Chto hety prafiesar ź Minska, jakomu 95 hadoŭ i jaki chodzić na pracu pieššu try kiłamietry?
Leanid Hračychin — doktar fizika-matematyčnych navuk, pracavaŭ z akademikam Siarhiejem Karalovym nad zapuskam Juryja Haharyna ŭ kosmas. Uvieś u navucy, vykładčycki staž — bolš za 70 hadoŭ, piša Tochka.by.

Z chodu robim Leanidu Ivanaviču kamplimient — stylaha. Vysoki, chudzieńki, u kaściumie, u ściohanym bombiery i modnych krasoŭkach.
«Prafiesar nie tolki havaryć, ale i vyhladać pavinien adpaviedna», — adkazvaje jon.
Spartoviec, vykładčyk, vučony
U prafiesara ŭ jaho 95 hadoŭ 0,25 staŭki ŭ Akademii suviazi i prykładna stolki ž — u Akademii avijacyi. Vykładaje Leanid Ivanavič pieravažna mahistrantam i aśpirantam, kuryruje kandydackija i mahistarskija dysiertacyi.
Na pracu dabirajecca pieššu: u adzin bok — kala troch kiłamietraŭ i paŭhadziny darohi. Pachodka ŭ prafiesara Hračychina šparkaja, a śpina pramaja. U minułym jon čempijon Biełarusi pa vodnym poła, davodziłasia spaborničać i ŭ ciažkaj atletycy. Tak što ŭmacavać śpinu było čym.
Upeŭnieny, što navuka stvoranaja dla praktyčnaj karyści: teoryi lepš pakinuć pry sabie. Dziejničaje pavodle frazy «rabi, što treba i treba prosta zaraz».
Šmat uśmichajecca, maje niekalki mabilnych telefonaŭ i znajomy z noŭtbukam.
Svaju darohu ŭ navucy i žyćci nie vybiraŭ — padkazaŭ los. Jak dzicia vajny, Leanid Ivanavič vyras z mocnym charaktaram i nievierahodnym pačućciom abaviazku. Tamu zaniatki va ŭniviersitetach nie prapuskaje, da kožnaha dahetul rychtujecca.
«Jany ŭ mianie prachodziać u farmacie pytańnie-adkaz. Ja pytajusia, chłopcy sprabujuć adkazvać. Kali nie atrymlivajecca — padkazvaju. Tady pary pieratvarajucca ŭ lekcyi», — dzielicca prafiesar.
Kaśmičnaja častka žyćcia
Padčas padrychtoŭki da zapusku rakiety «Uschod-1» (na joj čałaviek upieršyniu ździejśniŭ palot vakoł Ziamli) Hračychin uznačalvaŭ kafiedru ŭ Minskim vyšejšym inžyniernym zienitnym rakietnym vučyliščy supraćpavietranaj abarony (MVIZRU SPA — ciapier Vajskovaja akademija), dzie vypuskaŭ kadry dla pracy z najnoŭšaj technikaj.
Raz na tydzień stabilna byvaŭ u Maskvie: ahučvaŭ śviežyja rašeńni dla kaśmičnaha karabla. U kamandzie vučonych Hrečychin adkazvaŭ za bieśpierapynnuju radyjosuviaź. Ale stroha takim napramkam nie abmiažoŭvaŭsia. Rabiŭ i inšyja raźliki.
«Prapanavaŭ, naprykład, pry ŭvachodžańni ŭ ščylnyja słai atmaśfiery (kali Haharyn musiŭ viartacca z kosmasu) pastavić ciepłaachoŭnaje pakryćcio. Jak jano haryć, kolki i jakoj taŭščyni pastavić — voś heta raźličvaŭ», — pryvodzić prykład adnoj sa svaich prac Leanid Ivanavič.
Dla kosmasu kamanda raspracoŭvała i ruchaviki: płaźmiennyja i ijonnyja. Dziejnymi ŭ kaśmičnaj prastory akazalisia tolki ijonnyja, dla ich Hračychin i raspracavaŭ techničnuju dyjahnostyku. Dapamahła profilnaja adukacyja pa śpiektralnym analizie. A paźniej Leanid Ivanavič abaraniŭ dysiertacyju ŭ hetaj halinie.
Za kosmasam jon sočyć i ciapier: cikavicca novymi technałohijami ŭ hetaj śfiery. Tamu za Marynu Vasileŭskuju prafiesar rady, ale, jak doktar fizika-matematyčnych navuk, vyvučaje i inšyja temy.
Sučasnaja adukacyja i studenty
Da bałonskaj sistemy adukacyi Leanid Ivanavič stavicca skieptyčna: pavažaje savieckuju. Jana, pavodle prafiesara, była bolš aryjentavanaja na praktyku.
