Ščučyniec pryjšoŭ na rynak u Hrodna, pačaŭ chapać siakiery i bułavy, a potym spuściŭ štany
Pachod na rynak dla chłopca skončyŭsia kryminalnaj spravaj.

Skrynšot videa milicyi Hrodna
Žychar Ščučyna ŭčyniŭ deboš na rynku ŭ Hrodnie. 27-hadovy chłopiec ranicaj prachodziŭsia pa horadzie i vyrašyŭ zahlanuć na bazar. Da taho času ščučyniec užo byŭ pad hradusam.
Na rynku jon raptoŭna ŭčyniŭ skandał z pradaŭcami. Mužčyna pačaŭ chapać siakiery i bułavy, a potym staŭ pahražać pradaŭcam i minakam.
Dalej — bolš. Kali z pahrozami chłopiec zaviaršyŭ, jon spuściŭ štany i pačaŭ demanstravać usim pałavyja orhany. Vidavočcy vyrašyli na ŭsialaki vypadak patelefanavać u milicyju.
Siłaviki debašyra zatrymali. Praź niekatory čas jon aprytomnieŭ, ale rastłumačyć svajo pavodziny nie zdoleŭ. Na jaho zaviali kryminalnuju spravu.
Kamientary