«Jak kupiła sukienku na śmierć 38 hadoŭ tamu, tak i lažyć». Babula ź vioski pakazała svoj kufar
Tradycyja rychtavać adździeńnie na śmierć, kab i na tym śviecie być nie horšym za inšych, jašče žyvaja ŭ vioskach.

88-hadovaja Julija Pančenia ź vioski Pahost Žytkavickaha rajona za svajoj žyćcio vyšyła šmat ručnikoŭ i pokryvak. Sama jana sustreła žurnalistaŭ «Smartpres» u pryhožaj śviatočnaj vyšyvancy.
Kali Nikifaraŭnie spoŭniłasia 50 hadoŭ, jana padumała: para źbirać adzieńnie na toj śviet. U vioscy heta zvyčajnaja źjava. Tut razvažajuć tak: lepš samomu vybrać sabie ŭbor, čym potym razhublenyja svajaki buduć usio šukać: «Jak kupiła sukienku na śmierć 38 hadoŭ tamu, tak i lažyć», — kaža Nikifaraŭna.
U svaim kufary žančyna zachoŭvaje pakiet, sabrany na śmierć.
«Heta toje, što naźbirała sabie ŭ jamku. Voś žoŭtaja pościłka, kab zaścialić na voz. Ale ž, mabyć, na mašynie ŭžo na mohiłki paviazuć».

«Što ja jašče naźbirała? Praścinku, chustku, fartuch. U nas tak pryniata: kali adzin raz zamužam była — tabie adzin fartuch paviažuć, kali dva, to dva treba padrychtavać, — tłumačyć žančyna.
U pakiecie «na śmierć» taksama lažać ručniki, adna śviatočnaja sukienka, druhaja.
«Heta zapasnoje, kab pierapranucca tam, — śmiajecca Nikifaraŭna. — I štany pałažyła, i dźvie saročki. Chaj budzie. Mo, ja tam tancavać budu? Ja ž hadoŭ 30 śpiavała i tancavała ŭ našym ansambli «Mižrečča».
Ciapier čytajuć
Jak vypadkovaje znajomstva ŭ hiej-kłubie skončyłasia hučnym zabojstvam. Novyja detali pa spravie biełarusa, jaki 25 hadoŭ tamu zarezaŭ pradziusara ŭ Maskvie

Kamientary