Minčuk vyrašyŭ palepšyć kredytnuju historyju i ŭziaŭ dzieviać rasterminovak. Ciapier uvieś u daŭhach

Tak jon z aŭto pierasieŭ na mietro, zastaŭsia biez suviazi i internetu, schudnieŭ na dziesiać kiłahramaŭ. U dadatak da ŭsiaho ad jaho syšła dziaŭčyna, a na adzinuju kvateru byŭ nakładzieny aryšt. U čym mienavita praličyŭsia biełarus, čytajcie ŭ materyjale Onliner.

«Moh by sabrać, ale čakać nie chaciełasia». Vynik — dzieviać kredytaŭ na 40 tysiač rubloŭ

Dva hady tamu žyćcio Andreja (imia źmienienaje) vyhladała całkam ustojliva. Mužčyna pracavaŭ u prodažach, atrymlivaŭ vysoki zarobak (kala 7 tys. rubloŭ) i moh dazvolić sabie amal usio, što chacieŭ. Jon nie traciŭ hrošy na azartnyja hulni, vopratku ci viečnyja pasiadziełki ŭ barach. U jaho była inšaja słabaść — hadžety.

— Ja nikoli nie hulaŭ u aŭtamaty, nie piŭ, nie traciŭ hrošy na łuchtu, ale časam rablu nieabdumanyja pakupki techniki: naprykład, novaha smartfona, hadzińnika, noŭtbuka ci televizara. Ja prosta lublu kamfort, kali ŭsio novaje i sučasnaje. Tak jak zarobak dazvalaŭ, dva hady tamu ja vyrašyŭ abnavić doma častku elektroniki.

Uvohule, śpiarša ŭziaŭ adzin kredyt na iPhone, potym jašče adzin na televizar, zatym abnaviŭ noŭtbuk i hetak dalej.

Na ŭsie hetyja rečy ja moh by sabrać i kupić ich praź niejki čas, ale čakać mnie tady nie chaciełasia. Tamu vyrašyŭ brać adrazu ŭsio ŭ kredyt.

— Tak u mianie adnačasova źjaviłasia dzieviać kredytaŭ na 40 tysiač rubloŭ, a sumarny štomiesiačny płaciež pa ich vychodziŭ kala 1800 rubloŭ.

Zarablaju ja dobra, i taki płaciež nie byŭ dla mianie prablemaj. Ničoha strašnaha ŭ takoj kolkaści kredytaŭ ja nie bačyŭ — navat naadvarot, šukaŭ plusy. Bo kali ja zakryju ŭsio ŭ termin, takim čynam palepšu svaju kredytnuju historyju, a značyć, u bankaŭ budzie bolš davieru da mianie. Tady ja dumaŭ, što całkam łahična ŭziać niekalki tavaraŭ u rasterminoŭku i apłacić ich svoječasova, kab u budučyni banki dali mnie kredyt na žyllo.

Ja dakładna nie dumaŭ, što voś tak na roŭnym miescy niešta pojdzie nie pavodle płanu.

Paŭhoda ŭsio išło spakojna, Andrej spraŭna płaciŭ pa ŭsich kredytach. Adnak na pracy rezka ŭpali prodažy, zarobak źniziŭsia, i pajšli pieršyja praterminoŭki płaciažu. Kredytnaja historyja stała psavacca, ale heta byli tolki kvietački.

— Dva, moža, try miesiacy mnie nie ŭdavałasia narmalna zarablać. Ja ž u prodažach, dzie ŭsio zaležyć ad ździełak — kali niama prodažaŭ, niama i bonusaŭ, zarobak padaje amal udvaja. Plus zachvareła babula, joj patrabavalisia hrošy na lačeńnie, i častka zarobku sychodziła tudy. Usio, jak nazło, zdaryłasia ŭ adzin momant, i ja prosta nie vyciahnuŭ płaciažy pa kredytach.

Pavialičyć

Banki chutka zaŭvažyli zatrymki. Zvanki pačalisia ŭžo praz tydzień paśla pieršaj praterminoŭki, kožny dzień pa niekalki razoŭ. Ja nikoha nie paźbiahaŭ, zaŭsiody padymaŭ słuchaŭku. Tłumačyŭ, što ŭ mianie časovyja ciažkaści, što treba litaralna paru miesiacaŭ, prasiŭ adterminoŭku, aformić kredytnyja kanikuły, pierahledzieć hrafik płaciažoŭ. Ale kožnaja razmova zakančvałasia adnolkava: ničoha zrabić nie možam, płacicie.

Razumiejučy, što finansavaja nahruzka vyrasła, ja vyrašyŭ zrabić refinansavańnie: abjadnać usie rasterminoŭki i kredyty ŭ adzin i padoŭžyć termin, kab źnizić štomiesiačny płaciež. Zarobak ža ŭ mianie ŭsio roŭna budzie dobry, ja viedaŭ, što zdoleju płacić, tolki mnie patrebny byŭ čas. Adnak praz štrafy za pieravyšeńnie chutkaści mnie admovili ŭ refinansavańni.

