Ciapier machlary telefanujuć, kab prapanavać pryščepki ad kavidu.
Jak raskazaŭ čytač Onliner.by, jamu daŭno nichto nie zvaniŭ na haradski telefon, ale niadaŭna žančyna na druhim kancy pradstaviłasia supracoŭnicaj palikliniki i ŭdakładniła, ci budzie jon rabić pryščepku ad kavidu.
Mužčyna nie zachacieŭ, i jaho paprasili napisać admovu, bo «dziaržava płacić za kožnaha čałavieka».
— Ja, asabliva nie ŭnikajučy, skazaŭ, što okiej, mahu pryjechać u palikliniku napisać admovu. A žančyna prapanavała zrabić heta anłajn i pradyktavać mabilny.
Paśla hetaha jana paprasiła kod z SMS, čytač svoječasova źviarnuŭ uvahu, što jamu pryjšoŭ parol dla ŭvachodu ŭ mabilny bank. Žančyna chutka zaryjentavałasia: pačała dakazvać, što heta prosta parol, kab hrošy dziaržavy na pryščepku «nie pryjšli ŭ palikliniku, a pajšli nazad».
— Zychodziačy z taho, što drenna čutna, ludzi mohuć mašynalna pradyktavać ličby z esemeski, nie ŭnikajučy ŭ situacyju, — zaŭvažyŭ mužčyna.
Kamientary