«Zaraz studenty słuchajuć niaŭvažliva, bo nie viedajuć, spatrebicca im heta padčas pracy ci nie. Adsiul i niematyvavanać chłopcaŭ. Da taho ž acenka pracy vykładčykaŭ siarod studentaŭ adnosna nizkaja, adpaviedna, i staŭleńnie da lektara nie samaje lepšaje», — dzielicca mierkavańniem naš surazmoŭca. Adnak svaimi vučniami Hračychin hanarycca. Ź niekatorymi pracuje dahetul. Tak, Leanid Ivanavič vystupaje navukovym kansultantam pradpryjemstva «Rehuła» — vytvorcy ekśpiertnych praduktaŭ dla pravierki sapraŭdnaści dakumientaŭ, hrašovych znakaŭ i kaštoŭnych papier.
U 13 hadoŭ byŭ razumniejšy za darosłaha niemca
Vajna karektavała los chłopca Loni Hračychina. Z 12 da 16 hadoŭ žyŭ pad huki bajoŭ.
Starejšaja siastra była raźviedčycaj: dobra viedała niamieckuju movu i, uładkoŭvajučysia pierakładčycaj, mahła danosić našym pra voraha. Lonia z mamaj pierajazdžali śledam za joj. Uładkoŭvalisia na pracu ŭ miascovyja ŭstanovy. Tak, padletak zastaŭsia tapić piečy ŭ dziažurnych častkach kala čyhunačnaj stancyi niedaloka ad ukrainskaj Umani.
«Pamiataju, niemiec zadaŭ mnie prykład. Ja spačatku pamyliŭsia, nie rašyŭ. Toj zaśmiajaŭsia, maŭlaŭ, voś jakaja ŭ nas adukacyja słabaja. A mnie tak kryŭdna stała, ja ž najlepšym u kłasie byŭ, chutčej za mianie nichto nie rašaŭ», — uspaminaje surazmoŭca. Doma Lonia času nie marnavaŭ. Pa školnych zapisach paŭtaryŭ teoryju i na nastupny dzień paprasiŭ u niemca novyja zadački.
Dzialeńnie drobaŭ rašyŭ vusna: skaraciŭ ličby i chutka vykanaŭ dziejańni z tym, što zastałosia. Niemiec źbiantežyŭsia, bo sam raśpisvaŭ usio paśladoŭna ŭ słupok, vydatkavaŭ na rašeńnie bolš času.
Zadaŭ jašče adnu zadaču, užo na pracenty, ale i ź joj Lonia spraviŭsia na vydatna.
«Jon tady razzłavaŭsia: padumaŭ, ja jaho naduryŭ u pieršy raz. Pakłaŭ mianie i pačaŭ nahami pa miakkim miescy. A mnie tak śmiešna stała. Ja paŭzu i ržu. I ŭsie, chto heta bačyŭ, taksama śmiajalisia», — i siońnia, śmiejučysia, raskazvaje Leanid Ivanavič. Hety vypadak na chłopca zrabiŭ mocnaje ŭražańnie. Vyrašyŭ: adhetul, kali vučycca, to viedać usio daskanała. I dahetul takoha padychodu prytrymlivajecca.
Ustaviŭ załatyja zuby dziela dziaŭčyny
Z budučaj žonkaj Leanid Ivanavič paznajomiŭsia na pieršym pracoŭnym miescy — u MVIZRU. Aboje pracavali na kafiedry fiziki i matematyki. Małady Lonia ŭ toj čas surjozna zajmaŭsia vodnym poła, byŭ čempijonam Biełarusi. Hulaŭ u abaronie, tamu vostra adčuvaŭ niedachop ułasnych zuboŭ: ich vybivali.
«Jana za hod da mianie pryhledziełasia. Zajšła niejak na kafiedru i kaža: «Kali ty zuby zrobiš, to ja za ciabie vyjdu zamuž». Daviałosia rabić», — śmiajecca Leanid Ivanavič i pakazvaje vokładku ŭłasnaj knihi, dzie krasujecca jahony partret z załatymi zubami. Paśla taho, jak žonki nie stała, rodnyja pieravieźli baćku ŭ inšuju kvateru, bližej da pracy.
U Leanida Ivanaviča dvoje dziaciej, unuki, praŭnuki. Apošnija voś-voś skončać škołu, ale ŭ navuku iści nie źbirajucca. Pakul što kiraŭnik siamiejstva — adziny siarod rodnych vučony.
Za ŭsie svaje zasłuhi i pracy ŭ miesiac Leanid Ivanavič atrymlivaje kala Br3500. Piensija ŭ hetaj sumie zajmaje tolki treciuju častku — znanamu vučonamu naležyć kala Br1200. Leanid Ivanavič pryznajecca: asnoŭny dachod addaje dzieciam, unukam i praŭnukam, dla siabie pakidaje trochi. Pytajemsia, a kali b piensija była bolšaj, pracavali b?
«Abaviazkova. Usie maje kalehi, jak na adpačynak sychodzili, praz dva hady pakidali hety śviet», — pryznajecca prafiesar.
I dadaje, što navuka — heta ciažkaja praca, ale heta i jość jaho žyćcio.
Kamientary