Franak Viačorka pra Cichanoŭskaha i inšych vyzvalenych: Śpisy mianialisia ŭ samy apošni momant

— Na jakuju kolkaść vyzvalenych vy raźličvali?

— Na 10-20 čałaviek. Ale nie było nijakaj kankretyki i detalaŭ. Śpisy mianialisia ŭ samy apošni momant. Toje, kaho mienavita vypuściać, zaležyć ad rašeńnia Minska, jakoje prymajecca ŭ apošniuju chvilinu.

My, viadoma, rychtavalisia da taho, što vyzvaleńnie budzie. Abmiarkoŭvali heta i nastojvali, kab heta byli znakavyja imiony, žurnalisty. Ale atrymałasia jak atrymałasia. Treba praciahvać zmahacca dalej.

— A kali vy daviedalisia, što Cichanoŭski ŭ śpisie?

— Heta zdavałasia nastolki nierealistyčnym, što, u pryncypie, da ŭčorašniaha dnia (nu, moža, zaŭčarašniaha) pytańnie vyzvaleńnia Cichanoŭskaha navat nie abmiarkoŭvałasia. Ale ŭ vyniku tyja ludzi, vyzvaleńnia jakich my čakali, tak i nie byli vypuščanyja. Naprykład, ja čakaŭ, što vyzvalać Ihara Łosika, ja navat pryjšoŭ sustrakać usich u futbołcy ź jaho partretam.

— Kaho vy jašče prapanoŭvali vyzvalić?

— My zaŭsiody prapanujem vyzvalić usich palityčnych źniavolenych. Ale vyrašaje režym, na žal. U hety raz vyzvalali ŭ asnoŭnym tych, chto źviazany ź inšymi krainami: albo maje padvojnaje hramadzianstva, albo pracavaŭ z zamiežnymi miedyja. My zaŭsiody raźličvajem na bolšaje, a atrymlivajecca zaŭsiody mienš. Režym pierapisvaje praviły ŭ apošni momant.

— Vy skazali, što daviedalisia pra zapłanavanaje vyzvaleńnie Siarhieja Cichanoŭskaha ŭčora-pazaŭčora. Jakoj była reakcyja Śviatłany?

— Ja b nie skazaŭ, što my «viedali». My pačali abmiarkoŭvać heta jak mahčymy scenar. Tamu što stali źjaŭlacca peŭnyja sihnały. U heta, viadoma, nie vieryłasia. Śviatłana vielmi pieražyvała, heta było vielmi chvalujuča dla jaje.

A siońnia, kali Siarhiej patelefanavaŭ ź miažy… Nie viedaju, ci možna pra heta kazać. Śviatłana nie mahła pavieryć i raspłakałasia… Heta byŭ vielmi ščymlivy momant. A potym, praz paru hadzin, jany ŭžo sustrelisia ŭ Vilni.

— Jakija byli pieršyja emocyi i dumki padčas sustrečy?

— Pieršaje, pra što ja padumaŭ: «Takoje adčuvańnie, što Siarhiej straciŭ pałovu svajoj vahi». Ale heta toj ža samy Siarhiej. Sam jon adznačyŭ, što razvučyŭsia havaryć za piać hadoŭ izalacyi. Ale potym staŭ žartavać i skazaŭ amierykancam: «You, Americans, made my day!»(«Vy, amierykancy, zrabili moj dzień», — Zaŭv.red.). Jon z tymi ž humaram i pazityvam, jakija tak natchniali ludziej. Heta taja siła, jakaja važnaja i patrebnaja. I važna, što jon na voli.

— Jak vy bačycie dalejšaje raźvićcio Ofisa Cichanoŭskaj? Siarhiej intehrujecca ŭ vašu pracu?

— Zaŭtra (havorka pra 22 červienia. — Zaŭv. red.) budzie pres-kanfierencyja, na jakoj Siarhiej i Śviatłana sami pra heta raskažuć. Ale ja dumaju, što kali jon zachoča dałučycca da pracy Ofisa i palityčnych struktur, to dla jaho adčynienyja ŭsie dźviery. I ŭ Ofis, i ŭ Kabiniet, i ŭ Kaardynacyjnuju radu — usiudy, dzie jon budzie hatovy pracavać. Siarhiej natchniaje mnohich ludziej. U jaho jość mocnyja enierhija i charyzma.

Ciapier jamu treba pryjści ŭ siabie, uvajści ŭ rasparadak dnia, zrazumieć, što adbyvajecca ŭ śviecie. Ale ja vielmi spadziajusia, što jon praciahnie i hramadskuju, i miedyjnuju pracu. My ŭsie pamiatajem, što jon byŭ jutubieram, a nam vielmi nie chapaje takich mocnych nacyjanalnych jutubieraŭ, jakim byŭ Cichanoŭski. Ja dumaju, jon budzie rabić usio toje samaje, što i rabiŭ raniej.

— Akramia vyzvaleńnia palitviaźniaŭ, vam viadoma pra niejkija inšyja palityčnyja vyniki vizitu Kiełaha i jaho sustrečy z Łukašenkam?

— My siońnia nie bačylisia niepasredna z Kiełaham. Ale sustrakalisia sa Krystafieram Śmitam (namieśnik pamočnika dziaržsakratara ZŠA. — Zaŭv. red.) i inšymi členami delehacyi, jakija byli ŭ Minsku. Nam viadoma tolki pra častku, jakaja tyčycca palitviaźniaŭ. Pra inšyja vyniki sustrečy z Łukašenkam nam nieviadoma. Nie viedaju taksama, ci abmiarkoŭvałasia niešta pa Ukrainie. Ale palitviaźni byli ŭ fokusie, i heta samaje važnaje. Asobna chaču skazać, što my vielmi ŭdziačnyja amierykancam, u tym liku Donaldu Trampu, Dziarždepartamientu, sienataram i kanhresmienam.

• 31
• 0
• 1
• 2
• 0
• 0
• 0
• 5