Nie prajšła pieraatestacyi advakatka Maryja Kolesava-Hudzilina
«U Čysty čaćvier kvalifikacyjnaja kamisija Ministerstva justycyi Respubliki Biełaruś nie atestavała mianie. Dziakuj», — napisała advakatka ŭ sacsietkach.
Maryja — abaronca šerahu fihurantaŭ palityčnych spraŭ, u tym liku Eduarda Palčysa, Jaŭhiena Juškieviča, Dźmitryja Papova.
Uvohule «začystka» advakackaj supolnaści adbyvajecca z 2020 hoda, za hety čas pazbaŭlenyja licenzij dziasiatki sumlennych advakataŭ, jakija baranili palitviaźniaŭ.
Padobna na toje, što nadalej padobnaja praktyka budzie tolki pašyracca. Bo akurat siońnia Alaksandr Łukašenka na sustrečy ź ministram justycyi vykazaŭsia pra toje, jakoj jon bačyć advakaturu:
«Advakat pavinien vykonvać svaje funkcyi, nie bajučysia ničoha, ale ŭ toj ža čas my pavinny razumieć, što heta dziaržaŭny čałaviek. I jaho dziejańni pavinny być zasnavanyja na normach zakona, a nie niejkich prydumanych normach — svabody słova i inšych svabod. My ŭžo najelisia hetaj svabody. Dziakuj bohu, ubačyli, jakuju svabodu nam siudy niasuć».
Čytajcie taksama:
Łukašenka choča, kab advakaty byli «dziaržaŭnymi ludźmi», a na «prydumanuju» svabodu zabylisia
Ciapier čytajuć
«Hubazikaŭcy schilajuć Kaleśnikavu da vysyłki, ale jana nie choča»1
Kamientary