Troch biełarusaŭ vyzvalili z rabstva ź fiermierskaj haspadarki Varoniežskaj vobłaści
U vioscy Padkałodnaŭka Varoniežskaj vobłaści ŭ pracoŭnym rabstvie znachodziacca kala 100 čałaviek. Ludzi pracujuć na palach i ŭ ciaplicach, ale nie atrymlivajuć za heta ni kapiejki. Pra vyzvaleńnie adtul troch biełarusaŭ paviedamili vałanciory rasijskaj «Alternatyvy».

Kali vałanciory pryjechali ŭ haspadarku adrazu pa niekalkich zajavach, na terytoryju ich nie puścili. Ale ŭ vyniku z paloŭ adpuścili tych, kaho vałanciory zmahli nazvać pa imionach — Juryja, Alenu, Aleha i Siarhieja.
Juryj i Alena, hramadzianie Biełarusi, pahadzilisia na prapanovu papracavać na praciahu miesiaca — heta było ŭ mai.
Siarhiej taksama pryjechaŭ na zarobki ź Biełarusi. Spačatku jon čatyry miesiacy pracavaŭ u Krasnadarskim krai, potym jaho pieravieźli ŭ ciaplicy ŭ Varoniežskuju vobłaść.
Kiruje haspadarkaj niejkaja Nadzieja Vasiljeŭna. Jak raspaviali śviedki, spačatku jana zajmałasia joju razam z mužam, ciapier joj dapamahajuć syny.
Arhanizavana tam usio nastupnym čynam — rabotniki pastajanna znachodziacca za płotam, u kramu možna vyjści tolki ŭ supravadžeńni staršaha, Słavy, jaki sam nabyvaje čałavieku pradukty ŭ miežach vyznačanaj sumy — 3000 rubloŭ u miesiac (kala 125 biełaruskich rubloŭ).
Pracaŭnikoŭ, pavodle ich raspoviedaŭ, kormiać pieravažna praterminavanymi praduktami, sproby ŭciokaŭ — spyniajucca i karajucca, a ŭ astatnim — abiacańni, što niekali abaviazkova budzie zarpłata i dastaviać dadomu.
Pavodle vałancioraŭ, usie vyzvalenyja pracaŭniki ŭžo doma.
Ciapier čytajuć
«Na kancertach niama miesca radykalnamu nacyjanalizmu, ahresii i hvałtu». Maks Korž vykazaŭsia nakont skandału, jaki razhareŭsia paśla jaho vystupu ŭ Varšavie

«Na kancertach niama miesca radykalnamu nacyjanalizmu, ahresii i hvałtu». Maks Korž vykazaŭsia nakont skandału, jaki razhareŭsia paśla jaho vystupu ŭ Varšavie
Biełaruska arhanizavała adpačynak dla dziaciej palitviaźniaŭ na Łazurnym bierazie. Jana raskazała, jak uciakała z krainy i jak jaje zatrymlivaŭ Interpał

Kamientary