«Ja jak byccam adkaciŭsia na dziesiać hadoŭ nazad»

Paśla dvuch miesiacaŭ praterminoŭki banki pierastali telefanavać — spahnańnie doŭhu pierajšło ŭ nastupnuju stadyju. Andreju paviedamili, što jaho zapazyčanaść pieradadzienaja ŭ adździeł prymusovaha vykanańnia (APV). Z hetaha momantu mieć znosiny jon staŭ užo nie z bankami, a ź dziaržaŭnymi vykanaŭcami (u redakcyi jość paćviardžalnyja dakumienty).

— Kali pačalisia ŭtrymańni i aryšty, ja dumaŭ, što heta nienadoŭha. Nu, miesiac pryjdziecca paciarpieć, maksimum dva. Tady ja jašče nie razumieŭ, jak usio heta pracuje.

Zdavałasia, što APV prosta budzie ŭtrymlivać častku zarobku, ale potym pačalisia abmiežavańni, zvanki, papiery, i žyćcio prosta pierakuliłasia.

Mašynu aryštavali amal adrazu. Na joj ja jeździŭ da klijentaŭ, vaziŭ uzory, instrumienty, a ciapier jana staić pad aknom, užo ŭsia pyłam pakryłasia. Jeździć na joj taksama nielha, bo dziejničaje zabarona na kiravańnie. Kali nie pasłuchajusia, siadu za rul i mianie spyniać supracoŭniki DAI, to mašynu zabiaruć na štrafstajanku, a heta darahoje zadavalnieńnie. Ja pytaŭsia ŭ vykanaŭcaŭ, ci možna mnie pradać jaje i zakryć daŭhi, ale mnie skazali, što sam ja zrabić hetaha nie mahu, tolki praz aŭkcyjon. A kali budzie hety aŭkcyjon i pa jakoj canie jaje pradaduć, nichto nie viedaje.

Pavialičyć

Praz zabaronu na kiravańnie ja ciapier kožny dzień dabirajusia na pracu na mietro i aŭtobusach. Raniej heta zajmała chvilin 25, ciapier — hadzinu ź lišnim u adzin bok. Prychodzicca ŭstavać na hadzinu raniej — kali da ŭsioj hetaj epapiei z kredytami vychodziŭ na pracu a vośmaj ranicy, to ciapier — a siomaj. Dadomu pryjazdžaju kala dziaviataj viečara. Kali ž mnie dla zaklučeńnia ździełki abo ŭ asabistych spravach treba jechać u inšy horad, ja sadžusia na maršrutku ci elektryčku, što taksama zabiraje kuču času.

Taksama aryštavali i maju kvateru, jakaja znachodzicca ŭ abłasnym centry. Ja jak byccam adkaciŭsia na dziesiać hadoŭ nazad.

Zatym chłopcu zabłakavali mabilnuju suviaź i internet.

— Mnie prosta vyklučyli ŭsio: suviaź, internet, navat chatni telefon babuli, lažačaj staroj žančyny, akazaŭsia pad zabaronaj. Pryjšłosia asabista jeździć u APV i tłumačyć situacyju, kab adnavić choć by hety numar. Načalnica pajšła nasustrač i źniała hetuju zabaronu.

Kali na firmu, dzie ja pracavaŭ, stali pastupać zvanki i listy ad APV, mnie stała soramna vychodzić na pracu. Jany telefanavali na ahulny numar, prychodzili niejkija paviedamleńni dyrektaru, i z časam uvieś kalektyŭ viedaŭ, što ŭ mianie prablemy. Samaje śmiešnaje, što na pracy ja časta davaŭ finansavyja parady kaleham, a tut akazałasia, što sam u daŭhach. Supracoŭniki pačali šušukacca, dyrektar užo hladzieŭ na mianie ź niedavieram, bo bajaŭsia, što ja pradam ździełki kankurentam. Tamu mnie pryjšłosia syści.

Na novuju pracu ja ŭładkavaŭsia praź miesiac. Adrazu raspavioŭ najmalniku, što jość prablemy z APV. Jaho heta nie źbiantežyła, i na pracy stała spakajniej. Zarobak vychodzić prykładna jak dva siarednija pa Minsku.

