Złodziej u Śvietłahorskim rajonie vynies z chaty knihi i budzilnik
Raźbitaje akno, adsutnaść asabistaj biblijateki i budzilnika vyjaviŭ žychar Śvietłahorskaha rajona, kali viarnuŭsia ŭ svoj dom. Incydent adbyŭsia ŭ studzieni.

Pa haračych śladach złačyncu znajści nie ŭdałosia. Jon byŭ vielmi akuratny. Ni adbitkaŭ, ni śladoŭ abutku, ni jakich-niebudź inšych pradmietaŭ, jakija dapamahli b śledstvu, złamyśnik nie pakinuŭ. Ale adnu pamyłku ŭsio ž dapuściŭ, paviedamlaje Dziaržkamitet sudovych ekśpiertyz.
Raźbivajučy akno, jon parezaŭsia. Na adnym z askołkaŭ ekśpierty vyjavili ledź prykmietnuju plamu zasochłaha rečyva, padobnaha da kryvi. Praviedzienaja sudova-miedycynskaja bijołaha-hienietyčnaja ekśpiertyza pieršapačatkovyja zdahadki paćvierdziła: na škle sapraŭdy była kroŭ nieviadomaha mužčyny.
Praź niekatory čas u pole zroku trapiŭ niepracujučy miascovy žychar. Pramych dokazaŭ jaho datyčnaści da kradziažu nie było. Źviarnulisia da ekśpiertaŭ. Śpiecyjalisty adabrali ŭ padazravanaha ŭzor bukalnaha epiteliju i vyjavili poŭnaje supadzieńnie jaho hienietyčnych charaktarystyk z hienatypam kryvi, znojdzienaj na miescy złačynstva.
Kamientary