Heta strašnaje słova "defołt"
Finansavyja abvały nie ŭ apošniuju čarhu sparadžajucca mienavita panikaj, psychozam šyrokaj publiki. Dyk našto budzić licha? Piša ŭ svaim błohu Alaksandar Kłaskoŭski.
Jak viadoma, strašnavataje słoŭca "defołt" stała hulać apošnimi dniami siarod našaj palityzavanaj (i "ekanamizavanaj" :-) publiki z padačy samoha aficyjnaha lidera. Prezentujučy novaha načalnika Minščyny ("hubernatara", jak kaža aficyjoz, choć u tytułach smakujučy atrybutyku zachodniaha ładu :-), Łukašenka ašałamiŭ pryznańniem, što padčas naftahazavaj vajny Biełaruś była na vałasok ad defołtu. Voś vam i ŭsia słavutaja stabilnaść!
Krucicca, adnak, pytańnie, čamu kiraŭnik sam vyrašyŭ strelić hučnym terminam. Zvyčajna na presu dy niezaležnych ekspertaŭ cykajuć za "raspalvańnie niezdarovych žarściaŭ" kidkimi słoŭcami. Bo finansavyja abvały, naprykład, nie ŭ apošniuju čarhu sparadžajucca mienavita panikaj, psychozam šyrokaj publiki. Dyk našto budzić licha?
Hetaje dy inšyja pytańni buduć abmiarkoŭvacca ŭ čarhovym "Praskim akcencie", što vyjdzie ŭ eter "Svabody" siońnia a 18-j. Aŭtar i viadoŭca Jury Drakachrust sfarmulavaŭ temu tak: "Perspektyvy "defołtu": ekanamičnaha, palityčnaha i psychalahičnaha".
Biełaruski kiraŭnik prosta niedakładna aperuje terminalohijaj, miarkuje maskoŭski ŭdzielnik pieradačy Pavał Šaramiet. Z frahmentami jahonych razvažańniaŭ užo zaraz možna aznajomicca na sajcie "Svabody". Hienijalnyja dumki inšych surazmoŭcaŭ Jury Drakachrust vyrašyŭ raniej času nie rassakrečvać :-)
Raspaviadaju pra pieradaču nie tamu, što sam fihuruju siarod udzielnikaŭ, a kab źviarnuć uvahu sieciŭnaj publiki voś na što: sajt radyjostancyi na vačoch stanovicca ŭsio bolej aperatyŭnym dy źmiastoŭnym. I zakanamierna, što jon siarod lideraŭ ŭ medyjnym sehmencie internet- rejtynhaŭ.
Zručnaj rečču jość, naprykład, anonsy pieradačaŭ dnia. Chacia sam ja, ščyra kažučy, kantent "Svabody" zvyčajna nia słuchaju, a mienavita čytaju na sajcie. Balšynia maich znajomych pierajšła na taki samy farmat.
Reč navat nia ŭ tym, što nadta nia kupiš pryjmač z karotkimi chvalami. Maja jašče savieckaja "Selena" choć i pracuje biezadmoŭna, ale zarastaje pyłam, bo niama času ŭklučać dy haniacca za kapryznaj chvalaj. U krajnim vypadku niejkuju cikavuju pieradaču ŭ aŭdyjofarmacie možna spampavać z taho samaha sajtu.
Siońnia z ulikam hetych realijaŭ biełaruskaja słužba "Svabody" pieranosić akcent pracy mienavita na ŭeb-składnik. Tym samym šlacham idzie, nakolki ja viedaju, i "Radyjo Racyja". I choć kalehi-radyjniki trochi burčać, što davodzicca dadatkova ščyravać (internet-afarmleńnie kładziecca pieravažna na samich žurnalistaŭ), ale vyjhryš dla aŭdytoryi niesumnienny.
Uvohule, kažučy hučna, siońniašniaja kataržnaja praca niezaležnych medyjaŭ uvojdzie ŭ padručniki historyi ajčynnaj žurnalistyki. U raździeł "Darevalucyjny peryjad" :-)
«Mis Biełaruś» usio bolš nahadvaje konkurs pryhažości ŭ haremie23
Kamientary