«Zabili maju siastru, a praź niekalki miesiacaŭ zdaryłasia trahiedyja sa školnicaj». Biełaruski — pra mańjaka, jakoha łavili 25 hadoŭ
Učora stała viadoma pra zatrymańnie 53‑hadovaha žychara Mahilova, jaki ŭ 1990‑ja hady ździejśniŭ sieryju zabojstvaŭ i zamachaŭ. Ad jaho ruk zahinuli jak minimum vosiem biełarusak va ŭzroście ad 12 da 20 hadoŭ. Złačyncu złavili praz amal 30 hadoŭ. Adno z zabojstvaŭ było ździejśniena ŭ Viciebsku: złačyniec napaŭ na školnicu ŭ padjeździe jaje doma i zadušyŭ, piša Onliner.by.
«Ty — nastupnaja»
Navina pra zatrymańnie mužčyny, jaki z 1996 pa 1999 hod ździejśniŭ sieryju zabojstvaŭ i napadaŭ na dziaŭčat, vyklikała vialiki rezanans. Pa sutnaści, taki ž rezanans byŭ i tady, kali mańjak ździajśniaŭ hetyja złačynstvy. Adna z achviar zatrymanaha — školnica ź Viciebska pa imieni Saša. Mańjak napaŭ na jaje, kali jana viartałasia dadomu paśla zaniatkaŭ.
— Heta byŭ ci 1998, ci 1999 hod, užo dakładna nie pamiataju. Ja navat nie pamiataju, jak zvali zahinułuju dziaŭčynku, ale jana vučyłasia ŭ majoj ža škole i žyła ŭ susiednim domie. Chadzili čutki, što jana nibyta była zadušana ŭ lifcie šalikam.
Pamiataju, jak u dvary škoły była liniejka, trunu pryvozili da škoły, dziaŭčynka lažała ŭ školnaj sukiency, — raskazała Nadzia. — Kazali, što jana pazvaniła ŭ damafon, joj adčynili dźviery, ale da kvatery jana tak i nie dajšła.
U toj čas Nadzia vučyłasia jašče i ŭ mastackaj škole, zaniatki zakančvalisia pozna.
— Nam, dziaŭčynkam, było vielmi strašna, i pa adnoj my nie chadzili, — uspaminaje surazmoŭca. — Moj tata chadziŭ sustrakać mianie z mastackaj škoły, potym išoŭ sustrakać mamu paśla druhoj źmieny na pracy. Abmiarkoŭvali hetu trahiedyju ŭsiudy, fatarobat viedali na pamiać. A potym pajšli roznyja čutki. Nibyta niejki małady čałaviek padyšoŭ da dziaŭčyny ŭ horadzie i skazaŭ: «Ty — nastupnaja».
«Ubačyła złačyncu i zrazumieła, što jon padobny na toj fatarobat»
U toj čas Ale (imia źmieniena) było kala 18 hadoŭ, jana žyła ŭ ciotki ŭ Viciebsku. Jaje dom byŭ u tym ža rajonie, dzie adbyłasia trahiedyja z Sašaj.
— Kali ŭbačyła navinu pra zatrymańnie hetaha mańjaka, ździviłasia, jak jon padobny na toj fatarobat! Čas tady byŭ vielmi strašny adnosna zabojstvaŭ žančyn: zabili maju siastru, a praź niekalki miesiacaŭ zdaryłasia voś hetaja trahiedyja sa školnicaj. Paśla mnie było vielmi strašna zachodzić u lift, davodziłasia pieššu padymacca na vośmy pavierch, — raskazała Ała. — Ludzi pieražyvali. Paŭsiul visieŭ jaho fatarobat. Naša susiedka pa placoŭcy, padazrajučy adnaho čałavieka, telefanavała na haračuju liniju, bo było vielmi strašna.
Paśla trahiedyi, uspaminaje Ała, miascovaje telebačańnie zdymała film pra zahinułuju Sašu. U kadry byli jaje nastaŭnica i adnakłaśniki.
— Pamiataju, nam raskazvali, što Saša była vielmi śvietłym čałaviekam, što ŭ jaje nibyta była jašče małodšaja siastra. Uvohule, sprava była vielmi hučnaja. Chaču skazać, što ja, choć i čužy čałaviek hetaj siamji, vielmi rada, što jaho znajšli. I spadziajusia, što prysud budzie spraviadlivy, — dadała jana.
***
Na hety momant vyśviatlajecca inšyja mahčymyja epizody złačynnaj dziejnaści zatrymanaha. U Ministerstvie ŭnutranych spraŭ prosiać usich, kamu što-niebudź viadoma pra supraćpraŭnyja dziejańni mužčyny na fota, paviedamić pra heta pa telefonach:
- 8 (017) 218 72 54;
- 8 (029) 225 06 07;
- 8 (017) 389 52 86.
U Mahilovie złavili mańjaka-lifciora, jaki ŭ 1990‑ia zhvałtavaŭ i zabiŭ vosiem dziaŭčat
Jak tak vyjšła, što mahiloŭski mańjak-lifcior, jaki zabiŭ vosiem dziaŭčat, spyniŭsia paśla 1999 hoda?
Pavieł Łatuška pachvaliŭsia, što jon — pieršy muškiecior u Biełarusi
Milicyja schavała hałoŭnaje — mahiloŭski mańjak-lifcior užo siadzieŭ za zhvałtavańnie. Ale jaho nie pravieryli na datyčnaść da zabojstvaŭ
Vypadkovy śviedka zaśpieŭ mańjaka-lifciora kala achviary. I paprasiŭ jaho pabyć pobač z zabitaj dziaŭčynaj, pakul nie pryjedzie milicyja
Kamientary