«Kab vybary prajšli sumlenna, hetaha b ničoha nie było». Sudziać paštarku, jakaja raspaŭsiudziła asabistyja źviestki pra milicyjanieraŭ

U sudzie Pieršamajskaha rajona pačaŭsia razhlad spravy Łarysy Tankaškur — paštaljonki, jakaja apublikavała ŭ telehramie asabistyja danyja 35 čałaviek, siarod jakich akazalisia milicyjaniery, były supracoŭnik MUS, achoŭnik Departamienta MUS, vykładčyk Akademii MUS. Dziejańni žančyny kvalifikavali pa pieršaj častcy artykuła 179 Kryminalnaha kodeksa (niezakonny zbor i raspaŭsiud źviestak, jakija składajuć asabistuju ci siamiejnuju tajamnicu inšaj asoby, bieź jaje zhody, što prynieśli škodu pravam, svabodam i zakonnym intaresam paciarpiełaha).

Razhladaje hetuju spravu sudździa Taćciana Lińnik. Z 35 paciarpiełych na pieršaje pasiadžeńnie źjaviłasia dziesiać čałaviek.

Pavialičyć

Pavodle materyjałaŭ spravy, Łarysa Tankaškur skarystałasia słužbovymi paŭnamoctvami: jak paštaljonka jana mieła dostup da źviestak pra pryvatnaje žyćcio 35 supracoŭnikaŭ MUS, što vypisvali viedamasnuju hazietu «Na stražie». Ich imiony ź miescami žycharstva jana apublikavała ŭ rajonnym telehram-čacie. 

Pavialičyć

Na sudzie bok abvinavačvańnia ahučyŭ, što publikacyja pryvatnych źviestak pryviała da niehatyŭnaha abmierkavańnia asob paciarpiełych u sacyjalnych sietkach, da pahrozy narmalnaj kamunikacyi z susiedziami, źjaŭleńnia ŭ ich pačućcia niebiaśpieki za ŭłasnaje zdaroŭje i blizkich, za stan majomaści. Akramia taho, heta padryvaje ich reputacyju jak supracoŭnikaŭ MUS.

— Nam u paštovuju skryniu kidali razdrukavany 128 artykuł Kryminalnaha kodeksa (Złačynstva suprać biaśpieki čałaviectva). Dzie harantyja, što paśla da nas nie pryjšli b i nie padpalili dźviery? Heta ŭspryniałosia jak piersanalnaja pahroza. Akramia taho, u telehram mnie dasłali ananimnuju pahrozu, — ahučyŭ adzin z paciarpiełych, supracoŭnik Centralnaha RAUS.

Pavialičyć

Na sudzie žančyna častkova pryznała vinu: jana paćvierdziła, što pierapisała danyja milicyjanieraŭ z kartateki na pošcie, ale zrabiła heta ź mirnymi metami, nie žadajučy kamuści naškodzić.

— Mianie ŭraziła, kali ŭ Lebiadzinym razahnali dvarovuju sustreču miascovych žycharoŭ. Tady, kali dziaŭčyncy raspylili ŭ vočy haz. Maja niervovaja sistema nie vytrymała, bo jana ŭ napružańni ŭsie hetyja miesiacy paśla vybaraŭ. Ja napisała ŭ dvarovy čat, prapanavała: moža, apublikavać danyja milicyjanieraŭ, kab ź imi mahli ludzi pahutaryć? I paśla sa mnoj źviazaŭsia administratar kanała, i ja jamu pieradała ŭsie danyja. Ja paprasiła nie pahražać nikomu, ja chacieła, kab susiedzi prosta mieli mahčymaść ź imi pahavaryć. Nijakich ideałahičnych i palityčnych metaŭ tut nie było.

Łarysa taksama adznačyła, što škaduje milicyjanieraŭ.

— Kab vybary prajšli sumlenna, hetaha b ničoha nie było. Moj baćka vajavaŭ nie za toje, kab biełarus źbivaŭ biełarusa. Kab zaraz milicyja źbivała ludziej, jakija prosta vyjšli papić čaju. Milicyjaniery pavinny byli stać na bok ludziej. Ja siomaja ŭ siamji, i nas nikoli baćki nie bili. A što adbyvajecca ciapier u krainie?

Łarysa ŭžo paśpieła adsiedzieć 15 sutak nibyta za supraciŭ supracoŭnikam milicyi pry zatrymańni. Jana była zvolnienaja z pošty i ciapier pracuje prybiralščycaj. Pa kryminalnaj spravie žančynie pahražajuć hramadskija pracy abo štraf.

Razhlad spravy Łarysy Tankaškur praciahniecca 6 studzienia.

• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0
• 0