRU i FSB. Jak jaho vierbavała śpiecsłužba Luksiemburha i jak jon vymušany chavacca ciapier
Kamientary