Siońnia apošni dzień pracy sietki fastfudu McDonald’s u Biełarusi. A 18-j hadzinie restarany začyniać svaje dźviery dla naviedvalnikaŭ, a zaŭtra na ich miescy adčynicca «Vkusno — i točka». McDonald’s u našaj krainie pracavaŭ amal 26 hadoŭ — pieršy restaran byŭ adkryty ŭ Minsku ŭ śniežni 1996-ha. Biełarusy raźvitvajucca z «Bih Tejści», łahatypam restarana i ŭspaminami — i dzielacca svaimi emocyjami ŭ sacsietkach.
«Sychodzić epocha, mnie sumna. Heta jašče adzin napamin pra toje, u jaki čas my žyviom. Kaliści dla dziaŭčynki z pravincyjnaha miastečka «Makdonalds» byŭ maraj, znachodziŭsia tolki ŭ Minsku. Pakaštavała burhier ja tolki paśla 10 kłasa. Ciapier u fastfudach niama ničoha niezvyčajnaha, a flor niejkaj niedastupnaj inšaziemščyny źnik.
A nastalhija pa tych časach zastałasia. Pamiataju, niejak u kabiniecie stamatołaha było ŭklučana radyjo, a tam dydžej i słuchačy raskazvali pra lubimuju ježu z 90-ch. Adna dziaŭčyna raspaviała, jak baćka-dalnabojščyk pryvioz adzin burhier na siamju z čatyroch čałaviek, dyk jany jašče z susiedziami ŭmudrylisia padzialicca. Heta było TAK raskazana, što śmiajalisia ŭsie: i dydžej, i lekar, i ja ź vializnym retraktaram u rocie.
A zaraz «Makdonalds» sychodzić, a ŭ hetuju kropku chadzić zusim nie chočacca…», — dzielicca adna dziaŭčyna.
«My možam syści z «Maka», ale «Mak» z nas — nikoli», — deviz usich ciapierašnich i byłych supracoŭnikaŭ», — śmiajecca adna z brestaŭčanak. Kali jana ŭbačyła navinu pra adkryćcio restaranaŭ pad inšaj nazvaj, joj stała vielmi sumna.
«Uviečary ja, zrazumieła, pajšła ŭ restaran, dzie ŭbačyła vielizarnuju čarhu z mašyn na drajvie (da samaha ŭvachoda) i taki ž natoŭp usiaredzinie. Heta čakana, uličvajučy i naviny, i što dadatak chutka źniknie, i nazapašanyja bały nieabchodna vydatkavać.
Ja daŭno nie była va ŭstanovie. Sychodzić epocha, i, jak by ja ni staviłasia da «Maka», adpracavaŭšy tam dva hady, ja ŭsio roŭna ź ciepłynioj zhadvaju pracoŭnyja źmieny, i ludziej, ź jakimi ja pracavała. Ja rada, što mnie daviałosia zaśpieć mienavita «Makdonalds». Tak, chutčej za ŭsio, ničoha asablivaha nie źmienicca, maje znajomyja zastanucca pracavać, jak i raniej, ale ŭsio ž, heta ŭžo budzie nie toje…»
«Byvaj, «Makdak»! Ja budu sumavać! Choć i nie była tvajoj častaj hościaj, ale za čyzburhieram časam zavitvała! A zaraz usio! Nie pajdu… i kropka!!!» — adznačaje jašče adna minčanka.
«Dla nas tady, u dalokim 1996 hodzie, adkryćcio hetaj ustanovy było jak samaje sapraŭdnaje śviata. U «Makdonalds» vadzili baćki svaich dziaciej u jakaści ŭznaharody za dobryja adznaki, hodnyja pavodziny i pasłuchmianaść. Ja da hetaha času pamiataju haračy šakaład, nabyty mnie tam tatam. Tam prachodzili samyja šumnyja, viasiołyja viečarynki i dni narodzinaŭ. Tam my śviatkavali školnyja vakacyi, a dalej i zakančeńnie ispytaŭ i zalikaŭ va ŭniviersitecie. Tudy zachodzili i paźniej, paśla napružanych pracoŭnych dzion, kab pabačycca i pahutaryć ź siabrami.
Mahčyma, zaraz, na fonie ŭsiaho, što adbyvajecca vakoł, heta takaja drobiaź. I možna doŭha spračacca ab karyści i škodzie tamtejšaj ježy. Ale heta byŭ nie prosta restaran, hetaje miesca było śviedkam našych ščaślivych padziej doŭhija hady, i ŭ mianie pra jaho zastanucca tolki ciopłyja ŭspaminy», — publikuje archiŭnyja fotazdymki biełaruska Maryja.
«Kali ja byŭ maleńkim, «Makdonalds» byŭ tolki ŭ Minsku. Dla ŭsich «nie staličnych» naviedvańnie «Maka» było abaviazkovaj prahramaj. I hetaja žoŭtaja litara M vyklikała pačućcio radaści i adčuvańnia pryhožaha.
Prajšło šmat hadoŭ, u mianie jość svoj syn, i z sumam chočacca kanstatavać, što kankurenta «Maku» ŭ płanie dastupnaści, absłuhoŭvańnia i jakaści za hety čas tak i nie źjaviłasia. Dziakuj, «Makdonalds». Budziem sumavać!», — nastalhična piša Ivan.
«Byvaj, «Makdak»! Ty byŭ našaj epochaj. My adznačali ŭ ciabie DN, atrymlivali ŭ padarunak «Chepi Mił», jeli hamburhiery i čyzburhiery. Ty zastaniešsia ŭ našych sercach, u pryjemnych uspaminach nazaŭždy», — piša Maryja ź Minska.
«Ja nie skažu, što mocna lubiŭ ciabie i pieściŭ svaimi naviedvańniami, ale tvoj padvojny čyzburhier, siaredniaja bulbačka i chvalujučy vodar śviežazvaranaj kavy zaŭsiody vyklikaŭ pryliŭ endarfinu… Ty nazaŭždy zastaniešsia ŭ majoj pamiaci — i kropka!» — pryznajecca jašče adzin biełarus Vital.
«Škada… Dziacinstva… Ja pamiataju, jak my prasilisia ŭ «Mak» dziećmi, a atrymlivali sasisku i bułku. Jak nas zamiest fastfudu vazili ŭ italjanski restaran, a my vielmi chacieli mienavita ŭ «Makdonalds».
Dziela «Chepi Miła» my pradali b dušu. Kudy b ja nie pryjazdžała, zaŭsiody chadziła ŭ «Mak», bolš ź cikaŭnaści… Było cikava, adnolkava smačna ŭsiudy ci nie…
Piesieńka dahetul hučyć u majoj hałavie, «Voś, što ja lublu». Fastfudu ŭ śviecie vialikaja raznastajnaść, chto lubić, chto nie, ale heta ž McDonalds», — piša minčanka Anastasija i dadaje, što ŭ Rasii jana patrapiła na adkryćcio «Vkusno — i točka» i miarkuje: usio zastałosia smačnym.
Bolš łakaničnymi, ale ž kranalnymi dopisami dzielacca i inšyja prychilniki sietki restaranaŭ.
Kali i vy siońnia pojdziecie raźvitacca z MakDonaldsam i budziecie nazirać čerhi ŭ restaranach, dašlicie fotazdymki ŭ naš telehram-bot.
Kamientary