Daŭhi paŭpłyvali i na zdaroŭje. Pieršy čas ja pastajanna niervavaŭsia, pračynaŭsia a druhoj hadzinie nočy, lažaŭ da ranicy i dumaŭ, dzie ŭziać hrošy. Apietyt taksama źnik, za ŭvieś čas, što ŭ mianie visić doŭh, ja schudnieŭ na 10 kiłahramaŭ. Časam prosta na pracy serca pačynaje kałacicca, u hrudziach piače, ruki pačynajuć dryžać. Treba vychodzić na vulicu, kab padychać śviežym pavietram. Ja źviartaŭsia da daktaroŭ, rabiŭ EKH, praviaraŭsia — skazali, što heta ŭsio praz stres. Dobra, što ŭ mianie była miedycynskaja strachoŭka ad pracy, inakš ja b prosta nie paciahnuŭ usie hetyja analizy i abśledavańni.

Da psichołaha ja nie chadziŭ. Chacieŭ, ale doraha. Dy i niejak nie vieryŭ, što razmovy dapamohuć palepšyć situacyju.

«Ciapier na kvateru pryjdziecca źbirać samomu»

— A nie było dumki prosta pradać techniku, jakuju brali ŭ rasterminoŭku, kab chutčej zakryć daŭhi? Ci, moža, paprasić zaniać hrošaj u siabroŭ, pakul nie vybieraciesia?

— U hetym niama sensu. Technika vielmi chutka hublaje ŭ canie. Toje, što ja kuplaŭ za tysiaču dołaraŭ, ciapier kaštuje ŭdvaja mienš. A ŭ siabroŭ zajmać — nie, ja tak nie mahu. Nie chaču, kab chtości potym dumaŭ, što ja niešta nie viarnu ci žyvu za čužy košt. Ja ž nie prapivaju hrošy, ja pracuju, prosta trapiŭ u takuju niepryjemnuju situacyju. Tamu dapamohi ni ŭ kaho nie prasiŭ.

Pavialičyć

Da ŭsioj hetaj historyi z kredytami ja sustrakaŭsia ź dziaŭčynaj. My amal piać hadoŭ žyli razam, usio było dobra. Ale ŭsie hetyja zvanki, banki, abmiežavańni, svarki, kanflikty — nas prosta złamała. Ja staŭ razdražnialnym, pastajanna dumaŭ tolki pra hetyja daŭhi, pra hrošy. Jana nie razumieła, čamu ja ŭvieś čas zły, maŭklivy, nikudy nie chaču iści. U vyniku my vyrašyli rasstacca. Ciapier ja jakraz ad jaje źjazdžaju.

— Jakija ŭroki dla siabie vynieśli?

— Va ŭsioj hetaj situacyi vinavaty ja sa svaim žadańniem atrymać usio tut i ciapier. Bolš ja nie źbirajusia brać kredyty, choć, chutčej za ŭsio, mnie ich i nie daduć. Da pakupak budu padychodzić zusim inakš, tym bolš što dla kamfortnaha žyćcia ŭ mianie ŭsio jość, navat ź liškam. Prosta ciapier budu źbirać i adkładać na techniku zahadzia, nie załaziačy ŭ kredyty. Tut važna zrazumieć, što ja nie kažu, što kredyty — heta zło i imi nielha karystacca. Prosta treba zaŭsiody trymać u hałavie toj fakt, što moža pryjści nie samy dobry momant u žyćci. Navat z ulikam vysokaha zarobku patrebnaja finansavaja paduška, z dapamohaj jakoj možna było b spakojna apłačvać kredyty choć by paŭhoda.

Na dadzieny momant mnie zastałosia vypłacić prykładna 18 tys. rubloŭ. Kali ŭsio pojdzie jak ciapier, to za paŭhoda skonču z hetym. Chočacca prosta zakryć usio da kanca, biez hetych utrymańniaŭ, biez aryštaŭ, biez abmiežavańniaŭ. Kab znoŭ spakojna karystacca svaim numaram, jeździć na svajoj mašynie i hetak dalej.

— Jak ciapier hladzicie na techniku, praź jakuju ŭsio adbyłosia?

— Technika dobraja, pracuje, i ja nie škaduju, što jaje kuplaŭ. Mnie prosta nie pašancavała. Kali b nie tyja dva miesiacy biez prodažaŭ i babula tady nie zachvareła, usio b išło pavodle płanu, płaciŭ by spakojna, biez praterminovak. A tak atrymałasia jak atrymałasia. Byvaje.

Kali šukać plusy va ŭsioj hetaj historyi, to raniej ja naohuł nie ŭmieŭ adkładać. Zaŭsiody traciŭ usio, što zarablaŭ, nijakich źbieražeńniaŭ u mianie nie było. I jak ja ŭžo pryvyk žyć na paŭzarobku, to ŭ budučyni, dumaju, pačnu adkładać chacia b 10% ad dachodu.

Usia kamičnaść situacyi ŭ tym, što ciapier kredytnaja historyja ŭ mianie horš niama kudy, i na kvateru pryjdziecca źbirać samomu.

• 0
• 0
• 0
• 1
• 1
• 1
• 0
• 0